Ile kosztuje frankowiczów pozew banku? Dlaczego pozew banku się opłaca?
O kosztach pozwania banku krąży wiele nieprawdziwych mitów. W istocie wcale nie są one bardzo wysokie, w szczególności gdy zestawimy je z korzyściami finansowymi, które płyną z unieważnienia umowy CHF. Głównym kosztem jest oczywiście wynagrodzenie dla kancelarii, o którym szerzej napiszemy poniżej. Inne wydatki, które frankowicz musi ponieść w związku z pozwaniem banku to:
- Opłata za wydanie historii spłaty kredytu. Taki dokument należy uzyskać od banku, aby skutecznie złożyć pozew. Kredytodawca jest zobowiązany wydać historię spłaty kredytu na wniosek klienta. Zazwyczaj banki życzą sobie za to dodatkową opłatę w wysokości ok 100-300 zł. Niektóre banki umożliwiają pobranie tego dokumentu bezpłatnie (mBank, Millennium)
- Opłata za wniesienie pozwu. W przypadku spraw, w którym kredytobiorcy przysługuje status konsumenta, ta opłata wyniesie maksymalnie 1.000 zł
- Opłata za pełnomocnictwo. Frankowicz reprezentowany w sądzie przez prawnika musi uiścić opłatę w wysokości 17 zł
- Opłata za złożenie wniosku o zabezpieczenie roszczenia, które umożliwi wstrzymanie płatności rat kredytu aż do dnia uzyskania prawomocnego wyroku. To jednorazowy wydatek w kwocie 100 zł
- Zaliczka na wynagrodzenie biegłego. Choć zdarza się to obecnie bardzo rzadko, to bywa, że sąd dopuszcza dowód z opinii biegłego. W takiej sytuacji frankowicz musi opłacić kwotę w wysokości 2000 zł.
Wynagrodzenie dla kancelarii prawnej uwarunkowane się stopniem skomplikowania danej sprawy. W profesjonalnych kancelariach składa się ono zazwyczaj z opłaty wstępnej dla kancelarii (w ŻBK również może być ona wpłacana w ratach) i około 10% success fee. To, jak dokładnie będą wyglądały te parametry, zależy od wysokość kredytu.
Należy jednak pamiętać, że koszty związane z wynagrodzeniem biegłego oraz koszty zastępstwa procesowego zostaną zwrócone przez bank, jeżeli kredytobiorca udowodni nieważność zawartej umowy frankowej. A w przypadku sprawnie poprowadzonego procesu szansa na wygranie jest bardzo wysoka. W całej Polsce aż 95% spraw kończy się korzystnie dla frankowicza (a w społeczności ŻBK cieszymy się 100% skutecznością – wszystkie nasze prawomocne wyroki to wygrane kredytobiorców).
Frankowicze powinni wydatki związane z pozwaniem banku potraktować jako inwestycję. Koszty, jakie kredytobiorcy frankowi musieliby ponosić w związku z dalszym spłacaniem toksycznego zadłużenia, są wielokrotnie wyższe. Natomiast korzyści wynikające z wygrania procesu z bankiem spektakularnie wysokie. Nie dość, że frankowicz może już w ciągu trzech miesięcy od dnia złożenia pozwu zupełnie zaprzestać spłaty rat, to po prawomocnym wyroku jego saldo kredytu zostanie wyzerowane i zostaną mu zwrócone wszystkie nieprzedawnione raty kredytu niesłusznie przez lata pobierane przez bank. Korzyści osiągane przez członków społeczności ŻBK często przekraczają 1.000.000 zł (1mln zł)!
Czym kierować się przy wyborze kancelarii? Na co frankowicze powinni zwrócić uwagę?
Wybór odpowiedniej kancelarii prawnej jest kluczowy dla sukcesu frankowicza w sądzie. Przypominamy, że w Polsce nie ma prawa precedensu, zatem żadna sprawa frankowa, mimo korzystnego orzecznictwa, nie jest z góry przesądzona. Źle poprowadzony proces może znacząco pomniejszyć korzyść finansową, jaką frankowicz może uzyskać w wyniku pozwu, a w najgorszym wypadku doprowadzić do przegrania sprawy.
Niestety, na fali popularności spraw frankowych rozpoczętej po wyroku TSUE w sprawie państwa Dziubaków powstało wiele quasi-kancealrii i innych „hurtowni pozwów” oferujących kredytobiorcom frankowym swoje usługi. Znacząca część z nich zupełnie nie ma odpowiedniego zaplecza i doświadczenia do prowadzenia spraw frankowych. Sprawa przeciwko bankom to bardzo skomplikowany proces, który wymaga kooperacji wielu ekspertów z różnych dziedzin: prawa bankowego, ekonomii, finansów, bankowości, logistyki. Tanie kancelarie prawne nie są w stanie zapewnić odpowiedniego wynagrodzenia swoim ekspertom, a zazwyczaj wyręczają się pracą zatrudnianych aplikantów. Ci natomiast, nie mając odpowiedniego doświadczenia, tworzą pozwy na zasadzie „kopiuj- wklej” i popełniają wiele błędów w trakcie procesu. Niestety, takie podejście rzutuje na efektywność prowadzenia sporu z bankiem.
Tanie i nieprofesjonalne kancelarie mogą być w szczególności szkodliwe dla kredytobiorców frankowych w dobie inflacji. Inflacja powoduje jeszcze większe koszty prowadzenia sporu z bankiem, z którymi wiele podmiotów nie jest w stanie sobie prowadzić. W efekcie w 2023 r. oznaczać to będzie zastój w sprawach frankowiczów i jeszcze gorszą jakość obsługi procesu sądowego.
Na co zatem należy zwrócić uwagę, wybierając kancelarię do poprowadzenia sporu o kredyt CHF?
- Ścisła specjalizacja. Proces z bankiem o kredyt waloryzowany do waluty obcej wymaga profesjonalnej wiedzy z wielu dziedzin. To jest bardzo ważne, aby zespół danej kancelarii składał się z kompetentnych ekspertów z prawa bankowego, finansów, ekonomii, administracji
- Doświadczenie. Warto sprawdzić, ile dany podmiot funkcjonuje już na rynku. Najlepsze kancelarie dla frankowiczów działały już przed zapadnięciem słynnego wyroku TSUE w 2019 r.
- Bogate portfolio. Kancelarie, które rzeczywiści odnoszą sukcesy w sądach, chętnie publikują prowadzone przez nich procesy z bankami, udostępniając wygrane sprawy wraz z podaniem sygnatury akt oraz treści wyroków
- Adekwatne wynagrodzenie i przejrzyste zasady współpracy. Należy wystrzegać się podmiotów, które oferują prowadzenie sprawy za 0 zł, a całość swojego wynagrodzenia uzależniają od wygranej. Tego typu oferty tylko pozornie są atrakcyjne. Po pierwsze, taka kancelaria może mieć trudności z należytym opłaceniem ekspertów i wyręczać się aplikantami – o czym już wyżej napisaliśmy. Po drugie, początkowe koszty obsługi najprawdopodobniej zostaną odebrane z wysoką nawiązką. Finalnie może się okazać, że cały proces z bankiem nie będzie adekwatnie korzystny dla kredytobiorcy
- Kompleksowa, holistyczna obsługa i indywidualne podejście. Dobra kancelaria prawna dla frankowicza powinna nie tylko napisać i złożyć pozew, ale również reprezentować swojego klienta przed sądami wszystkich instancji, monitorować przebieg sprawy, przygotowywać niezbędne dokumenty, a także pomóc w wyegzekwowaniu zasądzonego wyroku oraz wesprzeć w działaniach zmierzających do wykreślenia wpisu banku z księgi wieczystej.
Czy frankowicz musi zeznawać w sądzie, aby wygrać proces z bankiem?
Wielu osobom może się wydawać, że skoro proces z bankiem trwa średnio ok. 3 lat, to musi się on wiązać z uciążliwymi zeznaniami i nieskończoną liczbą posiedzeń na ławach sądowych. Na szczęście wcale tak nie jest. Czas trwania procesu z bankiem zależy od różnych czynników, zazwyczaj wynika on z „mocy przerobowych” danego sądu i formalności związanych z przeprowadzeniem postępowania sądowego. W rzeczywistości wiele spraw frankowych kończy się na jednym posiedzeniu. W dodatku powód sprawy-kredytobiorca wcale nie musi osobiście uczestniczyć podczas rozprawy na sali sądowej.
To, czy frankowicz będzie musiał zeznawać w sądzie, zależy od decyzji sądu. Pełnomocnik zazwyczaj dołącza do pozwu dowód z przesłuchania frankowicza, co nie oznacza z góry, że wymiar sprawiedliwości tego rodzaju dowód przeprowadzi. Jeżeli sąd uzna za zasadne przesłuchać powoda, to otrzyma on przed procesem stosowną informację. W przeciwnym przypadku zostanie on po prostu zawiadomiony o tym, że jego stawiennictwo w sądzie nie jest obowiązkowe. Wówczas frankowicz będzie reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika prawnego, który w jego imieniu dowiedzie nieważności umowy kredytowej waloryzowanej do CHF.
Wcale nie tak rzadko zdarza się, że sądy dopuszczają możliwość przesłuchania stron na piśmie. Wówczas wyrok sądu może zapaść nawet bez przeprowadzania ani jednej rozprawy i być wydany w tzw. trybie niejawnym. Ugruntowana linia orzecznicza w sprawach frankowych pozwala doświadczonym sądom orzekać tylko na podstawie zebranego materiału dowodowego.
Warto jednak pamiętać, że nawet jeżeli sąd zadecyduje o konieczności przesłuchania kredytobiorcy, to czynności tej można dokonać w formie zdalnej. W ostatnim czasie zdalne prowadzenie rozprawy bardzo się spopularyzowało. W czasie utrudnień związanych z pandemią koronawirusa sądy doceniły taką formułę składania zeznań. W związku z tym frankowicze nie muszą nawet fizycznie stawić się na sali sądowej – mogą uczestniczyć w rozprawie z dowolnego miejsca za pośrednictwem internetu.
Jeżeli korzystamy z usług profesjonalnej kancelarii do spraw frankowych, nasz pełnomocnik z całą pewnością rzetelnie przygotuje nas do zeznawania przed sądem. Z doświadczenia wiemy, że odpowiednie przygotowanie frankowiczów do przesłuchania jest bardzo ważne. Po pierwsze, znacząco redukuje stres z tym związany. Po drugie, zapobiega niepomyślnemu przebiegowi sprawy.
Niestety zdarza się, że frankowicze, którzy korzystają z usług niekompetentnych kancelarii, niekorzystnie wypadają podczas zeznań na ławach sądowych. Niewłaściwe przygotowanie do wystąpienia przed sądem może nieść ze sobą fatalne konsekwencje – w najgorszym wypadku doprowadzić nawet do przegrania procesu z bankiem. Z tego również względu swoją sprawę frankową należy powierzyć kancelarii, która ma adekwatne doświadczenie udokumentowane wygranymi procesami w sądzie.
Dlaczego Życie Bez Kredytu jest tak chętnie wybieraną kancelarią przez frankowiczów?
Życie Bez Kredytu to największa społeczność frankowiczów w Polsce. Nasze usługi wyznaczają standardy na rynku pomocy dla kredytobiorców frankowych. Posiadamy ogromne, niemal już 8-letnie doświadczenie w prowadzaniu pozwów przeciwko bankom. Jesteśmy niezawodni – 100% wszystkich naszych prawomocnych wyroków to wygrane członków społeczności ŻBK. Ponadto, legitymujemy się nieprzerwaną serią prawomocnych zwycięstw na zasadzie teorii dwóch kondykcji.
Do spraw frankowiczów podchodzimy kompleksowo. Członkowie społeczności ŻBK mogą na nas liczyć przez cały czas trwania procesu z bankiem, aż do uzyskania prawomocnego wyroku. Dodatkowo roztaczamy parasol ochronny nad naszymi podopiecznymi jeszcze przez trzy lata od dnia zapadnięcia wyroku, czyli aż do momentu wygaśnięcia wszelkich potencjalnych roszczeń banku.
Gwarancja ŻBK Protect to najlepszy model pełnego zabezpieczenia kredytobiorcy przed niekorzystnymi działaniami ze strony banku takimi jak powództwo o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału lub zwrot kapitału. Sprawy naszych frankowiczów prowadzimy aż do uzyskania satysfakcjonującego i prawomocnego wyroku zarówno w I, jak i II instancji, a w razie potrzeby reprezentujemy ich przed Sądem Najwyższym.
W imieniu frankowiczów złożyliśmy już ponad 2000 pozwów. Wiele z nich już zakończyło się sukcesem. W samym 2022 r. aż 600 członków społeczności ŻBK przestało płacić raty frankowe! Nasza skuteczność przyciąga do nas kredytobiorców z innych kancelarii. Tylko w tym roku ponad 50 frankowiczów zrezygnowało z usług swojej poprzedniej kancelarii i poprosiło nas o pomoc w dalszym prowadzeniu postępowania sądowego. Wszystkie te podmioty to były kancelarie radców prawnych lub adwokatów, co potwierdza naszą tezę, że niewyspecjalizowane kancelarie w sprawach frankowych nie są w stanie skutecznie prowadzić sporu z bankiem o abuzywny kredyt CHF.