Poradnika Frankowicza Listopad 2022. Mobilizacja do działania pozwoliła 600 rodzinom przestać płacić kredyt frankowy. Obejrzyj poniżej:
Nie można dać się zastraszyć i trzeba działać. Doniesienia nt. Getinu nie potwierdziły się i frankowicze ŻBK odzyskują pieniądze
Kiedy z końcem września 2022 r. informacja o przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Bank ujrzała światło dzienne, media zaczęły sensacyjnie donosić o nieuniknionych stratach frankowiczów. W rzeczywistości sytuacja kredytobiorców frankowych wcale nie była jeszcze przesądzona, a eksperci ŻBK zrobili wszystko, aby maksymalnie zabezpieczyć interesy członków naszej społeczności. Cały zespół ŻBK wykonał tytaniczną pracę i w krótkim czasie wdrożył działania, które w razie trudności zapewnią otwartą drogę do dochodzenia odszkodowania od skarbu państwa. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: W ciągu tygodnia pomogliśmy bezpłatnie ponad 500 frankowiczom.
Ponadto nasz główny ekspert Kamil Chwiedosik przeprowadził kilka spotkań grupowych na Zoom’ie i kilkaset rozmów telefonicznych, wymienił mnóstwo maili oraz wiadomości na komunikatorach, w celu wyjaśnienia całej sytuacji związanej z przymusową restrukturyzacją Getin Banku. Wszystko po to, aby uspokoić panikę wywołaną wysypem domysłów w mediach w związku z bankiem założonym przez Czarneckiego i poinformować o konstruktywnych sposobach działania w zaistniałej sytuacji.
Pomimo ogłoszonej restrukturyzacji nasi eksperci znaleźli skuteczny sposób na egzekucję wyroków w sprawach frankowych Getin Noble Banku, dzięki czemu kredytobiorcy odzyskują należne im pieniądze. Wielu frankowiczom ŻBK zwrócono weksel bankowy. Nowe orzeczenia w sprawach Getin nadal zapadają, a sądy wydają pozytywne decyzje na nasze wnioski o zabezpieczenie roszczenia.
Wszytko to dowodzi temu, że nie wolno dać się zastraszyć, lecz należy właściwie rozpoznać własną sytuację i podjąć odpowiednie kroki. Misją ŻBK jest między innymi zwalczanie nieprawdziwych doniesień na temat sytuacji frankowiczów i promowanie wiedzy o prawach, jakie im przysługują. Gazety i media najczęściej nie posiadają takiej wiedzy jak nasi eksperci oraz informacji procesowych. Zamiast tego rozpowszechniają nieprawdziwe narracje sektora bankowego. Banki natomiast robią wszytko, aby zniechęcić frankowiczów do walki o swoje prawa. Warto zatem śledzić nasze social media oraz blog, a w razie nurtujących pytań lub wątpliwości serdecznie zachęcamy do kontaktu.
Zabezpieczenie roszczenia pozwala na poprawę jakości życia i odzyskanie poczucia bezpieczeństwa. Potwierdzają to badania – po uzyskaniu zabezpieczenia roszczenia aż 91% frankowiczów jest pewnych swojej wygranej
Wielu frankowiczów nie podejmuje decyzji o pozwaniu banków, ponieważ obawia się, że proces z bankiem będzie przeciągał się w nieskończoność, co w będzie źródłem przewlekłego stresu oraz dodatkowych kosztów. W rzeczywistości złożenie pozwu banku może w niezwykle szybkim czasie w zupełności uwolnić frankowicza od comiesięcznej uciążliwej raty i uspokoić skołatane nerwy spowodowane toksycznym kredytem. Pozwala na to zabezpieczenie roszczenia, które w społeczności ŻBK jest średnio przyznawane w ciągu 3 miesięcy od dnia złożenia pozwu. Obecnie cieszymy się niezwykle dobą passą, bo aż w 9 na 10 spraw składanych do „Wydziału Frankowego” Warszawskiego Sądu Okręgowego udaje uzyskać się zabezpieczenie roszczenia.
Decyzję sądu o zabezpieczeniu roszczenia można uzyskać na wniosek frankowicza. W ŻBK taki wniosek zawsze składamy jednocześnie z pozwem banku, w efekcie nasi frankowicze bardzo szybko zaprzestają spłaty rat. Dzięki skutecznej pracy naszych ekspertów w samym tylko 2022 roku aż 600 rodzin przestało płacić uciążliwe raty (albo już prawomocnie wygrali, albo uzyskali zabezpieczenie roszczenia).
Z badań przeprowadzonych przez niezależny instytut wynika, że w przypadku aż 91% frankowiczów otrzymanie zabezpieczenia roszczenia umocniło poczucie bezpieczeństwa i utwierdziło ich w przekonaniu, że wygrają sprawę z bankiem. Można powiedzieć, że uzyskanie sądowego zabezpieczenia roszczenia jest pierwszym odczuwalnym sukcesem na drodze do wolności finansowej i zwiastunem zwycięstwa, które prędzej czy później z całą pewnością nastąpi. Orzeczenie sądu jest niepodważalne i bank nie może w żaden sposób tego zmienić. Kredytobiorca nie musi płacić rat, a więc nie musi już zupełnie przejmować się wysokością kursu franka czy polityką stóp procentowych w Szwajcarii – może po prostu przestać martwić się o to, czy wystarczy mu środków na opłatę kolejnej raty. Ponadto decyzja sądu o zabezpieczeniu roszczenia oznacza też, że pozew frankowicza oraz jego roszczenie są uprawdopodobnione. Toteż ostateczny wyrok z największym prawdopodobieństwem unieważni kredyt we frankach.
Frankowicze zyskują coraz więcej na odsetkach ustawowych. To ogromna szansa na skrócenie procesów frankowych
Chociaż zakłada się, że proces z bankiem trwa najcześciej ok. 3 lat, to w rzeczywistości wygląda to bardzo różnie. Każda sprawa jest inna i tak naprawdę nie można z absolutną pewnością zakładać, ile będzie trwał proces. Pewnym pocieszeniem dla frankowiczów oraz zachęceniem do działania jest fakt, że w „Wydziale Frankowym” podejmowanych jest wiele czynności, które zmierzają ku temu, aby te wyroki zapadały jak najszybciej. Niektóre nasze sprawy kończą się już nawet po 8 miesiącach! Niemniej frankowicze muszą pamiętać, że długi okres oczekiwania na upragniony wyrok zostanie im wynagrodzony odsetkami ustawowymi, które są obecnie bardzo wysokie. Rekordzista w tym zakresie w społeczności ŻBK uzyskał aż 270 tys. zł. dodatkowej korzyści finansowej z samych tylko odsetek.
„Pamiętajcie, że przez sam fakt zabezpieczenia roszczenia bank nie ma żadnych korzyści z tego, że będzie wydłużał czas trwania postępowania sądowego. Bowiem na koniec procesu i tak będzie musiał zwrócić nienależnie pobrane pieniądze oraz usunąć hipotekę z księgi wieczystej kredytowanej nieruchomości, a dodatkowo za czas trwania całego postępowania będzie musiał zapłacić dosyć duże odsetki, tj. odsetki ustawowe za opóźnienie. Czekam aż te odsetki w którejś z naszych spraw – a mamy wiele takich spraw, że te odsetki są już naprawdę potężnie naliczone – przekroczą kolejną rekordową kwotę. Wydaje mi się, że pół miliona złotych z samych odsetek to nie jest jakieś nierealne marzenie. Podejrzewam, że wtedy być może bank za bankiem będzie faktycznie zastawiał się nad tym, czy wcześniej nie podejmować pewnych decyzji procesowych. Chociażby uznawać roszczenie po to, żeby te procesy się nie przeciągały. W tej chwili z perspektyw banków, biorąc pod uwagę sprawy, które toczą się w „Wydziale Frankowym”, nie ma żadnego sensu przedłużanie trwania postępowania, ponieważ i tak te umowy będą unieważnione, czyli sąd orzeknie o nieważności umowy na zasadzie teorii dwóch kondykcji zgodnie z artykułem 189 k.p.c.” – mówi ekspert ds. frankowych Kamil Chwiedosik.
W styczniu 2023 roku ukaże się najnowsza książka Kamila Chwiedosika oraz ruszy akcja ŻBK – psychologiczne wsparcie dla osób uwikłanych w toksyczny kredyt
„Pomyślcie o swoich rodzinach i swoich dzieciach. Cała rodzina cierpi przez mechanizm nieuczciwej umowy. Dlatego tak ważne jest podjęcie decyzji o pozwaniu banku i mobilizacja do działania. Trzeba pamiętać o tym, co jest najważniejsze. Choć mamy dopiero listopad, to w perspektywie zbliżających się świąt mogę zapewnić Was, że uwolnienie się od toksycznego kredytu będzie dla każdego frankowicza największym prezentem. Macie jeszcze życie do przeżycia, a jeśli nie pozwiecie banku, to minimum przez kolejne 10-15 lat będzie musieli zmagać się z rujnującymi domowy budżet ratami frankowymi” – mówi Kamil Chwiedosik.
W styczniu ukaże się nowa książka założyciela społeczności ŻBK rzetelnie opisująca negatywne efekty kredytów we franku na życie frankowiczów i ich bliskich. Dodatkowo chcemy rozpocząć akcje wsparcia nie tylko prawnego, ale również psychologicznego dla osób perfidnie poszkodowanych przez banki. Stworzymy dodatkową grupę osób w ramach Prawomocnych-Pomocnych, które będą mogły spojrzeć na sprawy frankowiczów od strony psychologicznej.
Skuteczność frankowiczów w sądach jest ogromna. Dlaczego zatem do tej pory tylko ok. 20% osób uwikłanych w nieuczciwą umowę pozwało bank? Świadczy to m.in. o sile oddziaływania machiny bankowej propagandy, KNF oraz innych instytucji czerpiących korzyści z nieprawości popełnianych przez banki.
„Rozumiem, że możecie czuć jakieś obawy przed pozwaniem banku. Zastanówcie się nad tym, co warte są te obawy w perspektywie tego, że możecie na zawsze uwolnić się od toksycznego kredytu. Nawet jeżeli nie chodzi Wam o pieniądze, jeżeli nawet nie chcecie odzyskać żadnych pieniędzy z banku, to zapytajcie siebie samych, zapytajcie swoich rodzin, czy chcielibyście, aby wasze dorastające dzieci kiedyś musiały spłacać Wasz kredyt. Myślę, że ta decyzja powinna wypłynąć na podstawie rozmów rodzinnych, powinna być to decyzja przemyślana w większym gronie. Powiem otwarcie, że ja się dziwię temu, że frankowicze nie pozywają banków jeszcze bardziej gremialnie, niż to się dzieje obecnie. W największym skrócie – niepozwanie banku to jest utrata szansy na normalne życie. A życie naprawdę się zmienia po wygraniu procesu, o czym będzie moja następna książka” – mówi Kamil Chwiedosik.
Obejrzyj cały listopadowy Poradnik Frankowicza: Poradnika Frankowicza listopad 2022. Mobilizacja do działania pozwoliła 600 rodzinom przestać płacić.