Celebryci walczą z nieuczciwymi kredytami we frankach. Rozmowy ze znanymi aktorami w ŻBK

Wielu frankowiczów odczuwa – zupełnie niesłusznie – wstyd w związku z zaciągnięciem kredytu we frankach. Kredytobiorcy obwiniają sami siebie, że wykazali się naiwnością i dali się oszukać przez przedstawicieli banków. Takie samooskarżenia są całkowicie bezpodstawne. Należy mieć świadomość, że kredyty we franku brali również profesorowie wyższych uczelni, prawnicy czy sędziowie. Tak naprawdę, nie będąc ekspertem z dziedziny bankowości czy finansów, nie można było przewidzieć, jak toksyczna okaże się umowa o kredyt waloryzowany do CHF. Coraz częściej o swoich problemach z frankiem publicznie mówią celebryci, którym udało się wygrać proces z nieuczciwym kredytodawcą, tym samym motywując frankowiczów do walki o swoje prawa.

Niedawno Paweł Deląg z sukcesem zakończył proces z bankiem w sprawie kredytu we frankach. Aktor przyznaje, że niezwykle się cieszy z tego powodu:

„Dzisiaj pierwszy dzień od kilkunastu lat, kiedy budzę się bez kredytu „frankowego”. To naprawdę wielka ulga. Zwłaszcza, gdy kurs franka szybuje w nieskończoność. Fajnie być w Unii Europejskiej. Fajnie mieć sądy stosujące jej prawo. Fajnie wygrać swój proces frankowy. Fajnie uczestniczyć w jedynej rozprawie online z jakiegoś lotniska 😉 Fajnie nie mieć hipoteki. (…) Czasami, żeby wygrać z silniejszym, w tym przypadku był to Bank Pekao S A (który robił, co mógł, aby hamować sprawę) potrzebujemy dobrego prawa i dobrego sądu” – mówi Paweł Deląg.

Aktor również zachęca pozostałych frankowiczów do działania i pozwania banków:

„Takich szczęśliwców jak ja jest coraz więcej. Im więcej, tym lepiej. Im więcej korzystających ze swoich praw, tym większa pewność, że nasze dzieci będą miały lepsze warunki do życia i mniej takich „przygód” jak ja i miliony innych konsumentów z kredytem „frankowym” lub innym toksycznym produktem. Wahacie się? Pamiętajcie, że korzystanie ze swoich praw jest coraz łatwiejsze” – kontynuuje Paweł Deląg.

W tym roku prawomocny wyrok w sprawie umowy frankowej uzyskała także Doda.

„Wygrałam dziś sprawę z bankiem Millenium! Po sześciu latach walki o unieważnienie umowy kredytu frankowego i rozliczenie się na uczciwych warunkach. Pamiętam, co czułam rok temu, kiedy padł wyrok nieprawomocny, który dał mi ogromną nadzieję i wielu frankowiczom, na który czekałam tyle lat” — pisała Doda na Instagramie w dniu wygranej.

O swojej walce z bankiem też zdecydował się oficjalnie opowiedzieć aktor Przemysław Sadowski. Dzisiaj dzięki naszej pomocy jego umowa o kredyt frankowy jest prawomocnie nieważna. Tak dzielił się swoją radością z wygranej we wrocławskim teatrze Capitol: Przemysław Sadowski nie jest już frankowiczem. Wygrał prawomocnie!