Blog Frankowicza

TSUE – najnowsze wiadomości

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email
TSUE - kredyty we frankach
TSUE – najnowsze wiadomości

Żadnemu frankowiczowi nie trzeba przypominać jakie znaczenie dla jego spraw związanych z kredytem we frankach ma orzecznictwo TSUE. W tym artykule zebraliśmy wszystkie najnowsze i najważniejsze doniesienia prasowe o Trybunale i jego wpływie na polskiego kredytobiorcę z ostatnich 30 dni.

Już pobieżny przegląd nagłówków artykułów przynosi pewne rozeznanie w sytuacji. To, co TSUE robi nie jest bowiem widziane przez wszystkich w taki sam sposób. Kiedy sąd ten wypowiada się na temat waluty szwajcarskiej i kredytów w niej pobranych, można zauważyć pewne spektrum reakcji, które zależy od tego jakie są nasze interesy. Frankowicze oczywiście z wielkim optymizmem patrzą na poczynania Trybunału, ale znajdują się też tacy ekonomiści, szczególnie powiązani z bankami, którzy zadają nawet tak niemądre i prowokacyjne pytania jak: Czy frankowicze rozwalą system? Powiązany z bankami Tomasz Mironczuk, prezes Instytutu Rynku Finansowego, pozwala sobie nawet na stwierdzenie, że wdrażanie opinii TSUE jest niezgodne z prawami i wiedzą ekonomiczną. Banki i ich przedstawiciele wydają więc z siebie lamenty, a obywatele-kredytobiorcy dostają wiatr w żagle i nową nadzieję.

Banki i frankowicze – TSUE rozstrzyga sprzeczne interesy

Wyroki i zalecenia TSUE najpełniej przejawiają się w praktyce na salach sądowych całej Europy, także Polski. Toczone tam sprawy o kredyty we frankach zawsze zawierają w swojej warstwie merytorycznej postępowania pewne ustalenia, których TSUE już dokonał. W zdecydowanej większości publikacji z ostatniego miesiąca komentatorzy są zgodni, że nowy wyrok TSUE znów umocni frankowiczów osłabiając banki. Przytaczane są słowa Rzecznika Generalnego TSUE (my również cytowaliśmy je w jednym z poprzednich artykułów), w których jest mowa o nadrzędnej woli kredytobiorcy do unieważnienia umowy. Obserwatorzy sektora finansowego spodziewają się potwierdzenia tej zapowiedzi w wyroku. Jeżeli bowiem tak się stanie, to drzwi do uznawania kredytów za nieważne od początku, otworzą się jeszcze szerzej.

Cytowani w najnowszych publikacjach analitycy i ekonomiści bankowi przestrzegają organy kontrolujące banki, a nawet wysyłają pełne zaniepokojenia listy do polityków o tym, że wzmożona aktywność frankowiczów przy słabnących argumentach banków doprowadzi do załamania się gospodarki. Kiedy zapadnie wyrok TSUE w głośnej już sprawie Dziubak vs. Raiffeisen – banki mają być zmuszane do wypłaty olbrzymich sum pieniędzy. Głos w sprawie zabrał również premier, który powiedział, że “Nie ma obaw, że wyrok TSUE w sprawie kredytu we frankach wywoła kryzys”. Państwo oczywiście ma pewne prerogatywy, zbliża się też okres wyborczy, a premier z jednej strony daje do zrozumienia wszystkim, że bankowcy przesadzają, z drugiej właściwie nie robi nic na rzecz frankowiczów, którzy chyba przestali już liczyć na skuteczną pomoc państwa.

O narastającej skali zjawiska pisze Rzeczpospolita, która wylicza, że przez ostatnie dwa miesiące tzw. “banki frankowe” straciły na GPW 12 proc. Inwestorzy przed ogłoszeniem wyroku TSUE nie kwapią się do kupowania akcji banków, widząc w tym zbyt duże ryzyko. Zwraca się też uwagę, że do końca nie można oszacować kosztów jakie poniosą banki po wyroku. W dużej mierze zależy to od mobilizacji samych frankowiczów i ilości złożonych przez nich pozwów.

TSUE i obawa banków przed wyrokiem C-260/18

We wszystkich naszych lekturach publicystycznych z ostatniego miesiąca pod tematem TSUE przewijał się równoległy temat powiązany, czyli sprawa Dziubak C-260/18. Z frekwencji pojawiania się wzmianek o niej łatwo wywnioskować, że oczekiwanie na jej rozstrzygnięcie osiąga naprawdę wysoką temperaturę. Na łamach bloga Życie Bez Kredytu nazwaliśmy jej konsekwencje “Efektem TSUEnami” i opisaliśmy je szczegółowo.

Przez cały ten okres 30 dni strona rządowa, włącznie z KNF, zachęcają do spokoju i nie obawiają się negatywnego wpływu orzeczenia TSUE na nasz system gospodarczy. Warto zauważyć, że w ciągu tego miesiąca nie było znacznych doniesień o jakiejkolwiek pomocy ze strony rządu dla frankowiczów. W ten sposób państwo zajmuje pozycję obserwatora i czeka na rozwój wypadków. Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło w tych dniach wyraził stanowisko powściągliwe i “zalecałby cierpliwość i ostrożność”. Kontrastuje to z ogólnym tonem w jakim utrzymane są wypowiedzi prezesów innych banków (tych, które stracą najwięcej po wyroku TSUE), którzy niekiedy posuwają się nawet do straszenia i nazywają spodziewaną sytuację po wyroku TSUE “największym zagrożeniem”.

Wyrok TSUE wpływa na aktywność frankowiczów

Nasz Dziennik przed końcem września podał wyliczenia ilości złożonych pozwów przeciwko bankom w pierwszym kwartale bieżącego roku. Okazuje się, że było ich nieco ponad 2000. Ale w drugim kwartale ta liczba jest już większa. To obrazuje dynamikę narastania aktywności frankowiczów w ostatnim czasie, której apogeum dopiero wieści się po wyroku TSUE. Jako jedną z przyczyn tego stanu rzeczy wymienia się brak rozwiązań legislacyjnych. Kredytobiorcy nadążają wraz ze zmianami wprowadzanymi przez TSUE (oraz innymi zmianami) i ich decyzje procesowe coraz częściej okazują się trafne. Komentatorzy zauważają także większą przychylność polskich sądów w stosunku do frankowiczów, a przypomnijmy, że sądy krajowe stosują orzecznictwo TSUE.

Prasa odnotowuje również niedawny wzrost kursu franka. Widać więc sprzężenie kierujące frankowiczów do sądu – wyższe raty oraz sprzyjająca za sprawą TSUE sytuacja prawna. Wylicza się też korzyści dla składających pozwy w czasie poprzedzającym wyrok TSUE i wymienia się prawdopodobne odfrankowanie kredytu, a co za tym idzie odsunięcie ryzyka walutowego, albo też częste unieważnianie kredytów. Gorąca sprawa Dziubak C-260/18 przed TSUE najpewniej tak właśnie zaznaczy się w stosunku krajowych sądów do spraw frankowych.

Prześledziliśmy dla Państwa wiadomości portali informacyjnych z ostatniego miesiąca, które dotyczyły TSUE i spraw kredytów waloryzowanych do franka. Wiadomości te przynoszą adwokatom broniącym frankowiczów nowy oręż, a samym frankowiczom optymizm.

Po czasie możemy dopisać, że nie myliliśmy się w sprawie Dziubak C-260/18. Argumentacja TSUE obecnie przeważa w polskich sądach. Wyrok dla frankowiczów jest bardzo korzystny i banki – tak widzimy to w miesiąc po wyroku TSUE – ustawiły się w głębokiej defensywie. Państwo Dziubak właśnie kończą swoją walkę o sprawiedliwość w Sądzie Okręgowym w Warszawie, ale o sprawie Dziubaków wiemy, że z pewnością rozstrzygnie się po ich myśli, czyli kredyt we frankach zostanie unieważniony. Sprawa Dziubak C-260/18 jest nam znana z pierwszej ręki, gdyż uczestniczyliśmy w historycznym wyroku na sali rozpraw TSUE w Luksemburgu. Dziubak C-260/18 to sprawa o najwyższym priorytecie dla każdego frankowicza. Wynik, czyli wyrok TSUE, ośmiela frankowiczów i wręcz zaprasza ich do składania pozwów przeciw bankom.

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email

Polecamy