Co z frankiem – niepokojące prognozy kursu franka
Obserwujesz coraz wyższy kurs franka? Prognozy ekspertów finansowych zapowiadają nieuchronne umocnienie się waluty szwajcarskiej względem złotówki. Prawdopodobnie w przeciągu najbliższych dwóch lat kurs CHF będzie dążył do osiągnięcia wysokości 5 PLN. Oznacza to, że i tak niebotycznie wysokie raty i niemalejące saldo zadłużenia jeszcze bardziej wzrosną, a spłacenie kredytu stanie się de facto niemożliwe. Przeczytaj, jak działa zastawiona przez zachłannych banksterów pułapka, która jest mechanizmem doprowadzającym konsumenta do finansowego niewolnictwa XXI wieku.
Kurs franka szwajcarskiego – prognozy, które nie napawają optymizmem
Co z frankiem, w takim wypadku? Otóż, negatywne skutki toksycznego kredytu we frankach szwajcarskich, to nie tylko horrendalnie wysokie raty i saldo zadłużenia. Brak bezpieczeństwa finansowego spowodowany gwałtownym wzrostem kursu franka przyczynia się m.in. do kryzysów małżeńskich, złamanych karier zawodowych oraz konieczności emigracji zarobkowej ogromnej liczby Polaków. Choć świadomość szkodliwości umowy tzw. frankowej jest coraz większa, nadal niewiele osób zdaje sobie rzeczywiście sprawę, do czego mogą doprowadzić nieuczciwe praktyki banksterów. A mianowicie umowa o kredyt tzw. frankowy jest tak skonstruowana, że istnieje możliwość, w której kredytobiorca nigdy nie spłaci zadłużenia i raty nieuczciwego kredytu będzie musiał spłacać do późnej starości, a w zasadzie do końca swojego życia. Taki scenariusz jest uprawdopodobniony ze względu na prognozy kursu franka. Kurs CHF do końca 2021 roku może ukształtować się na poziomie ok. 4.70 PLN, po to, aby już pod koniec roku 2022 osiągnąć wysokość ok. 5 PLN.
Niestety, nie są to optymistyczne prognozy franka dla osób, które jeszcze nie wniosły pozwu przeciwko bankowi. Konsekwencje wzrostu kursu CHF dla frankowicza będą z pewnością niezwykle dotkliwe.
Na czym polega niewolnictwo XXI wieku spowodowane nieuczciwą pożyczką
Stały wzrost salda zadłużenia wobec banku i to pomimo regularnego oraz terminowego płacenia rat, jest konsekwencją wzrostu kursu CHF. Frank szwajcarski i jego prognozy nie są optymistyczne Zgodnie z przewidywaniami naszych ekspertów w ciągu najbliższych dwóch lat miesięczna rata kredytu frankowiczów wzrośnie o ok 20%. A nie dość, że comiesięczna rata z każdym miesiącem będzie praktycznie coraz wyższa, to w dodatku saldo zadłużenia zamiast maleć będzie stale rosło. Np. jeżeli nasz dzisiejsze saldo wynosi ok 300 000 zł, to za dwa lata – przy konsekwentnym płaceniu rat, bo w przeciwnych okolicznościach byłoby ono jeszcze wyższe – będzie ono wynosiło ok 340 000 zł. Okazuje się, że kredyt tzw. frankowy to tak naprawdę fatalna i bardzo niebezpieczna pułapka, z której kredytobiorca nie może się wydostać poprzez regularne spłacanie zadłużenia. Nasi eksperci wykonali prognozy wysokości raty oraz pozostałej kwoty do spłaty w ujęciu najbliższych dwóch lat w zależności od salda zadłużenia. Poniżej przedstawiamy nasze analizy.
Prognoza na 2020-2022 wysokości raty kredytu w CHF oraz salda zadłużenia
Mechanizm toksycznego kredytu we franku szwajcarskim doprowadza kredytobiorców do tzw. niewolnictwa finansowego XXI w. Zgodnie z definicją Wikipedii niewolnictwo z powodu zobowiązań finansowych ma miejsce:
(…) gdy ludzie poddają się niewolnictwu dla odpracowania pożyczki lub kiedy odziedziczą dług od krewnego. Cykl rozpoczyna się, gdy ludzie zaciągają skrajnie wysokie pożyczki pod warunkiem, że spłacą dług swoją pracą. „Pożyczki” są zaprojektowane w taki sposób, że są niemożliwe do spłaty, często przekazywane z pokolenia na pokolenie. Ludzie zostają uwięzieni w tym systemie, pozornie pracując nad spłatą, choć często są zmuszani do pracy znacznie powyżej pierwotnej kwoty. Pracują pod wpływem gróźb i nadużyć. Czasami długi trwają kilka lat, a czasami są przenoszone na przyszłe pokolenia.
Cechy abuzywnego kredytu frankowego pod wieloma względami odpowiadają kryteriom powyższej definicji. Po pierwsze kredytobiorca nigdy nie wie (i nie jest w stanie przewidzieć), jaką jeszcze kwotę będzie musiał spłacić. Kredyt staje się niemożliwy do całkowitego spłacenia, bo jego saldo, mimo regularnego uiszczania comiesięcznych rat, ciągle rośnie. W ten sposób konsument staje się niewolnikiem nieuczciwej maszynerii bankowej. Istnieje nawet ryzyko odziedziczenia długu na dzieci, gdyż posiadane przez kredytobiorców ubezpieczenie na ryzyko śmierci przed spłatą zadłużenia, może się okazać niewystarczające do całkowitego pokrycia zobowiązania wobec banku. W najczarniejszym, ale możliwym scenariuszu, przy galopującej inflacji nasze dzieci będą spłacać ten dług jeszcze przez wiele lat, a być może nawet do końca ich życia.
Kredyt tzw. frankowy, czyli finansowa pułapka przygotowana przez nieuczciwych banksterów
Mechanizmy toksycznych kredytów indeksowanych lub denominowanych do franka szwajcarskiego całe szczęście zostały już bardzo dobrze rozpoznane przez sądy, ale także opinię publiczną. W rozprawieniu się z nieuczciwymi praktykami banku w świadomości społecznej z całą pewnością pomoże ostatni film Marcina Ziębińskiego pt. Banksterzy. Członkowie społeczności Życie Bez Kredytu byli na jego premierze, a ich relacje z filmu można przeczytać w naszym artykule: „Banksterzy” – film, którego boją się banki – relacja z premiery.
Polskie sądy nie mają już wątpliwości, że zawierane przez konsumentów kredyty waloryzowane do waluty Szwajcarii w znakomitej większości przypadków są abuzywne, czyli niezgodne z prawem. Wymiar sprawiedliwości coraz częściej orzeka o nieważność w przypadku umowy tzw. frankowej. O sukcesach członków naszej społeczności z różnymi bankami pisaliśmy na naszym blogu:
Bardzo ważna informacja dla kredytobiorców – umowy frankowe z Getin Bank są nieważne!
Przełomowa informacja dla frankowiczów. Kredyty waloryzowane do CHF mBank – są nieważne!
Frankowicze górą. Kredyty denominowane CHF Fortis – BNP Paribas – są nieważne!
Rekordowa wygrana Frankowicza z DB w Polsce – 4 550 000 zł!!!
Aktualny stan prawny jest bardzo korzystny dla frankowiczów. Kamieniem milowym był wyrok TSUE z października 2019 r., który w zasadzie rozpoczął lawinę sukcesów polskich kredytobiorców w sądach – mówi Kamil Chwiedosik, ekspert oraz założyciel społeczności Życie Bez Kredytu. Coraz większa liczba orzekanych wyroków na korzyść konsumentów zapowiada, że sądy coraz przychylniej będą się ustosunkowywać do kredytobiorców. Tym samym pozytywne rozpatrzenie powództwa i odzyskanie wolności finansowej stanie się szybsze i łatwiejsze niż dotychczas. Jednak nadal należy pamiętać o tym, że w Polsce nie ma prawa precedensu. Oznacza to, że sądy co prawda mogą wziąć pod uwagę wyroki wydawane w poprzednich sprawach i można odnotować ich rzeczywiste oddziaływanie, ale nie ma prawnego obowiązku przestrzegania przez sądy wyroków wydanych w sprawach poprzednich. Czyli pomimo wielu dotychczasowych korzystnych wyroków dla frankowiczów, nadal istnieje możliwość przegrania sprawy w sądzie. Z tej przyczyny frankowicze mogą nie poradzić sobie sami, dlatego zawsze przed wdaniem się spór sądowy z bankiem, powinni skonsultować się z doświadczonym specjalistą – kontynuuje.
Uwolnij się od toksycznego kursu franka – pozwij banksterów i wybierz Życie Bez Kredytu
Całe szczęście istnieje remedium na toksyczny kredyt – pozew banku zapewnia skuteczne rozwiązanie problemu z frankiem. Zwłaszcza przy pomocy doświadczonej kancelarii sukces frankowicza jest w zasadzie gwarantowany. Członkowie naszej społeczności jeszcze ani razu nie przegrali prawomocnie sporu z bankiem, czyli nasi klienci wygrywają 100% sporów z bankiem.
Ku naszej uciesze i uciesze frankowiczów już 95% spraw w 2020 roku jest wygrywanych z bankami. Z tego aż 87% to unieważnienia umowy lub stwierdzenie nieważności umowy (są to dwa różne, ale bardzo zbieżne roszczenia), a 13% to odfrankowienia umów, czyli wyeliminowanie klauzul abuzywnych z umów przy jednoczesnym obniżeniu salda i zniesieniu ryzyka związanego z frankami. Tu trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to, że jeszcze żaden wyrok prawomocny nie był w udziale wygranej banku w przypadku członków społeczności Życie Bez Kredytu. Fakt, że jest sporo spraw wygranych przez banki nawet prawomocnym wyrokiem, ale nie dotyczy to członków społeczności ŻBK. Tak się składa, że nasza passa nie została przerwana. Frankowicz, który nawet miał w pierwszej instancji częściowe oddalanie powództwa, to w drugiej instancji Sąd Apelacyjny „naprawił” ten wyrok – mówi ekspert Kamil Chwiedosik.
O szansach na wygranie z bankiem Kamil Chwiedosik pisał również na swoim blogu: Szanse na wygrane z bankiem po tym wyroku są bardzo duże, a ryzyko przegranej nikłe.
Eksperci ŻBK wraz z Centrum Prawa Finansowego i Ekonomii zapewniają frankowiczom najwyższy standard usługi. Pięć najważniejszych elementów składających się na najlepszą kancelarię dla frankowicza to:
- Doświadczenie ekspertów w wygrywaniu spraw frankowych
- Skuteczny zespół złożony z wybitnych ekonomistów i prawników
- Negocjowane indywidualnie ceny adekwatne do wiedzy, doświadczenia oraz skuteczności
- Ograniczenie kosztów i gwarancje ochrony 3 lata po procesie
- Najwyższy poziom obsługi Klienta z dostępnością 24/7
Skontaktuj się z nami już dzisiaj i nie pozwól bankowi uczynić z Ciebie finansowego niewolnika!