Frankowicze a uchwała Sądu Najwyższego III CZP 25/22
Uchwała Sądu Najwyższego III CZP 25/22 stanowi odpowiedź na 6 pytań, które zostały sformułowane jeszcze na początku 2021 roku, kiedy wiele kwestii w sprawach frankowych nie było tak oczywistych jak dziś. Sama uchwała była wielokrotnie przekładana ze względu na wewnętrzne spory polskiego wymiaru sprawiedliwości, ale ostatecznie została wydana 25 kwietnia 2024 r. Frankowicze właśnie doczekali się jej pisemnego uzasadnienia.
Dla przypomnienia przywołajmy najważniejsze ustalenia uchwały III CZP 25/22:
– Jeśli postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego dotyczące ustalania kursu waluty obcej zostanie uznane za niedozwolone, to nie może ono być zastąpione innym sposobem ustalania kursu, nawet jeśli wynikałoby to z przepisów prawa lub zwyczajów.
– Jeśli nie można ustalić wiążącego kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego, to cała umowa przestaje obowiązywać.
– W sytuacji upadku abuzywnej umowy frankowej powstają samodzielne roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron (teoria dwóch kondykcji).
– Bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się co do zasady od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.
– Strony abuzywnej umowy frankowej nie mogą dochodzić odsetek lub innego wynagrodzenia z tytułu korzystania z udzielonych środków pieniężnych w okresie od spełnienia nienależnego świadczenia do chwili popadnięcia w opóźnienie co do zwrotu tego świadczenia.
Nieważność kredytu CHF. Rozliczenie umowy frankowej
Uchwała III CZP 25/22 oraz jej uzasadnienie precyzuje, że jeśli umowa kredytowa opiera się na abuzywnych postanowieniach, to cała umowa może zostać uznana za nieważną. To nie jest tylko częściowe usunięcie niektórych klauzul, ale całkowite unieważnienie zobowiązania kredytowego. Skutkiem tego jest to, że obie strony – bank i kredytobiorca – mają prawo domagać się zwrotu nienależnie otrzymanych świadczeń. Dla kredytobiorców oznacza to możliwość odzyskania wszystkich wpłaconych środków w związku z wykonywaniem nieuczciwej umowy, czyli wszelkich rat, prowizji, ubezpieczeń, a dla banków – prawo do żądania zwrotu wypłaconego kapitału.
Istotną kwestią jest jednak przedawnienie roszczeń. Sąd Najwyższy stwierdził, że bieg przedawnienia dla banku rozpoczyna się od momentu, gdy kredytobiorca zakwestionuje umowę. To duży atut dla frankowiczów, ponieważ skraca termin, w którym bank mogą skutecznie domagać się zwrotu wypłaconych środków. Już teraz widoczne są skutki omawianej uchwały i zapadają pierwsze wyroki, w których sąd stwierdza, ze roszczenie banku o zwrot kapitału jest przedawnione.
Dowiedz się więcej: Frankowicze zyskują jeszcze więcej. Banki tracą prawo do zwrotu kapitału przez przedawnienie.
Ochrona konsumentów w świetle prawa unijnego
Uchwała Sądu Najwyższego odnosi się również do szerokiej ochrony konsumentów wynikającej z unijnych przepisów, w tym dyrektywy 93/13. Unijne prawo chroni konsumentów przed nieuczciwymi warunkami umów, co jest kluczowe w przypadku kredytów indeksowanych lub denominowanych do franka. Zgodnie z uchwałą, banki nie mogą domagać się dodatkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w okresie od wypłaty kredytu do momentu unieważnienia umowy. W tym zakresie Sąd Najwyższa potwierdza opinię TSUE zawartą m.in. w wyroku C-520/21.
Co więcej, z uzasadnienia uchwały wynika, że wprowadzenie tzw. ustawy antyspreadowej w 2011 i umożliwienie spłaty kredytu bezpośrednio we frankach szwajcarskich nie „uzdrawiało” toksycznych umów frankowych. Oznacza to, że kredytobiorcy, którzy zgodnie z ustawą z 2011 roku spłacali zadłużenie bezpośrednio we frankach lub euro, wciąż mogą dochodzić swoich praw, czyli ubiegać się o stwierdzenie nieważności umowy kredytu w całości. To potwierdza, że frankowicze nadal mogą liczyć na korzystne rozstrzygnięcia w sądach, bez względu na późniejsze zmiany w polskim prawie.
8 kluczowych i korzystnych dla frankowiczów punktów wynikających z uzasadnienia uchwały III CZP 25/22:
Jeśli postanowienia dotyczące sposobu ustalania kursu waluty obcej w kredytach indeksowanych lub denominowanych są abuzywne (niedozwolone), to nie mogą być one zastąpione żadnym innym mechanizmem przeliczania kursu, nawet wynikającym z przepisów prawa lub zwyczajów.
W przypadku, gdy nie można ustalić wiążącego kursu waluty obcej, cała umowa kredytowa staje się nieważna, a nie tylko jej część.
Jeżeli umowa jest nieważna, każda strona (bank i kredytobiorca) ma odrębne roszczenia o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń. Oznacza to, że obie strony mają prawo domagać się zwrotu tego, co nienależnie otrzymały, przy czym należy zbadać przedawnienie roszczeń każdej ze stron.
Bieg przedawnienia roszczeń banku o zwrot wypłaconego kredytu rozpoczyna się dopiero od momentu, gdy kredytobiorca formalnie zakwestionował postanowienia umowy, a nie od daty wypłaty środków.
Banki nie mają prawa domagać się dodatkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w okresie od wypłaty kredytu do momentu unieważnienia umowy.
Uchwała potwierdza szeroką ochronę konsumentów zgodnie z unijną dyrektywą 93/13. Banki nie mogą stosować nieuczciwych warunków, a unieważnienie takich umów nie może być na korzyść banku.
W przypadku uznania postanowień umowy za abuzywne, sąd nie ma prawa samodzielnie zastępować ich innymi mechanizmami przeliczania kursu waluty.
Wprowadzenie ustawy antyspreadowej w 2011 roku nie sanowało wcześniejszych wadliwych umów kredytowych waloryzowanych do walut obcych. To oznacza, że kredytobiorcy mogą nadal dochodzić swoich praw.