TSUE w sprawie frankowiczów. Czego będzie dotyczył wyrok, który zapadnie już 8 września 2022 r.
Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE, które wyznaczone zostało na dzień 8 września br., jest kontynuacją rozprawy z dnia 17 marca br. Wówczas Europejski Trybunał Sprawiedliwości udzielił głosu pełnomocnikom kredytobiorców, reprezentantom banku, a także przedstawicielom rządu Hiszpanii, Finlandii i Polski oraz reprezentacji Komisji Europejskiej. Przesłuchania zaangażowanych stron trwało prawie cztery godziny i wyrok musiał zostać odroczony na kolejne posiedzenie TSUE.
Decyzja TSUE, która zapadnie 8 września, będzie odpowiedzią na pytania prejudycjalne zadane przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia. Rozpatrywanym sprawom nadano kolejne sygnatury: C-80/21, C-81/21 i C-82/21.
Sprawa o sygnaturze C-80/21 dotyczy możliwości utrzymania w mocy umowy o denominowany kredyt we frankach w sytuacji, gdy sąd nie stwierdza nieuczciwego charakteru całego warunku umownego, a jedynie tę jego część, przez którą warunek jest nieuczciwy. Sąd w Warszawie skierował również zapytanie o możliwość modyfikacji części umowy, aby zapobiec nieważności umowy w przypadku, gdy zachowanie umowy w mocy byłoby korzystne dla konsumenta.
W sprawie o sygn. C-81/21 Europejski Trybunał Sprawiedliwości rozstrzygnie, czy sąd po uznaniu klauzuli przeliczeniowej za abuzywne postanowienie umowne może wypełnić powstałą lukę kursem średnim NBP w myśl art. 358 kodeksu cywilnego. Sąd krajowy nabrał wątpliwości z uwagi na fakt, że wspomniany przepis został wprowadzony do kodeksu cywilnego w styczniu 2009 roku, a umowa kredytu, będąca przedmiotem sprawy, została zawarta w lutym 2009 r., czyli już w dniu obowiązywania art. 358 k.c.
Zagadnienie o sygn. C-82/21 – tak naprawdę najważniejsze z nich – dotyczy terminu, w którym rozpoczyna się 10-letni bieg przedawnienia roszczenia konsumenta. W obecnej doktrynie wykrystalizował się pogląd, że przedawnienie rozpoczyna swój bieg nie od momentu uiszczenia każdorazowo comiesięcznej raty, lecz od momentu, w którym kredytobiorca dowiedział się, że umowa zawarta z bankiem obciążona jest niekorzystnymi dla niego klauzulami abuzywnymi. Jeżeli TSUE podzieli ten pogląd, to może to oznaczać, że roszczenia konsumentów nie przedawniły się wcale.
Życie Bez Kredytu prosto z Luksemburga będzie relacjonować decyzję TSUE
Eksperci Życie Bez Kredytu zawsze są w samym centrum wydarzeń, w których ważą się losy frankowiczów. Tak będzie i tym razem. Specjalnie dla naszych widzów oraz czytelników na gorąco będziemy relacjonować wydarzenia z Luksemburga. Zachęcamy do uczestnictwa w specjalnym webinarze ŻBK w czwartek (08.09.22 r.) o godzinie 18.00. Podczas webinaru nasz ekspert Kamil Chwiedosik, który będzie na sali sądowej obserwował przebieg rozprawy, skomentuje wyrok TSUE. Omówione zostanie również znaczenie wyroków dla Twojej sprawy i tradycyjnie odbędzie się sesja Q&A, podczas której widzowie będą mogli zadać pytanie do naszego eksperta.
Zapisz się już dzisiaj na bezpłatny webinar: Webinar prosto z TSUE w Luksemburgu 08.09.2022 r. godz. 18.00
Orzeczenia TSUE zawsze były korzystne dla frankowiczów. Przewidujemy, że tak samo będzie i tym razem. W szczególności dlatego, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości zabrał już stanowisko w sprawach analogicznych. Zagadnienia prawne poruszone w pytaniach prejudycjalnych były już rozstrzygane np. w wyroku o sygn. C-618/10 z dnia 14.06.2012 r. oraz w sprawach C-70/17 i C-179/17 z dnia 26.03.2019 r. TSUE wówczas jednoznacznie stwierdził, że zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG sądy krajowe zobowiązane są wyłącznie do podjęcia środków prawnych skutkujących zaniechaniem stosowania nieuczciwego postanowienia umownego. Sąd krajowy nie ma żadnych uprawnień do dokonywania modyfikacji lub częściowego utrzymania treści nieuczciwego warunku. Dodatkowo w polskiej sprawie C-19/20 TSUE wykazał, że dyrektywa Rady 93/13/EWG zabrania uznania tylko części warunku za nieuczciwy, w sytuacji gdy prowadziłoby to do istotnej zmiany treści umowy.
W kwestii zastąpienia klauzul waloryzacyjnych średnim kursem NBP trzeba mieć na uwadze, że art. 358 k.c. nie jest przepisem o charakterze dyspozytywnym, który mógłby mieć zastosowanie w sprawach dotyczących kredytów waloryzowanych do CHF. Artykuł 358 k.c. dotyczy zobowiązań wyrażonych w walucie obcej, a kredyty frankowe, zarówno denominowane, jak i indeksowane, były udzielane w polskich złotych. W dodatku celem tej regulacji jest umożliwienie i ułatwienie przedsiębiorcom dokonywania transakcji zagranicznych, a nie unormowanie sytuacji prawnej pomiędzy kredytobiorcami a bankami.
W kwestii przedawnienia roszczeń konsumenta TSUE wypowiedział się już w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. dotyczącym francuskiej sprawy BNP Paribas. W orzeczeniu Trybunał wskazał, że zasada skuteczności ma zastosowanie tylko wtedy, gdy konsument miał możliwość poznania swoich praw przed rozpoczęciem biegu lub upływem tego terminu. W opinii TSUE:
“Wobec konsumenta, który zawarł umowę kredytu denominowanego w walucie obcej i nie ma wiedzy w zakresie nieuczciwego charakteru warunku zawartego w umowie kredytu, nie może obowiązywać jakikolwiek termin przedawnienia w odniesieniu do zwrotu kwot zapłaconych na podstawie tego warunku.(…) termin przedawnienia roszczenia o zwrot kwot wpłaconych na podstawie nieuczciwego warunku umownego, który może upłynąć, nawet zanim konsument poweźmie wiedzę o nieuczciwym charakterze tego warunku, w żaden sposób nie może być zgodny z dyrektywą”.
Polski rząd wspiera frankowiczów w sporze z bankami
W sprawach, o których orzeknie TSUE 8 września, swoje stanowisko przedstawił już Rząd Rzeczypospolitej Polskiej. Rząd RP stanął całkowicie po stronie frankowiczów i opowiedział się za udzieleniem im pełnej ochrony. Rząd RP podkreślił, że sądy krajowe nie mogą ingerować w treść umowy po wyeliminowaniu z niej postanowienia niedozwolonego, w celu dalszego utrzymania jej w mocy, ponieważ zniweczyłoby to długoterminowy cel dyrektywy 93/13/EWG mającej zagwarantować konsumentom ochronę przed nieuczciwymi praktykami przedsiębiorców.
„Dopuszczenie koncepcji redukcji utrzymującej skuteczność zachęcałoby przedsiębiorców do konstruowania postanowień umownych w sposób modułowy, tak aby w razie zakwestionowania postanowienia niedozwolonego, sąd mógł poprzestać na wyeliminowaniu z jego treści jedynie modułów przesądzających o niedozwolonym charakterze, w dalszym ciągu gwarantując w ten sposób interesy przedsiębiorcy. W rezultacie sankcje z tytułu stosowania niedozwolonych postanowień umownych przestałyby wywierać efekt odstraszający. Podejmowanie przez sąd krajowy środków mających na celu uchronienie przedsiębiorcy przed eliminacją całego postanowienia niedozwolonego, a w rezultacie przed upadkiem umowy, dodatkowo podważałoby skuteczność sankcji, o której mowa w art. 6 ust. dyrektywy 93/13/EWG” – czytamy w Uwagach na piśmie Rzeczypospolitej Polskiej w sprawach C-80/21 do C-82/21 D.B.P. i in.
Rząd stanął na jednoznacznym stanowisku, że sąd krajowy nie może modyfikować klauzuli przeliczeniowej, jeżeli jej część stanowi przepis niedozwolony. Sąd również nie jest uprawniony do zastąpienia abuzywnej klauzuli przeliczeniowej kursem średnim NBP. Ponadto, zdaniem Rządu RP, sądy nie powinny dążyć do utrzymania umowy w mocy umów kredytowych obarczonych klauzulami abuzywnymi, jeżeli utrzymanie w mocy takiej umowy nie jest korzystne dla kredytobiorcy. W kwestii przedawnienia roszczeń konsumenta Rząd RP stwierdził, iż roszczenie restytucyjne konsumenta nie może się przedawnić, zanim konsument powziął wiedzę o przysługujących mu prawach.
„Zastosowanie wykładni opisanej we wniosku w sprawie C-82/21 prowadziłoby do sytuacji, w której znaczna część roszczeń restytucyjnych o zwrot świadczeń uiszczonych na podstawie wadliwej umowy mogłaby ulec przedawnieniu jeszcze przed zakończeniem tej umowy, jak również zanim konsument powziąłby wiedzę o wadliwości postanowień umownych i prawach wynikających z dyrektywy 93/13/EWG” – czytamy w Uwagach Rządy RP skierowanych do TSUE.
Orzeczenie TSUE – frankowicze. Treść pytań skierowanych do Trybunału
Pytania do sprawy o sygn. C-80/21:
„1. Czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej przepisów krajowych, zgodnie z którą Sąd nie stwierdza nieuczciwego charakteru całego warunku umownego, a jedynie tę jego część, przez którą warunek jest nieuczciwy, w rezultacie czego warunek ten pozostaje częściowo skuteczny?
- Czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej przepisów krajowych, zgodnie z którą Sąd po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru warunku umownego, bez którego umowa nie mogłaby obowiązywać, może zmodyfikować pozostałą część umowy w drodze wykładni oświadczeń woli stron, aby zapobiec nieważności umowy, która jest korzystna dla konsumenta?”
Pytania do sprawy o sygn. C-81/21:
„1. Czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej przepisów krajowych, zgodnie z którą Sąd po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru warunku umownego, nie skutkującego nieważnością umowy, może uzupełnić treść umowy przepisem dyspozytywnym prawa krajowego?
- Czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej przepisów krajowych, zgodnie z którą Sąd po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru warunku umownego, skutkującego nieważnością umowy, może uzupełnić treść umowy przepisem dyspozytywnym prawa krajowego, aby zapobiec nieważności umowy, pomimo że konsument godzi się na nieważność umowy?”
Pytanie do sprawy o sygn. C-82/21:
„Czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, a także zasady równoważności, skuteczności i pewności prawa należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej przepisów krajowych, zgodnie z którą roszczenie konsumenta o zwrot niesłusznie zapłaconych kwot na podstawie nieuczciwego warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ulega przedawnieniu po upływie terminu dziesięciu lat, który zaczyna biec od dnia każdorazowego spełnienia świadczenia przez konsumenta, także w wypadku, kiedy konsument nie wiedział o nieuczciwym charakterze tego warunku?”