Banki boją się frankowiczów i zwiększają rezerwy na ryzyko frankowe
Banki zawiązują kolejne miliardy rezerw na sprawy sądowe wytaczane im przez frankowiczów. Gwałtownie rosnąca w ostatnim czasie liczba pozwów o kredyt CHF to efekt kolejnego niezwykle korzystnego dla kredytobiorców wyroku TSUE C-520/21. Rozpędzające się TSUEnami 2.0. zmusza banki do ustawicznego zwiększania nakładów finansowych na ryzyko frankowe. Według stanu na koniec I kw. 2023 r. cały sektor bankowy zawiązał już około 40 mld zł rezerw „na franki”. Obecnie może to być już kwota bliska około 50 mld zł!
Tylko w mBanku rezerwa na to ryzyko w dniu 23 czerwca br. wyniosła aż 7,5 mld zł. mBank to drugi najczęściej pozywany kredytodawca w Polsce i z jego własnych raportów wynika, że liczba pozwów ze strony frankowiczów na koniec czerwca 2023 roku wzrosła do 20 002 z 18 840 kwartał wcześniej. Do tej pory przeciwko temu kredytodawcy zapadło 2605 prawomocnych orzeczeń, z czego 106 spraw bank wygrał, a aż 2499 przegrał. Oczywiście społeczność ŻBK cały czas prawomocnie wygrywa 100% procesów z tym, jak i pozostałymi, bankami.
Efekty TSUEnami 2,0 nieuczciwy kredytodawcy próbują również tamować poprzez nakłanianie frankowiczów do zawierania tzw. „ugód”.
„mBank przedstawił propozycję porozumienia niemal wszystkim klientom i regularnie ją ponawia. Oferta jest zgodna z propozycją Komisji Nadzoru Finansowego i polega na przewalutowaniu kredytu na złote, tak jakby od początku był zaciągnięty i spłacany w polskiej walucie. Bank jest przy tym otwarty na negocjacje z klientami” – poinformował mBank w komunikacie giełdowym.
Ugoda z bankiem – co frankowicze muszą o niej wiedzieć?
Niestety, aby zachęcić kredytobiorców frankowych do zawierania tzw. „ugód”, banki posługują się tymi samymi środkami, jakich używały do sprzedaży kredytów frankowych, czyli kłamstwami i manipulacją. Ugody bankowe gwarantują korzyści tylko bankom, a frankowiczów znowu wprowadzają w tarapaty finansowe. Głównym celem takiej „ugody” jest utrzymanie nieuczciwej umowy w mocy i dalsze wyzyskiwanie frankowicza.
Społeczność ŻBK w odpowiedzi na niezwykle agresywną propagandę banków promującą nieuczciwe ugody stworzyła specjalną stronę internetową, na której konfrontuje fałszywe informacje podawane przez banki z faktami. Banki próbują przekonywać swoich klientów, że ugoda to tani i skuteczny sposób na pozbycie się problemu z frankiem. W istocie ta niby ugoda, która jest tak naprawdę aneksem do toksycznej umowy, w żadnym stopniu nie poprawi sytuacji finansowej frankowicza. Zachęcamy do poznania prawdy na temat najbardziej popularnych mitów na temat ugód bankowych: bankipolskieugody.pl.
Sprawiedliwa ugoda z bankiem jest możliwa, ale tylko kiedy zostaje zawarta w sądzie z pomocą zawodowych negocjatorów. Taka ugoda zapewnia frankowiczowi bezpieczeństwo jego interesów, ponieważ sąd nie może zezwolić na ugodę, która godziłaby w interesy konsumenta. Ponadto jest niepodważalna i bank z takiej ugody nie będzie mógł się wycofać. Ugody przygotowywane przez Departament Mediacji i Ugód ŻBK będą opierać się przede wszystkim na uznaniu umowy kredytu za nieważną oraz żądaniu od banku zwrotu nadpłaconych rat.
Warto też pamiętać, że przystąpienie do negocjacji prowadzonych przez Departament Mediacji i Ugód ŻBK nie wiąże się z obowiązkiem zawarcia ugody. Jeśli kompromis nie będzie wystarczająco korzystny, to frankowicz nie musi się na niego godzić. Proces negocjacji nie wstrzymuje postępowania sądowego, które cały czas będzie się toczyć równolegle i niezależnie od prowadzonych mediacji.
Po co zawierać niekorzystny aneks z bankiem, niewłaściwie nazywany ugodą, kiedy można pozwać bank i zawrzeć o wiele bardziej korzystniejszą ugodę sądową lub uzyskać zabezpieczenie roszczenia i poczekać na prawomocny wyrok? Skontaktuj się już dziś z ekspertami ŻBK i skutecznie pozbądź się toksycznego kredytu!