Blog Frankowicza

Ile banki wydają na propagandę, reklamę i artykuły sponsorowane? Gigantyczny wzrost o 60 proc.

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email
Banki na propagandę oraz reklamę przeznaczają kolosalne kwoty pieniężne. Na światło dzienne wychodzą kolejne nadużycia związane m.in. z kredytami we frankach oraz WIBORem, więc banki robią, co tylko mogą, aby poprawić swój wizerunek. Sektor bankowy zwiększył wydatki na działania marketingowe oraz artykuły sponsorowane aż o 60 proc. Czy jednak nie byłoby lepiej, aby banki, zamiast inwestować w reklamę, poprawiły jakość swoich usług i były po prostu uczciwe względem swoich klientów?
Ile banki wydają na propagandę, reklamę i artykuły sponsorowane? Gigantyczny wzrost o 60 proc.
  • W ostatnim czasie coraz więcej się mówi o nieuczciwych praktykach banków. Ogromna w tym zasługa społeczności Życie Bez Kredytu, która ujawnia prawdę o nadużyciach kredytodawców i merytorycznie rozprawia się z propagandą banków
  • Banki nadszarpniętą reputację próbują ratować poprzez zwiększenie budżetu na reklamy oraz artykuły sponsorowane. W I połowie tego roku wydatki reklamowe banków były wyższe o ponad 60 proc. niż w tym samym okresie 2021 roku
  • Dla porównania kanały społecznościowe oraz blog Życia Bez Kredytu bez niemal jakichkolwiek nakładów finansowych cieszy się ogromną popularnością. Nasi widzowie oraz czytelnicy doceniają rzetelność oraz wiarygodność informacji, które przedstawiamy w naszych mediach

 

Banki inwestują ogromne pieniądze w propagandę oraz reklamy. Czy gigantyczny wzrost budżetu reklamowego o 60 proc. uratuje ich wizerunek w oczach konsumentów?

Choć inflacja trawi gospodarkę, a wysokie stopy procentowe przyczyniły się do drastycznego spadku popytu na kredyty hipoteczne, to banki nie szczędzą pieniędzy na działania marketingowe. W pierwszym półroczu 2022 r. banki zwiększyły wydatki reklamowe w mediach tradycyjnych o ponad 60 proc. w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku – tak podaje serwis wirtualnemedia.pl. W pierwszej połowie 2021 r. sektor bankowy na reklamę wydał 433,2 mln zł, a w tym samym okresie 2022 r. przeznaczył na te cele kwotę 698,1 mln zł.

Najwięcej na poprawę swojego wizerunku zainwestował Credit Agricole Bank Polska. Credit Agricole zwiększył wydatki na reklamę rok do roku o 124,3 proc., do prawie 104 mln zł. Na drugim miejscu uplasował się mBank z wydatkami w kwocie 92 mln zł i wzrostem o 58,2 proc. Na kolejnych miejscach znajdują się: ING Bank Śląski z kwotą 78,4 mln (ten bank akurat dokonał niewielkiej redukcji budżetu reklamowego o 2,2 proc), BNP Paribas Polska, który wydał na reklamę 61,2 mln zł (wzrost o 49,6 proc.) oraz Bank Pekao SA z wydatkami na poziomie 56,6 mln zł (wzrost o 72 proc.).

Banki wydają miliony na reklamę i próbują ocieplić swój wizerunek po tym, jak wyszły na jaw ich nieuczciwe praktyki. Powszechnie już wiadomo, że kredyt we frankach to był toksyczny instrument finansowy, który z normalnym kredytem niewiele miał wspólnego. Natomiast wzrost stóp procentowych pokazał, jak nieuczciwy i niebezpieczny jest przelicznik WIBOR w kredytach złotowych. Stopa referencyjna WIBOR jest wirtualna i nie ma nic wspólnego z kosztami, jakie muszą ponosić banki za udzielnie kredytu. Ponadto, ze wzrostem oprocentowania rat kredytu złotowych nie idą w parze wzrosty oprocentowania na lokatach bankowych i kontach oszczędnościowych. Wielu kredytobiorców zasadnie straciło zaufanie do bankowości w Polsce, więc kredytodawcy inwestują miliony, aby przekonać do siebie klientów. Choć lepszym sposobem na poprawę PR banków byłaby po prostu uczciwa działalność i zaprzestanie oszukiwanie swoich klientów, to niestety na razie nie zapowiada się, aby banki wyciągnęły odpowiednie wnioski z tysięcy spraw sądowych toczących się w związku z procederami polskiej banksterki.

Życie Bez Kredytu niezmiennie jest ulubionym źródłem informacji dla frankowiczów. Nasz blog oraz social media cieszą się ogromną popularnością

Działalność Życie Bez Kredytu jest doskonałym przykładem tego, że bez większych nakładów finansowych można osiągnąć rozpoznawalność oraz popularność. Nasza kancelaria jest liderem na rynku pomocy dla frankowiczów. Swoją pozycję osiągnęliśmy dzięki ciężkiej pracy naszych ekspertów i niezłomnej wiary w sprawiedliwość. Kluczem naszego sukcesu jest rzetelność, wiarygodność oraz niezawodność. Frankowicze wiedzą, że na naszych social media znajdą tylko sprawdzone i prawdziwe informacje. Kanał YouTube Życie Bez Kredytu w ciągu ostatnich dwóch lat osiągnął oglądalność już na poziomie 2 mln wyświetleń. Nasze materiały są niezwykle angażujące – łączny czas oglądania wszystkich wideo na naszym kanale YT to już ponad 50.000 godzin!

 

Nie inaczej sprawa ma się z popularnością treści #ŻBK na Facebooku. W tym samym okresie informacje zamieszczane na fanpage’u ŻBK dotarły do ponad 1,6 mln frankowiczów. Do tego na naszym blogu: blog Życie Bez Kredytu zanotowaliśmy ponad 627.000 użytkowników, którzy przeczytali nasze treści ponad 1 mln razy! To wszystko jest możliwe nie dzięki setkom milionów złotych budżetów reklamowych, tylko dzięki uczciwej pracy ekspertów społeczności Życie Bez Kredytu i rzeczowych informacji, które przedstawiamy w naszych mediach. Członkowie naszej społeczności doceniają nasz ogromny wkład merytoryczny w szerzenie informacji o sprawach frankowych. Nasze filmy oraz teksty stanowią istny skarbiec wiedzy dla osób oszukanych przez banki. Wnikliwie rozprawiamy się z licznymi przekłamaniami i przeciwdziałamy bankowej propagandzie. Rozprawiamy się z mitami i odsłaniamy prawdę, którą powinni znać frankowicze. A wszelkie wiadomości wskazują jednoznacznie, że prawo stoi po stronie oszukanych kredytobiorców!

Subskrybuj już dziś nasz kanał na YT: YouTube Życie Bez Kredytu

Dołącz do naszej zamkniętej grupy na FB: Grupa zamknięta frankowiczów ŻBK

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email

Polecamy