Banki w Polsce mają się jak pączki w maśle
Narodowy Bank Polski (NBP) podał, że sektor bankowy w Polsce odnotował znakomite wyniki finansowe, co jest dowodem na jego stabilność i niczym nie skrępowaną zdolność do generowania gargantuicznych zysków. Wzrost o 27,97% rok do roku to wynik, który powinien budzić naszą czujność, zwłaszcza w kontekście globalnych zawirowań gospodarczych.
Jednym z głównych czynników przyczyniających się do wzrostu przychodów banków w Polsce są wciąż wysokie stopy procentowe. Wyższe stopy procentowe przekładają się na wyższe koszty kredytów, co z kolei oznacza większe przychody dla banków z tytułu odsetek od udzielonych pożyczek. Zyski z tytułu odsetek są głównym źródłem dochodów banków, a podwyżki stóp procentowych zwiększają ich marże.
Choć oprocentowanie kredytów jest zatrważająco wysokie, to banki wciąż utrzymują względnie niskie oprocentowanie lokat. Warto podkreślić, że Polska jest jednym z krajów, gdzie koszty zaciągania kredytów są jedne z najwyższych w porównaniu do innych państw europejskich. Przyczyną są ogromne marże, jakie banki nakładają na swoich klientów. Kredytodawcy w Polsce są przyzwyczajeni do tego, że wykorzystują swoją uprzywilejowaną pozycję na rynku. Niestety lobby bankowe i ich poplecznicy (np. KNF) mają znaczący wpływ na kształtowanie regulacji finansowych, który umożliwia banksterom generowanie gigantycznych zysków kosztem zwykłych obywateli.
Lawina pozwów frankowych nie zagraża stabilności banków w Polsce
Choć już ponad 200 tys. frankowiczów postanowiło słusznie walczyć o swoje prawa, to sytuacja ta w żaden sposób nie zdestabilizuje polskiego rynku finansowego. Chociaż pamiętne są wydumane przemówienia jednego z najgorliwszych popleczników interesów banków – szefa KNF Jastrzębskiego przed samym – o rychłym upadku bankowości w Polsce, jeżeli bankom odmówi się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, to, oczywiście, nic takiego się nie wydarzyło i się nie wydarzy. Banki nadal zarabiają olbrzymie kwoty, obracając kapitałem (uzyskanym m.in. od frankowiczów) i generując zyski z innych źródeł. Mimo przegranych spraw sądowych i konieczności wypłacania niesłusznie pobranych rat kredytowych, ich sytuacja finansowa pozostaje stabilna.
Nie można zapominać, że banki, nawet jeżeli przegrają wszystkie procesy frankowe (a obecnie przygrywają blisko 98% spraw, w ŻBK niezmiennie – 100% prawomocnie), to i tak zarobiły na kredytach frankowych w przeszłości, kreując fikcyjny pieniądz i obracając pieniędzmi uzyskiwanymi co miesiąc od frankowiczów na podstawie nieuczciwej umowy. Bolączką banków jest to, że procesy frankowe nie pozwalają im zarobić jeszcze więcej na umowach, o których powszechnie wiadomo, że łamały prawa konsumentów. Chociaż wyniki finansowe banków są bardzo dobre, to żarłoczność banksterów nie zna żadnych granic.
Całe szczęście ich samowolka się skończyła i kredytobiorcy frankowi wywalczyli należne im prawa. Świadomość konsumencka w Polsce zdecydowanie się zwiększyła i ludzie nie boją się już pozywać wielkich korporacji zatrudniających świetnie opłacanych prawników. Prawo unijne, w szczególności dyrektywa 93/13 stoi na straży słabszej strony kontraktowej, czyli właśnie konsumentów. Banki w końcu muszą pogodzić się z faktem, że TSUE oraz sądy krajowe wydają wyroki zgodne z prawem, a nie zgodne z interesem instytucji finansowych.
Jak wygrywają frankowicze społeczności Życie Bez Kredytu? Najnowsze prawomocne wyroki
Prawomocna wygrana z Raiffeisen (dawny Polbank), sygn. akt V ACa 1554/22, 11.07.2024 r.
Stwierdzenie nieważności umowy na zasadzie T2K
Zasądzone od banku na rzecz powódki 20.2899,18 zł i 47.294,90 CHF z odsetkami od dnia 27.10.2020 do zapłaty, tj. 145 466,73 zł
Koszty zastępstwa procesowego zasądzone od banku na rzecz powódki za I i II instancję.
Prawomocna wygrana z mBank, sygn. akt ACa 1543/24, 10.07.2024 r.
Stwierdzenie nieważności umowy na zasadzie T2K
Zasądzone wszystkie kwoty dochodzone pozwem tj. 155.578,30 zł oraz 35.612,77 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, tj. 116.580,80 zł
Apelacja banku została w całości oddalona, dodatkowo zasądzono 8.100 zł kosztów za II instancję na rzecz powoda.
Prawomocna wygrana z Santander, sygn. akt VI ACa 1325/22, 01.07.2024 r.
Stwierdzenie nieważności umowy na zasadzie T2K
Oddalony zarzut zatrzymania złożony przez bank już w I instancji
Zasądzenie na rzecz powoda odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 518.287,58 zł od 19 kwietnia 2021 r. do dnia zapłaty tj. 168.902,82 zł
Apelacja banku w całości oddalona
Zasądzenie na rzecz powoda kwoty 9.100 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.