Przyśpieszenie w sprawach frankowych dzięki wyrokom TSUE
Sprawy frankowe w 2024 roku będą w sądach biec znacznie sprawniej. W ubiegłym roku zapadło aż 10 wyroków (+ 1 decyzja) TSUE, które rozwiały dotychczasowe wątpliwości sądów wpływające na przedłużanie się postępowania sądowego. Sądy powszechne otrzymały od Trybunału UE jasne wskazówki w zakresie orzekania w sporach o nieuczciwe kredyty CHF. Kwestie takie jak np. zabezpieczenie roszczenia, naliczanie odsetek należnych lub wynagrodzenie czy waloryzacja za udzielnie kwoty kapitału zostały rozstrzygnięte z korzyścią dla frankowiczów.
Zgodnie z obowiązującym prawem UE wszyscy przedsiębiorcy, którzy łamią prawo i wprowadzają swoich klientów w błąd, powinni ponieść dotkliwe konsekwencje. Z wyroków TSUE klarownie wynika, że w sporze o nieuczciwe umowy frankowe to frankowicze mają rację. Przedsiębiorca (w tym bank) nie może czerpać jakichkolwiek korzyści finansowych z zawartej z klientem umowy, która zawiera klauzule abuzywne i narusza zasady współżycia społecznego. TSUE uniemożliwił bankom stosowanie sztuczek prawnych, dzięki którym np. unikały wypłaty odsetek należnych za cały okres postępowania sądowego. Kredytodawcy zostali już praktycznie pozbawieni jakichkolwiek sensowych argumentów. Ponadto dzięki likwidacji instytucji tzw. „trwałej bezskuteczności” bankom nie będzie się już w żaden sposób opłacać przedłużać postępowania sądowego.
Wyroki TSUE motywują frankowiczów do pozwania banku
Zgodnie z szacunkami w sądach może toczyć się obecnie ponad 200 tysięcy spraw dotyczących kredytów indeksowanych lub denominowanych do franka szwajcarskiego. Zdecydowana większość z tych spraw zakończy się korzystnie dla osób posiadających takie kredyty. Wyroki TSUE ułatwiają wygraną w sądzie i pomagają uzyskać jeszcze większą korzyść finansową. Ostatnie orzeczenia Trybunału UE C-28/22 i C-140/22 gwarantują frankowiczom odsetki w pełnej wysokości. Natomiast wyrok TSUE C-520/21 zapewnił frankowiczów, że nie zagrażają im jakiekolwiek dodatkowe roszczenia za strony banków takie jak waloryzacja czy rekompensata za korzystanie z kapitału.
Po wyrokach TSUE szanse na wygranie sporu z bankiem są ogromne. Jeżeli frankowicz skorzysta z pomocy doświadczonej i wyspecjalizowanej w sporach z bankami kancelarii prawnej, to w zasadzie niczym nie ryzykuje – 100% spraw prowadzonych przez ekspertów Życie Bez Kredytu zakończyło się prawomocną wygraną. Dane Związku Banków Polskich wskazują, że aż 360 tysięcy kredytobiorców nadal spłaca kredyty hipoteczne waloryzowane do franka szwajcarskiego, pomimo że powszechnie wiadomo, że te umowy nie powinny wywoływać skutków prawnych wobec konsumentów. Korzystne orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wiele z tych osób zmotywuje do pozwania banku i unieważnienia nieuczciwego kredytu.
Frankowicze ze spłaconym kredytem mogą również odzyskać pieniądze. Muszą się jednak pośpieszyć!
Warto pamiętać, że spłata kredytu frankowego w całości nie przekreśla szans na wygranie sprawy z bankiem. Bez znaczenia pozostaje fakt, czy zobowiązanie wobec banku zostało spłacone w terminie, czy przed terminem. Zgodnie z prawem i orzecznictwem TSUE roszczenia frankowiczów rozpoczynają się przedawniać dopiero od momentu, w którym kredytobiorca dowiedział się (lub powinien się dowiedzieć) o wadliwości prawnej umowy, którą zawarł z bankiem. To oznacza, że frankowicze ze spłaconą hipoteką mogą skutecznie dochodzić wszystkich nadpłaconych rat kredytu od samego początku zawarcia umowy z bankiem. Dzięki pozwowi frankowicze, którzy mają już zamkniętą umowę o kredyt, mogą nadal odzyskać co najmniej kilkaset tysięcy złotych.
Kredytobiorcy, którzy spłacili już kredyt w całości, nie powinni jednak zwlekać z pozwaniem banku. Wiele z tych osób ma czas tylko do końca 2024 roku z uwagi na okres przedawnienia roszczeń. Nagrodą za nie odkładanie pozwu w czasie będzie bardzo duży zwrot nadpłaconego kapitału. Jeżeli frankowicze z zakończoną umową frankową szybko nie pozwą banku, to najdawniej uiszczone raty mogą być już nie do odzyskania. Aby dowiedzieć się, jakie konkretnie szanse mamy na wygranie z bankiem i jaką możemy otrzymać korzyść finansową, warto skontaktować się z ekspertami ŻBK, którzy bezpłatnie przeanalizują Twoją konkretną sytuację.
Jakie są możliwości ugód dla frankowiczów?
Frankowicze, którzy nie chcą czekać na wyrok sądu, mogą rozważyć zawarcie sprawiedliwej ugody sądowej z bankiem. Ugoda sądowa nie będzie co prawda korzystniejsza dla frankowicza niż wygrana sprawa w sądzie, ale negocjacje grupowe prowadzone przez Departament Mediacji i Ugód ŻBK napawają optymizmem. Przypominamy, że sprawiedliwe ugody ŻBK zakładają nieważność umowy frankowej oraz zwrot nadpłaconych pieniędzy, co czyni je znacząco korzystniejszymi od ugód oferowanych przez banki. W przeciwieństwie od ugód bankowych porozumienia opracowane przez Departament Mediacji i Ugód ŻBK są zgodnie z orzecznictwem TSUE oraz dyrektywą 93/13, a także posiadają aprobatę Prokuratury Krajowej.
Ostatecznie decyzja, co zrobić z kredytem we franku, należy do każdego frankowicza. Jednak zmiany w orzecznictwie TSUE dają frankowiczom realną szansę na szybkie zakończenie swoich problemów finansowych. Masowe przygrywanie przez banki spraw frankowych może mieć dla nich poważne konsekwencje. Banki w wyniku prowadzenia sporów sądowych z frankowiczami mogą ponieść straty w wysokości kilku miliardów złotych. Kredytodawcy prawdopodobnie będą chcieli uniknąć tak dużych kosztów, dlatego z dużym prawdopodobieństwem Departament Mediacji i Ugód ŻBK odniesie sukces w zakresie grupowych negocjacji o sprawiedliwe ugody. Na każdym porozumieniu zawartym na sprawiedliwych warunkach banki mogą zaoszczędzić od 150 do 300 tys. zł, a także wiele zyskać pod względem wizerunkowym. Dowiedz się więcej szczegółów na stronie: https://zyciebezkredytu.pl/podpisz-sprawiedliwa-ugode-z-bankiem/.
