Choć czasy są wyjątkowo niepewne, a z powodu koronawirusa kurs franka szwajcarskiego wzrasta, paradoksalnie jest to najlepszy moment na pozwanie banków. Pomocy frankowiczom skutecznie (i coraz częściej!) udziela społeczność Życie Bez Kredytu. Konstruktywne działanie daje poczucie kontroli i zmniejsza lęk. Stąd pozwanie banku i odzyskanie swoich pieniędzy to najlepsza inwestycja dla swojej rodziny.
Życie Bez Kredytu
Życie Bez Kredytu to największa i prężnie rozwijająca się społeczność frankowiczów. W samej nazwie zawarty jest jej cel – wszyscy członkowie grupy ŻBK dążą do życia bez kredytu. Zdecydowanie właśnie pomoc frankowiczom jest główną misją blogu prowadzonego na portalu https://zyciebezkredytu.pl/blog/. I nie są to puste słowa, ponieważ twórcy społeczności Życie Bez Kredytu głęboko wierzą w słuszność oraz efektywność walki z nieuczciwymi umowami kredytowymi. Celem nadrzędnym jest edukowanie osób posiadających kredyty waloryzowane do CHF i poprzez przekazywanie wiedzy – wspieranie frankowiczów w ich walce z bankami. Wiele przydatnych informacji można uzyskać z grup i fanpage na Facebooku oraz odwiedzając edukacyjny kanał na YouTube’ie.
Na naszym blogu wspominaliśmy już wielokrotnie o klauzulach abuzywnych, które znajdują się w zdecydowanej większości umów o kredyt waloryzowany we frankach szwajcarskich. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego, w przypadku istnienia niedozwolonych postanowień umownych, pieniądze pobrane przez bank z tego tytułu powinny zostać zwrócone frankowiczom. W przypadku umów indeksowanych lub denominowanych do CHF, aż 99,9% z nich zawiera w sobie niedozwolone postanowienia, tzw. klauzule abuzywne. Nic więc dziwnego, że coraz więcej frankowiczów interesuje się społecznością Życie Bez Kredytu. Ogólnoświatowa epidemia koronawirusa zdaje się dodatkowo sprzyjać działaniom mającym na celu odzyskanie swoich pieniędzy i dojście do “życia bez kredytu”.
Frankowicze a koronawirus
Skąd wzięło się nagłe zwiększenie zainteresowania akcją Życie Bez Kredytu w obliczu koronawirusa ze strony frankowiczów? Na pierwszy rzut oka wydawać się to może dość paradoksalne – pozywać bank, w sytuacji, w której niepewnym jest, co przyniesie jutro. Kolejne miejsca pracy są zamykane, wiele firm redukuje etaty, inne obniżają wynagrodzenie. Priorytetem w tej sytuacji dla wielu osób jest próba utrzymania miejsca pracy. Pandemii, w której obecnie żyjemy, towarzyszy kwarantanna oraz społeczna izolacja.
Wiele osób martwi się więc o spadek swoich dochodów i o idące za tym problemy z możliwością spłaty kolejnych rat kredytu. Niższe przychody w połączeniu z rosnącą ratą kredytu to jeden z czarniejszych scenariuszy dla frankowiczów. Warto jednak pamiętać, że osoby spłacające swój kredyt martwią się nie tylko o wynagrodzenie miesięczne, ale również o to, czy będą w stanie spłacać kolejne raty kredytu oraz czy wartość zadłużenia nie przekroczy znacznie wartości nieruchomości. Obserwujemy obecnie wzrost kursu franka szwajcarskiego, który zdaje się rosnąć proporcjonalnie do skutków epidemii koronawirusa (a przy tym – proporcjonalnie do liczbą osób zainteresowanych Życiem Bez Kredytu). Wynika to bez wątpienia z tego, że w obliczu niestabilności rynków finansowych, z obawy o gospodarczą sytuację inwestorzy zwracają się ku stabilniejszym walutom – takim jak frank szwajcarski. To, rzecz jasna, może prowadzić do sporego wzrostu kursu franka.
Jednak wzrost kursu franka szwajcarskiego powinien przede wszystkim motywować do podjęcia drogi sądowej i ostatecznego zakończenia sporu z bankiem – i to zdecydowanie na korzyść kredytobiorcy! Ten wzrost kursu zdaje się by kolejnym argumentem za tym, aby doprowadzić do rozpoczęcia drogi sądowej związanej z abuzywnymi klauzulami w kredytach denominowanych oraz indeksowanych we frankach szwajcarskich.
Większość banków, którym frankowicze wytaczają sprawy sądowe, przegrywa. Dodatkowo zdają się mieć świadomość tego, że ich szanse na wygranie z kredytobiorcami maleją. Dlatego też ogłaszają zawiązywanie rezerw na poczet przegranych rozpraw. W chwili epidemii koronawirusa frankowicze, podobnie jak większość społeczeństwa, doświadczają obniżenia swoich dochodów, które wraz z radykalnym wzrostem kosztów kredytu stanowią koronny argument za pozwaniem banku. Coraz więcej frankowiczów doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
Wciąż wiele osób uważa, że ogólnoświatowa panika, chaos jej towarzyszący i niepewność o przyszłość mogą nie sprzyjać zdecydowanym krokom sądowym w walce o swoje pieniądze. Na szczęście społeczność taka jak Życie Bez Kredytu skutecznie uświadamia a już od 5 lat konsumentów o tym, że najlepszym rozwiązaniem jest pozwanie banku. Prowadzi to najczęściej do wygranej oraz odzyskania swoich pieniędzy, a także unieważnienia umowy. O skuteczności społeczności ŻBK najlepiej świadczą liczby.

Wzrost popularności akcji Życie Bez Kredytu
Życie Bez Kredytu od początku swojej działalności cieszyło się ogromnym zainteresowaniem i popularnością wśród frankowiczów. Zgodnie z danymi jesteśmy serwisem pierwszego wyboru dla wszystkich frankowiczów, którzy poszukują pomocy w zakresie kredytu waloryzowanego we frankach. Ta popularność bez wątpienia ogromnie nas cieszy, jednak tym, co daje nam prawdziwą satysfakcję jest liczba osób, którym pomogliśmy uporać się w walce z bankami i ich nielegalnymi umowami kredytowymi. Ta liczba
jest w tej chwili mierzona w tysiącach.
Od początku epidemii koronawirusa odnotowujemy ogromny wzrost wejść na stronę Życie Bez Kredytu. Na przestrzeni ostatniego miesiąca podwoiliśmy dzienną liczbę odwiedzin na naszej stronie internetowej www.zyciebezkredytu.pl . Liczba wizyt w szczytowym momencie ostatnich trzydziestu dni wynosiła blisko 5 tysięcy osób jednego dnia! Pokazuje nam to, jak wiele osób boryka się z problemem kredytu waloryzowanego we frankach oraz jak wiele osób szuka obecnie informacji na ten temat. Dla frankowiczów te liczby mogą oznaczać coś zgoła innego – skoro zainteresowanie tą tematyką jest obecnie na tak wysokim poziomie, to czy nie jest to najlepszy możliwy czas na sfinalizowanie kwestii kredytów z bankiem na drodze sądowej? Za kilka tygodni może to być znacznie utrudnione z uwagi na rosnącą ilość chętnych w kolejce do pozwania banku.
Poza liczbą wejść na naszą stronę kolejną rzeczą, która wyjątkowo nas cieszy jest popularność naszych materiałów edukacyjnych na YouTube’ie. W przeciągu miesiąca liczba odtworzeń naszych materiałów wzrosła do ponad 11 tysięcy, a w szczytowym dniu nasze materiały oglądało aż 1200 osób! Cieszy nas to dwutorowo: wiemy, że wykonujemy pracę, która pomaga innym, frankowicze zadają pytania, na które my udzielamy w naszych materiałach odpowiedzi, a przede wszystkim – edukujemy jeszcze większą liczbę osób. Największe rekordy bijemy jednak na najpopularniejszym medium społecznościowym w Polsce, czyli na Facebooku. Nasze posty edukacyjne i informacyjne docierały do prawie dwukrotnej liczby osób zainteresowanych tematem kredytu we frankach, a przyrost polubień naszej strony był ponad czterokrotny. W przeciągu miesiąca odnotowaliśmy wzrost reakcji na nasze posty równy ponad 258% oraz odtworzeń filmów na Facebooku równy ponad… 14368%!

Zafunduj sobie Życie Bez Kredytu
Powyższe liczby nie kłamią. Akcja Życie Bez Kredytu to lider w walce z bankami. Edukujemy tysiące osób zainteresowanych tematem kredytu we frankach. Frankowicze w dobie koronawirusa coraz chętniej wyszukują materiałów, które pomogą im zrozumieć jak najszybciej zakończyć zobowiązania kredytowe na swoją korzyść. Nagrywane przez nas webinary, sesje Q&A oraz materiały informacyjne stanowiące nieocenioną pomoc dla frankowiczów docierają do coraz większej liczby osób, ponieważ zainteresowanie tematem kredytu we frankach szwajcarskich rośnie wraz ze wzrostem kursu franka szwajcarskiego. Ten zaś rośnie wraz ze wzrostem liczby zarażonych koronawirusem COVID-19. Przewidujemy, że coraz więcej osób będzie zainteresowanych naszymi usługami, popartymi ponad 5-letnim doświadczeniem i specjalizacją oraz dedykowaną obsługą. Stawiamy na edukacje, ale rozumiemy indywidualne potrzeby naszych Klientów, stąd wychodzimy do nich z elastycznymi warunkami terminów płatności i atrakcyjnymi, dopasowanymi indywidualnie cenami usług. Wzrost zainteresowania akcją Życie Bez Kredytu świadczy o tym, że teraz jest najlepszy czas na wystąpienie na drogą sądową z bankiem w celu odzyskania swoich pieniędzy. Pomogliśmy tysiącu frankowiczów i z przyjemnością pomożemy także Tobie.