Kliknij w zdjęcie i zobacz co tracisz wybierając ugodę i nie pozywając banku:
BNP Paribas nie ma szans z frankowiczami
BNP Paribas już wie, że frankowicze będą walczyć o swoje prawa w sądzie. Bank ma świadomość, że po wyrokach TSUE jest bez szans w starciach z kredytobiorcami i będzie przegrywać praktycznie wszystkie sprawy. Dlatego rezerwa BNP Paribas Bank Polska na ryzyko prawne kredytów mieszkaniowych w CHF w IV kwartale 2023 r. wyniosła około 1.019 mln zł. W całym poprzednim roku bank przeznaczył ok. 1,98 mld zł na ryzyko frankowe. Tym samym pokrycie rezerwą salda bilansowego kredytów hipotecznych we frankach zbliżyło się już do 100 proc.
„Wzrost rezerwy w porównaniu do poprzednich kwartałów 2023 r. związany jest głównie z aktualizacją szacunków dotyczących napływu nowych pozwów sądowych, liczby zawieranych z Klientami ugód mających na celu konwersję kredytów w CHF na PLN oraz aktualizacji innych parametrów uwzględnianych w modelu” – podał BNP Paribas w komunikacie.
Pomimo że rezerwy frankowe wynoszą już prawie 100% aktualnego portfela frankowego, to nie oznacza, że jest to pokrycie wystarczające. Coraz więcej frankowiczów ze spłaconą hipoteką również decyduje się na pozew banku. Warto pamiętać, że osoby z zakończoną umową frankową w BNP Paribas nadal mogą odzyskać wszystkie nadpłacone pieniądze wraz z odsetkami należnymi. A to oznacza, że korzyść z pozwania banku dla takich osób może wynosić nawet kilkaset tysięcy złotych.
Ugody bankowe BNP Paribas. Dlaczego frankowicze ich nie chcą?
W odpowiedzi na rosnącą liczbę pozwów Bank BNP Paribas pod koniec 2021 roku uruchomił program ugód z frankowiczami. Początkowo był to program pilotażowy. Obecnie bank składa indywidualne propozycje ugód. BNP Paribas, podobnie jak inne banki, oferuje przewalutowanie na złotówki kredytu zaciągniętego we frankach szwajcarskich i dalsze rozliczanie go w taki sposób, jakby od początku był złotówkowym. Bank podkreśla, że dzięki ugodzie saldo kredytowe zostanie zmniejszone, a część zobowiązania nawet umorzona. To są jednak złudne korzyści. Nawet jeśli saldo zmaleje, to same raty mogą wzrosnąć ze względu na rozliczenie na podstawie wskaźnika WIBOR + marża. Tym sposobem w wielu przypadkach może się okazać, że kredyt frankowy przekonwertowany na złotówkowy okaże się droższy w porównaniu z tym, co czekałoby frankowicza bez zmiany warunków umowy.
Poza tym warunki ugody frankowej oferowanej przez BNP Paribas zupełnie nie są współmierne do korzyści, jakie frankowicz może uzyskać poprzez pozew banku. Frankowicze w całej Polsce wygrywają 99% spraw, a jeżeli powierzą swoją sprawę sprawdzonej kancelarii takiej jak ŻBK, to praktycznie mają gwarancję wygranej. Członkowie naszej społeczności prawomocnie wygrywają 100% pozwów. A wygranie sprawy frankowej oznacza dla kredytobiorcy całkowite uwolnienie się od kredytu, tj. brak konieczności spłaty rat i wyzerowanie salda oraz zwrot nadpłaconych pieniędzy wraz z odsetkami ustawowymi. Jeżeli kredytobiorcy mają do wyboru:
nadal spłacać raty obarczone ryzykownym wskaźnikiem WIBOR lub
unieważnić kredyt i uzyskać zwrot pieniędzy od banku,