Blog Frankowicza

Co się wydarzy po wyroku TSUE w polskiej sprawie C-260/18 Dziubak?

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email
TSUE C- 260/18 Dziubak
Co się wydarzy po wyroku TSUE w polskiej sprawie C-260/18 Dziubak?

Odpowiedź jest bardzo prosta: nic szczególnego. Wyrok nie będzie żadnym zaskoczeniem ani dla banków ani dla nas, czyli osób które od 4 lat codziennie pomagają kredytobiorcom pozbyć się tych toksycznych kredytów. 

Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydaje się już od dawna ugruntowane, a co najważniejsze w zdecydowanej większości orzeczeń korzystne dla frankowiczów. Świadczą o tym dotychczasowe wyroki. Mowa tutaj m.in. o orzeczeniach z: 20 września 2018 r. w sprawie C–51/17 OTP Bank Nyrt., OTP Faktoring Követeléskezelő Zrt. Przeciwko Teréz Ilyés, Emilowi Kissowi; 14 marca 2019 r. w sprawie C‐118/17 Zsuzsanna Dunai przeciwko ERSTE Bank Hungary Zrt.; 26 marca 2019 r. w sprawach połączonych C‐70/17 i C‐179/17 Abanca Corporación Bancaria SA przeciwko Albertowi Garcíi Salamance Santosowi (C‐70/17) oraz Bankia SA przeciwko Alfonsowi Antoniowi Lau Mendozie,Verónice Yulianie Rodríguez Ramírez (C‐179/17).

Więcej przeczytasz w artykule: Orzecznictwo TSUE ratunkiem dla frankowiczów.

Skutki wyroków TSUE również są znane. Podstawową regułą w systemie prawa unijnego, wyrosłą na kanwie orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, jest reguła pierwszeństwa prawa unijnego nad prawem krajowym państwa członkowskiego. Państwa członkowskie mają obowiązek podejmować działania zmierzające wprost do zapewnienia realizacji założeń wynikających z prawa UE. Obowiązek ten wypływa z art. 4 (3) Traktatu o Unii Europejskie (TUE), który wskazuje, że „Unia i Państwa Członkowskie wzajemnie się szanują i udzielają sobie wzajemnego wsparcia w wykonywaniu zadań wynikających z Traktatu.” Jednym z instrumentów umożliwiających zapewnienie zgodności prawa krajowego z prawem unijnym jest pytanie prejudycjalne. 

Jeśli potrzebują Państwo porady co zrobić z Państwa konkretną umową już teraz zachęcamy do kontaktu z nami.

Przeczytaj też artykuł: Skutek orzeczeń TSUE.

Co więcej, w sprawie C-260/18 Dziubak zostały wydane korzystne dla frankowiczów stanowiska: 

  • w dniu 21 sierpnia 2018 r. przez Rzeczpospolitą Polską (na podstawie art. 23 Statutu Trybunału Sprawiedliwości w postępowaniu o wydanie orzeczenia wstępnego w sprawie)
  • w dniu 14 maja 2019 r. przez Rzecznika Generalnego TSUE Pana Giovanniego Pitruzzelli 

Rzecznik doszedł do właściwego wniosku, że:

W sytuacji, gdy klauzula różnicy kursowej stanowi nieuczciwy warunek umowny, skutkuje to przekształceniem umowy z umowy indeksowanej do franka szwajcarskiego ze stopą procentową właściwą dla tej waluty, w umowę indeksowaną do złotych polskich, lecz nadal podlegającą niższej stopie procentowej odpowiedniej dla franka szwajcarskiego.

Ponadto Rzecznik Generalny przyjął założenie, że abuzywność klauzuli różnicy kursowej, skutkuje przekształceniem umowy w kredyt w walucie krajowej (złoty polski), oprocentowany według stopy LIBOR CHF, właściwej dla waluty CHF. Założenie to Rzecznik Generalny przyjmuje za sądem odsyłającym. Potwierdza to również Sąd Najwyższy w zdecydowanej większości orzeczeń. 

Zapoznaj się z artykułem: Korzystne orzecznictwo SN drogowskazem w sprawach frankowych.

Rzecznik wskazał, że do sądu krajowego, na podstawie krajowych przepisów, należy ocena czy umowa kredytu po wyeliminowaniu indeksacji (umowa o kredyt w PLN oprocentowany wg. stopy LIBOR CHF) może być uznana za ważną umowę.

W praktyce oznacza to, że Rzecznik (w sprawie C-260/18 Dziubak) pozostawił sądowi krajowemu, według wyboru kredytobiorcy, wybór pomiędzy: 

  • uznaniem umowy za kredyt w PLN oprocentowany wg stopy LIBOR CHF, lub 
  • ustaleniem, że umowa kredytowa jest nieważna. 

Niezależnie od powyższego również aktualne orzecznictwo Sądów Apelacyjnych i Sądów Okręgowych należy uznać za korzystne oraz modelowe i w pełni respektujące przepisy chroniące konsumenta. Tym samym nie mamy żadnych wątpliwości, że został już wyznaczony korzystny dla frankowiczów kierunek stabilnej linii orzeczniczej w zakresie kredytów waloryzowanych do CHF

Wyrok TSUE w polskiej sprawie C-260/18 Dziubak, mimo że będzie bardzo korzystny, ugruntuje jedynie jeszcze bardziej orzecznictwo i po raz kolejny przyczyni się do podważenia zdania banków. Za nieuczciwe postępowanie trzeba zapłacić, sprawiedliwości musi stać za dość. Warto walczyć o swoje prawa w Sądzie. 

Po ogłoszeniu wyroku TSUE

Na tym się nie kończy. Postanowiliśmy kontynuować ten artykuł, ponieważ znamy już wyrok TSUE. Z perspektywy czasowej widzimy, że mieliśmy rację. Nie spodziewaliśmy się tylko skali reorganizacji i sądów, i samych frankowiczów po tym wyroku. Widzimy obecnie trwałość linii orzeczniczych wyznaczonych przez wyrok TSUE w sprawie Dziubak C-260/18, jak również ośmielenie się kredytobiorców do częstszego składania pozwów. Efektem TSUE są bowiem nowe, wygrane przez frankowiczów sprawy.

Po szczegóły odsyłamy też do naszej Relacji na żywo z Luksemburga… Tak się bowiem stało, że byliśmy na sali rozpraw w momencie ogłaszania przez TSUE wyroku. A główne punkty, które zostały przywołane w uzasadnieniu wyglądają następująco:

  • zielone światło dla unieważniania umów przez sądy, a raczej potwierdzenie już istniejącej praktyki sądowej, która wobec nieuczciwego charakteru umowy sięga po wyrok w postaci unieważnienia, co powoduje, że umowa o kredyt frankowy przestaje obowiązywać. Przypominamy, że sprawa Dziubak C-260/18 toczy się właśnie o unieważnienie kredytu;
  • dowartościowanie woli konsumenta przy unieważnieniu umowy, tzn. przyznanie mu roli nadrzędnej i uszanowanie jego zdania;
  • skutki unieważnienia dla konsumenta traktowane są z perspektywy okoliczności zaistnienia sporu, co wyznacza pogląd na czas brany pod uwagę w rozstrzyganiu sprawy;
  • zastosowanie konsekwencji dyrektywy 93/13;
  • pozbawienie banki możliwości reperowania wadliwych umów po wykreśleniu z nich klauzul abuzywnych

To wszystko działo się na naszych oczach i z niecierpliwością czekaliśmy na powrót sprawy przed polski sąd.

C-260/18 Dziubak z TSUE wraca do Polski – nowe wiadomości

Sprawa państwa Dziubak obecnie toczy się w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Czekamy na rozprawę, która została odłożona na styczeń 2020. Powodem było złożenie wniosku o odroczenie przez siedzącą obok państwa Dziubak przedstawicielkę Rzecznika Praw Obywatelskich. RPO chce wyrazić swoją opinię, którą właśnie przygotowuje. Wielokrotnie pisaliśmy już o wsparciu RPO dla frankowiczów. Rozprawa sprzed miesiąca (już po wyroku TSUE), mimo iż krótka, to przyniosła wiele rewelacji. Uczestniczyliśmy w tej rozprawie i wyciągnęliśmy wnioski.

Najważniejszym z nich jest skupienie się sądu prawie bezwyjątkowo na orzeczeniu TSUE. W tej chwili nie istnieje coś takiego jak sprawa państwa Dziubak bez TSUE. Wyrok TSUE zakreślił ramy, w jakich ta sprawa się teraz rozgrywa. Na sali rozpraw mogliśmy zauważyć, że taki rozwój wydarzeń bardzo nie podoba się prawnikom reprezentującym bank, ale nie będziemy się nad tym rozwodzić. Na własne oczy i uszy mogliśmy się przekonać, że sędzia prowadzący sprawę w Sądzie Okręgowym wprost powołuje się na wyrok TSUE. Oczywiście tak samo dzieje się z innymi sprawami frankowiczów w całej Polsce.

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email

Polecamy