Członkowie społeczności Życie Bez Kredytu wciąż wygrywają z bankami. Padły kolejne zwycięskie wyroki
Nasza społeczność nie daje wytchnienia bankom, ponieważ cały czas zapadają wspaniałe wyroki w sprawach frankowiczów ŻBK. We wrześniu nie brakowało nam powodów do radości. To kolejny miesiąc, w którym wielu członków naszej społeczności definitywnie pożegnało się z toksycznym kredytem i raz na zawsze uwolniło się od spłaty zawyżonych rat, a także odzyskało bezprawnie pobierane przez bank pieniądze. Ponadto, z ksiąg wieczystych ich nieruchomości zostaną usunięte wpisy hipoteczne banku, a nieuczciwi kredytodawcy będą musieli zwrócić im należne odsetki, które w związku z inflacją wynoszą aż 12,25%. Niektóre z zapadłych wyroków osiągnęły łączną korzyść przekraczającą kwotę 1.000.000 (1 mln) zł! Banki, z którymi wygraliśmy we wrześniu to: Millennium, PEKAO (pierwotnie BPH), Santander (pierwotnie Kredyt Bank), BOŚ oraz Getin Bank. Każda sprawa oczywiście zakończyła się uznaniem umowy kredytu za nieważną na zasadzie teorii dwóch kondykcji (T2K).
Wszystkim wygranym frankowiczom z całego serca gratulujemy, dziękujemy za zaufanie i życzymy pomyślności w lepszym Życiu Bez Kredytu. Nasi eksperci natomiast nadal intensywnie działają, przygotowują kolejne pozwy i czuwają nad obecnie prowadzonymi sprawami. Już w październiku spodziewamy się kolejnych wspaniałych wygranych.
Banki bez szans z frankowiczami. Sądy prawomocnie oddalają roszczenia banków o zwrot wypłaconego kapitału
Jak już wielokrotnie podkreślaliśmy, frankowicze nie mają żadnych podstaw, aby obawiać się banków. Potwierdzają to prawomocne wyroki oddalające roszczenia chciwych kredytodawców. Członek naszej społeczności wygrał sprawę wytoczoną mu przez mBank, który wystosował roszczenie w stosunku do frankowicza na kwotę niemal milion złotych. Sąd Apelacyjny w Katowicach w orzeczeniu o sygn. akt I Aca 888/21 uznał żądanie banku za bezpodstawne.
Natomiast Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał roszczenie banku o zwrot wypłaconego kapitału w 2006 r. jako przedawnione. W uzasadnieniu wyroku unieważniającym umowę kredytu zawartą z bankiem Santander Sąd podkreślił, że zarzut potrącenia wystosowany przez bank nie mógł być uwzględniony właśnie ze względu na przedawnienie roszczenia banku względem frankowicza.
„[Z]arzut potrącenia, zdaniem Sądu, nie zasługiwał też na uwzględnienie z uwagi na przedawnienie roszczeń pozwanego zarzutem tym objętym.
Rozwijając powyższe zauważyć godzi się, że uwzględnienie żądania pozwu w sprawie niniejszej nastąpiło przy stwierdzeniu, iż umowa negowana pozwem jest bezwzględnie nieważna. Bieg terminu przedawnienia roszczenia wynikającego z nienależnego świadczenia spełnionego w wykonaniu bezwzględnie nieważnej czynności prawnej rozpoczyna się zaś od dnia, w którym uprawniony mógł w najwcześniej możliwym terminie wezwać zobowiązanego do zapłaty. W przypadku bezwzględnej nieważności czynności prawnej, za najwcześniejszy możliwy terminem wezwania zobowiązanego do zapłaty uznać należy dzień spełnienia świadczenia nienależnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2009 r. w sprawie II CSK 625/08). W sprawie niniejszej za dzień ten przyjąć należało dzień wypłacenia powodom kwoty tytułem kredytu, w lipcu 2006r r. Od daty tej do chwili wytoczenia powództwa w sprawie niniejszej minęło zdecydowanie więcej aniżeli 3 lata, a to – w świetle art. 118 k.c., z uwagi na prowadzenie przez pozwanego działalności gospodarczej w zakresie bankowości, w tym udzielania kredytów – roszczenia pozwanego objęte zarzutami zatrzymania i potrącenia czyniło przedawnionymi, co Sąd zobligowany był uwzględnić tak z urzędu (art. 117§2 2 k.c.).”
TSUE i Sąd Najwyższy popierają frankowiczów. Rewelacyjne wiadomości dla posiadaczy kredytu w CHF
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 8 września 2022 r. wydał bardzo korzystne orzeczenie w polskiej sprawie frankowej, rozwiewając jakiekolwiek wątpliwości, które mogłyby frasować sądy powszechne. Zgodnie z wyrokiem TSUE sądy powszechne nie są uprawnione do samodzielnej modyfikacji nieuczciwych zapisów umownych czy zastępowania abuzywnych klauzul przeliczeniowych średnim kursem NBP. Jeżeli umowa kredytu CHF obciążona jest klauzulami abuzywnymi, to sąd po prostu powinien uznać taką umowę za nieważną w całości.
TSUE również jednoznaczne rozstrzygnął kwestię, która do tej pory wzbudzała sporo emocji, czyli termin rozpoczęcia biegu przedawnienia roszczenia kredytobiorcy. Europejski Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że roszczenie frankowicza nie może ulec przedawnieniu, jeżeli kredytobiorca nie był świadomy nieuczciwego charakteru zawartej umowy. Toteż terminem rozpoczęcia biegu przedawnienia roszczenia frankowicza nie może być moment wpłaty kolejnych rat, ale dopiero chwila, w której kredytobiorca powziął wiedzę, że jego umowa zawiera klauzule abuzywne. Oznacza to, że roszczenie znakomitej większości kredytobiorców frankowych jeszcze się nie przedawniło, bowiem nie minęło 10 lat od pozyskania informacji o wadliwości zawartej umowy. Zatem frankowicze mają szansę odzyskać każdą wpłaconą na rzecz banku ratę kredytu uiszczaną przez cały okres wykonywania nieuczciwej umowy frankowej.
Inna znakomita dla frankowiczów informacja, która ujrzała światło dzienne, to decyzja Sądu Najwyższego w sprawie skarg kasacyjnych banków. Przegrane banki próbowały odwoływać się od prawomocnych wyroków w sprawach frankowych. Sąd Najwyższy w odpowiedzi na liczne bezzasadne skargi kredytodawców wydał oficjalne postanowienie, w którym stwierdził, że nie będzie rozpatrywał tego typu wniosków od banków. SN w postanowieniu o sygn. akt I CSK 2912/22 stwierdził, że:
”nie zachodzi potrzeba przyjęcia skargi kasacyjnej banku do rozpoznania, gdy zasadniczą przyczyną ustalenia stwierdzenia nieważności umowy był fakt przyjęcia, że klauzule umożliwiające stosowanie do przeliczeń kurs kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego, ustalone według tablicy kursowej banku, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy”.
W taki sposób Sąd Najwyższy pozbył się setek wpływających skarg kasacyjnych banków w sprawach frankowych. Jeśli skarga kasacyjna dot. wyroku, w którym stwierdzono nieważność umowy ze względu na wadliwe kształtowanie tabel kursowych (czyli niemal każdy wyrok dot. abuzywnych umów w CHF), to SN nie przyjmuje jej do rozpoznania. Zatem banki mają związane ręce i nie pozostaje im nic innego jak zwrot frankowiczom bezprawnie pobieranych przez lata pieniędzy.
Raty frankowe znowu w górę. Skorzystaj na drogim franku i zabezpiecz roszczenie
W ostatniej dekadzie września zrealizował się scenariusz, który już wcześniej przewidywali nasi eksperci. Jednocześnie nastąpił wzrost kursu CHF/PLN oraz stóp procentowych w Szwajcarii. Niestety, należy spodziewać się, że frank w okolicy 5 zł zostanie z nami na dłużej, a w kolejnych latach nadal może rosnąć. Także Szwajcarski Bank Narodowy nie wyklucza kolejnego wzrostu stóp procentowych w najbliższej przyszłości. Te dwa czynniki: większe stopy procentowe w Szwajcarii oraz drogi frank spowodowały, że raty frankowiczów wzrosły o 21% i są najwyższe w historii. Dlatego osoby nadal spłacające toksyczny kredyt frankowy powinny jak najszybciej podjąć decyzję o pozwaniu banku, aby uchronić swój budżet domowy.
Przypominamy, że obecnie po spełnieniu odpowiednich przesłanek, można zabezpieczyć roszczenie w zaledwie kilka miesięcy od momentu wniesienia sprawy przeciwko bankowi. Zabezpieczenie roszczenia umożliwia frankowiczom całkowite i zupełnie legalne zaprzestanie spłaty rat. Warszawski „Wydział Frankowy” Sądu Okręgowego jest przychylny wnioskom kredytobiorców o zabezpieczenie roszczenia. Jeżeli frankowicz zdążył już spłacić kwotę uzyskaną od banku, to sędziowie z „Wydziału Frankowego” prawdopodobnie pozytywnie rozpatrzą prośbę o zabezpieczenie roszczenia. W tej sytuacji paradoksalnie drogi frank może obrócić się na korzyść frankowiczów. Wysoki kurs CHF/PLN pozytywnie wpłynie na WPS (wartość przedmiotu sporu) i wszystkie dotychczas wpłacone franki do banku, niezależnie po jakiej kwocie były skupowane, zostaną przeliczone po kursie obecnym. Po przeliczeniu wpłacanych do banku franków może okazać się właśnie, że cała kwota użyczona nam od banku została już spłacona. Podobna sytuacja zachodzi przy zwrocie rat kredytu po unieważnieniu umowy kredytu. Jeżeli frankowicz skupował franka po ok. 3,4 zł, to teraz bank za każdego franka będzie musiał zapłacić swojemu klientowi 5,09 zł (kurs na dzień 28.09.2022 r.). Czyli za każde 1000 franków wpłaconych do banku frankowicz dodatkowo zyska 1690 zł. Nie warto zatem dłużej czekać z pozwem, ponieważ dodatkowe pieniądze w naszych portfelach mogą okazać się niezwykle cenne w czasie obecnej inflacji gospodarki.
Podsumowanie miesiąca w ŻBK. Nowy odcinek Poradnika Frankowicza dostępny już na YouTube
Podsumowanie wszystkich ważnych z perspektywy frankowiczów wydarzeń z września znajdziecie w najnowszym odcinku Poradnika Frankowicza. Największy ekspert frankowy w Polsce oraz założyciel społeczności ŻBK – Kamil Chwiedosik tłumaczy kwestie związane m.in. z zabezpieczeniem roszczenia frankowicza oraz z nieuczciwymi praktykami dezinformacyjnymi stosowanymi przez banki. W przypadku tego ostatniego zagadnienia gorąco zachęcamy do zapoznania się z artykułem Patryka Szpury, który szczegółowo i merytorycznie rozprawia się z propagandą banków oraz nieprawdziwymi doniesieniami na temat kredytów we frankach oraz konsekwencji pozwania banku. Artykuł znajdziecie na naszym blogu: Stop propagandzie banków. Adwokat Patryk Szpura obszernie udowadnia brak racji sektora bankowego.
We wrześniowym Poradniku Frankowicza nasz ekspert frankowy odpowiada również na pytanie: co zrobić, kiedy nie jesteś w stanie płacić rat kredytowych? Zapraszamy do oglądania odcinka na naszym kanale YouTube: Poradnik Frankowicza wrzesień 2022.