Spłata kredytu we frankach jest ogromnym obciążeniem finansowym. Ze względu na stale rosnący kurs CHF/PLN rata kredytu we frankach z biegiem czasu stawała się coraz droższa. Część frankowiczów, aby nieco odciążyć budżet domowy, zdecydowała się na zakup franków i w tej walucie bezpośrednio spłacała comiesięczne raty. Teraz te osoby mogą dochodzić roszczeń od banku bezpośrednio we frankach, a w rezultacie skorzystać na drożejącej walucie Szwajcarii.
O ile wzrosły kredyty we frankach? Rekordowy kurs franka do złotówki
W latach 2006-2008, kiedy frank był na rekordowo niskim poziomie, a każdy przedstawiciel banku zaklinał się, że waluta ta jest niezwykle stabilna i pozbawiona jakiegokolwiek ryzyka, kurs CHF/PLN oscylował wokół 2,00 zł. Dzisiaj za szwajcarską walutę zapłacimy ponad 4,40 zł i nie ma żadnych perspektyw na to, aby kurs ten w znaczący sposób zmalał. Wręcz przeciwnie, eksperci zapowiadają, że z każdym miesiącem kurs CHF/PLN będzie stopniowo drożał, a wraz z nim stale będzie rósł koszt kredytu we frankach. Uwikłani frankowicze w spready walutowe zostali zmuszeni do spłaty rat, które są dwa razy droższe niż obiecywały to przed zawarciem umowy banki. W dodatku, pomimo skrupulatnie i terminowo uiszczanych przez lata płatności, saldo kredytu wcale nie spada. W niektórych przypadkach saldo kredytu nawet wzrosło. Na szczęście istnieje wyjście z tej absurdalnej sytuacji i obecnie unieważnienie kredytu we frankach leży w zasięgu możliwości niemalże każdego frankowicza. Ponadto, nieubłagany wzrost kursu CHF/PLN może obrócić się na korzyść kredytobiorcy.
Sposób na kredyt we frankach. Zwroty bankowe dla frankowiczów będą jeszcze wyższe
Dla frankowiczów, którzy pozywają bank i spłacali część rat, kupując we własnym zakresie CHF, mamy bardzo dobrą informację. Otóż przy unieważnieniu kredytu bank będzie zobowiązany zwrócić kredytobiorcy uiszczone raty kredytu w walucie, w której zobowiązanie było spłacane. Rosnący kurs wobec tego spowoduje, że frankowicze odzyskają więcej pieniędzy.
Dlaczego kredyt we frankach się opłaca?
To pytanie jest dość przewrotne, bowiem kosztów poza finansowych związanych z toksycznym kredytem, takich jak stres i problemy rodzinne, adekwatnie nie pokryją żadne pieniądze. Niemniej w aspekcie ekonomicznym, rosnący kurs franka może okazać się nie taki zły dla frankowiczów. Bowiem w sytuacji, gdy kupowaliśmy franka, żeby spłacić ratę, średnio przez 12-15 lat po 3,40 zł, po wygranym wyroku otrzymamy dziś za franka 4,40 zł. To złotówka zysku na każdym franku. Jeżeli kurs będzie rósł, to korzyść finansowa będzie jeszcze większa. Zakładając, że suma spłat bezpośrednio we franku wynosiła 50.000 CHF, to tylko na zmianie kursu frankowicz skorzysta 50.000 zł. Pamiętajcie bankowcy, ten się śmieje, kto się śmieje ostatni!
Ponadto wyższy kurs franka, to większy WPS (wartość przedmiotu sporu), wobec czego frankowicz, składając pozew, może uzyskać zabezpieczenie roszczenia i zawiesić płatność rat już na zawsze, bo prawomocny wyrok zapewne będzie stwierdzał nieważność umowy. Przypominamy, że wymiar sprawiedliwości coraz chętniej pozytywnie rozpatruje nasze wnioski o zabezpieczenie roszczenia frankowicza. W dodatku sędziowie specjalnego wydziału frankowego w Warszawie ogłosili, że będą przychylni wnioskom o zabezpieczenie roszczeń kredytobiorców, którzy zdążyli już spłacić kwotę udzielonego kapitału.
Więcej informacji w kwestii zabezpieczenia roszczenia znajdziesz w naszym artykule: Wstrzymanie płatności rat kredytowych dla frankowiczów
Umowy kredytowe we frankach można skutecznie unieważnić
Frankowiczu, odmień swoje życie i przestań spłacać zawyżone raty kredytu. W obecnej sytuacji prawnej to bank powinien zwrócić pieniądze Tobie! Umowy o kredyt waloryzowane do CHF zawierają abuzywne klauzule przeliczeniowe, które są podstawą do stwierdzenia nieważności kredytu. Sądy są niezwykle przychylne frankowiczom, bowiem orzecznictwo w sprawach nieuczciwych kredytów zostało już ukształtowane i polski wymiar sprawiedliwości nie ma praktycznie żadnych wątpliwości co do faktu, że banki łamały prawo, a teraz muszą ponieść za to wymierne konsekwencje. Należy jednak pamiętać, że pozew w sprawie kredytu we frankach nadal nie jest rzeczą prostą i aby zmaksymalizować swoją korzyść w sporze z bankiem, należy udać się o pomoc do doświadczonej kancelarii prawnej. W Życie Bez Kredytu 100% prawomocnych wyroków to sukcesy frankowiczów. Natomiast od dnia 7 maja, po pamiętnym wyroku Sądu Najwyższego w sprawach frankowych, wszystkie wyroki naszych klientów to unieważnienia kredyt o w oparciu o teorię dwóch kondykcji, czyli najbardziej korzystne dla konsumenta zakończenie sprawy z bankiem.
Frankowiczu, skontaktuj się z nami już dziś, za analizę Twojej umowy kredytowej oraz oszacowanie możliwej korzyści do wygrania z bankiem nic nie zapłacisz. A zyskać można naprawdę bardzo dużo, bowiem poza uwolnieniem się od obowiązku spłacania toksycznego kredytu, korzyści finansowe frankowiczów nie rzadko przekraczają 1 milion złotych!