Blog Frankowicza

Spłaciłeś kredyt CHF? Odzyskaj 200.000 złotych od banku!

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email
Jeżeli spłaciłeś kredyt frankowy, to doskonale wiesz, ile straciłeś na tej nieuczciwej umowie. Czy jednak zdajesz sobie sprawę, że wciąż możesz dochodzić nadpłaconych pieniędzy, które bank bezprawnie Ci odebrał? Nawet po uregulowaniu ostatniej raty – bez znaczenia jak dawno to było – masz prawo dochodzić swoich roszczeń. Dzięki pozwowi odzyskasz minimum 200.000 złotych, a w wielu przypadkach nawet więcej! Sytuacja na rynku prawnym sprzyja kredytobiorcom, więc to idealna okazja, by zyskać finansową rekompensatę za lata spłacania horrendalnie wysokich rat.
Spłaciłeś kredyt CHF? Odzyskaj 200.000 złotych od banku!
  • Nawet po spłacie kredytu CHF, frankowicze mają prawo domagać się zwrotu nadpłaconych kwot – możliwe jest odzyskanie nawet 200.000 zł lub więcej, w zależności od warunków umowy
  • Aktualne orzecznictwo sądów krajowych, jak i TSUE, w sprawach frankowych zdecydowanie sprzyja kredytobiorcom, co w połączeniu z dobrze poprowadzonym powództwem przez profesjonalną kancelarię niemalże gwarantuje wygraną i odzyskanie niesłusznie pobranych przez bank kwot
  • Kluczowe może być wytoczenie powództwa przeciwko bankowi jeszcze w tym roku. Niektóre roszczenia mogą przedawnić się z końcem 2024 roku, co podkreśla wagę natychmiastowego działania
  • Pozwanie banku z profesjonalną kancelarią prawną jest praktycznie pozbawione ryzyka, a frankowicze mogą liczyć na pełną pomoc prawną i finansowe zabezpieczenie w razie oddalenia powództwa

 

Dlaczego frankowiczom opłaca się pozwać bank po spłacie kredytu?

Wielu frankowiczów błędnie uważa, że po spłacie kredytu sprawa jest zamknięta i nie mają już żadnych szans na odzyskanie pieniędzy. Taką narrację starają się utrzymywać banki, nie proponując jakichkolwiek ugód swoim byłym klientom. Nic bardziej mylnego. Zgodnie z ochroną konsumentów wynikającą zarówno z polskiego, jak i europejskiego prawa, nawet po spłacie kredytu waloryzowanego w CHF czy EUR, nadal można domagać się unieważnienia umowy.

Jaki korzyści wynikną dla Ciebie z unieważnienie umowy kredytowej? Po unieważnieniu kredytu na zasadzie teorii dwóch kondykcji – czyli zgodnie z dominującą zasadą prawną stosowaną w sprawach frankowych – powstaną dwa oddzielne roszczenia: jedno po Twojej stronie, drugie po stronie banku. Twoim roszczeniem będą wszystkie płatności dokonane na rzecz banku w związku z wykonywaniem nieuczciwej umowy, czyli wszelkie raty wpłacane od początku umowy, prowizje, opłaty związane z ubezpieczaniem itp. Te wszystkie kwoty bank będzie zobligowany zwrócić. Załóżmy, że wynoszą one 500.000 zł. Po stronie banku pojawi się możliwość dochodzenia zwrotu udzielonego kapitału. Oznacza to, że jeżeli bank realnie przelał na Twoje konto sumę, np. 300.000 zł, to o taką kwotę – nie wyższą – może się ubiegać. Po rozliczeniu z bankiem z kapitału, Twoje konto zasili kwota 200.000 zł + odsetki ustawowe. Warto pamiętać, że obecnie wynoszą one blisko 11,25% w skali roku. To oznacza, że jeżeli proces będzie trwał ok. 3 lat, to poza zwrotem nadpłaconych rat uzyskasz jeszcze odsetki za opóźnienie w wysokości kolejnych 200.000 zł. Łączna Twoja korzyść z pozwania banku przy powyższych założeniach wyniesie aż 400.000 zł! Taka kwota może wpłynąć na Twoje konto po wygraniu procesu, jeśli tylko pozwiesz bank z doświadczoną kancelarią prawną!

Dlaczego lepiej nie zwlekać z pozwaniem banku?

Czas może grać kluczową rolę. Trzeba mieć na uwadze, że roszczenia wobec banku nie są nieograniczone czasowo. Orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) istotnie wpłynęły na kwestie przedawnienia roszczeń frankowiczów, zmieniając dotychczasowe zasady. W szczególności wyrok z 10 czerwca 2021 roku w sprawie BNP Paribas wskazuje, że roszczenia o zwrot nadpłaconych rat z abuzywnej umowy kredytowej nie ulegają przedawnieniu, dopóki konsument nie dowie się o nieuczciwym charakterze umowy. Podobne stanowisko TSUE zajął w polskiej sprawie z 8 września 2022 roku (C-82/21), co dodatkowo wzmacnia tę argumentację.

Powyższe orzeczenia TSUE otwierają drogę do dochodzenia przez frankowiczów wszystkich rat, które wpłacił w związku z nieuczciwą umową. Jednak wyroki Trybunału narzucaj też pewne ograniczenia – konsument musi podjąć działanie niezwłocznie po uzyskaniu informacji o wadliwości umowy kredytowej. Oznacza to, że ochrona konsumenta nie jest bezwarunkowa, a złożenie pozwu musi nastąpić w rozsądnym terminie, zgodnie z przepisami dotyczącymi przedawnienia roszczeń. Wynika to m.in. z wyroków TSUE z dnia 9 lipca 2020 r. w sprawach połączonych C-698/18 i C-699/18 oraz z dnia 16 lipca 2020 r. w sprawach C-224/19 i C-259/19.

Dla wielu frankowiczów kluczowy będzie 2024 rok, ponieważ z końcem tego roku mogą przedawnić się niektóre roszczenia. Wynika to ze zmian w kodeksie cywilnym, które nastąpiły w 2018 roku i które skróciły okres przedawnienia z 10 do 6 lat. Świadczenia spełnione na rzecz banku przed nowelizacją przedawniają się po 10 latach, natomiast te późniejsze – po 6 latach. Dlatego frankowicze muszą być czujni i monitorować terminy.

Jeśli bank udowodni, że kredytobiorca miał świadomość nieuczciwych zapisów w umowie na długo przed złożeniem pozwu, może to spowodować przedawnienie roszczeń o zwrot części wpłat. Wielu frankowiczów nie zdaje sobie sprawy, że ich wcześniejsze działania mogły uruchomić bieg terminu przedawnienia. Jeśli w przeszłości kontaktowałeś się z bankiem – bezpośrednio lub poprzez prawnika bądź inną instytucję – w celu negocjowania warunków kredytu, zawarcia ugody lub złożenia reklamacji, bank może wykorzystać to przeciwko Tobie. Szczególnie jeśli taki kontakt miał miejsce w 2018 roku lub wcześniej, to niektóre z Twoich roszczeń mogą przedawnić się już na początku 2025 roku.

Aby przerwać bieg terminu przedawnienia i zabezpieczyć swoje prawa, najskuteczniejszym rozwiązaniem jest złożenie pozwu przeciwko bankowi. To działanie nie tylko chroni przed przedawnieniem, ale także daje frankowiczom nową możliwość dochodzenia zwrotu wszystkich niesłusznie wpłaconych kwot, resetując dotychczasowy bieg terminu przedawnienia.

Korzyści z pozwania banku są pewne, a ryzyko porażki znikome!

Należy uświadomić sobie, że frankowicz, pozywając bank razem z Życie Bez Kredytu niczym nie ryzykuje. Prawdziwym ryzykiem jest brak podjęcia działań prawnych i bezpowrotna utrata setek tysięcy złotych. Aktualnie orzecznictwo w sprawach frankowych jest niezwykle korzystne dla konsumentów. Członkowie społeczności ŻBK prawomocnie wygrali 100% pozwów przeciwko bankom, co oznacza, że z naszą pomocą ryzyko porażki w sądzie praktycznie nie istnieje. To banki są teraz pod ścianą, a kredytobiorcy mają w ręku potężną broń – prawo po ich stronie.

Dla pełnego komfortu udzielamy frankowiczom unikalną Gwarancje ŻBK Protect, która stanowi zabezpieczenie przed wszelkimi niekorzystnymi zdarzeniami w związku z pozwem banku. W przypadku potencjalnego oddalenia pozwu lub niekorzystnego wyroku gwarantujemy zwrot wszystkich kosztów. Dzięki takiemu zabezpieczeniu kredytobiorcy dosłownie niczym nie ryzykują, jeżeli za partnerów prawnych wybiorą ekspertów ŻBK.

Dlaczego więc dalej narażać się na bezpowrotną utratę kilkuset tysięcy – a w niektórych przypadkach nawet milionów – złotych? Pozew banku razem z ŻBK nie będzie od Ciebie wymagał dużych nakładów pracy. We wszystkich formalnościach wyręczy Cię nasz zespół, który holistycznie zaopiekuje się Twoją sprawą. Tak naprawdę pozew banku, dzięki któremu odzyskasz pieniądze, nie wymaga od Ciebie nawet wyjścia z domu! Wszystko możesz zrobić on-line!

Dowiedz się więcej: Posiadacze kredytów CHF i EUR odzyskują pieniądze od banków bez wychodzenia z domu!

Nadchodzące zmiany, które mają na celu przyśpieszenie spraw frankowych, mogą spowodować, że nie będziesz musiał składać zeznań nawet przez video-konferencję, ponieważ przesłuchanie stron będzie odbywać się na piśmie!

Dowiedz się więcej: Przyspieszenie spraw frankowych na jesień. Zmiany wprowadzane przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Cywilnego.

Dzięki unieważnieniu kredytu nie tylko odzyskasz nadpłacone raty, ale także odetchniesz z ulgą, wiedząc, że zamknąłeś ten rozdział raz na zawsze. Pozwanie banku to nie tylko szansa na zwrot finansowy, ale także na spokój i pewność, że Twoja przyszłość jest w Twoich rękach. Działaj teraz, zanim będzie za późno!

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email

Polecamy