Rosnący kurs franka jest przyczyną niepokoju posiadaczy kredytów waloryzowanych do CHF. Niestety, nie istnieją zbyt duże szanse na znaczące spadki tej waluty. Wręcz przeciwnie, waluta Szwajcarii prawdopodobnie będzie się tylko umacniać względem złotego. Wyjściem z frankowego impasu jest pozew banku i postępowanie zabezpieczające roszczenie.
Dlaczego kurs franka rośnie? Czy kurs franka będzie spadał?
Waluta Szwajcarii 2 listopada osiągnęła poziom powyżej 4,35 zł. Prognozy kursu CHF/PLN nie są zbyt optymistyczne dla frankowiczów. Waluta ta najprawdopodobniej będzie już tylko umacniać się względem złotówki. W szczególności w najbliższej przyszłości – zawsze z końcem roku waluty takie jak euro czy frank szwajcarski rosną względem złotego. Ma to związek po pierwsze z chęcią wsparcia eksporterów poprzez interwencje Narodowego Banku Polskiego, a po drugie z trawiącą polską gospodarkę inflacją. Wzrost ceny franka powoduje, że kolejne raty kredytu będą coraz bardziej dotkliwe dla osób uwikłanych w nieuczciwy kredyt waloryzowany do CHF. W dodatku, zgodnie z mechanizmem abuzywnych umów frankowych, pomimo terminowego uiszczania horrendalnie wysokich rat do banku, saldo kredytu wcale nie będzie maleć, a czasami – w związku z drożejącą walutą – może wręcz wzrastać. Niestety, ugody proponowane obecnie przez niektóre banki są bardzo niekorzystne dla konsumenta i nie stanowią żadnego rozsądnego rozwiązania problemu frankowego. Toteż jedyną sensowną opcją dla posiadaczy kredytów w CHF jest pozew banku oraz zabezpieczenie roszczenia w sprawie frankowej.
Przestań płacić raty kredytu we frankach. Co oznacza zabezpieczenie roszczenia?
Aby uniknąć płacenia zawyżonych rat kredytu, należy złożyć sprawę do sądu o nieuczciwy kredyt we frankach. Większość frankowiczów ma możliwość złożenia pozwu przeciwko bankowi z jednoczesnym wnioskiem o zabezpieczenie roszczenia. Pozytywnie rozpatrzony pozew o zabezpieczenie roszczenia oznacza zwolnienie z obowiązku uiszczania do banku comiesięcznych płatności rat kredytu. Sądy powszechne coraz chętniej korzystnie na rzecz konsumenta rozpatrują tego typu roszczenia dołączane do sprawy o abuzywny kredyt we frankach. Szczególne znaczenie w tej kwestii miało ogłoszenie sędziów specjalnego wydziału ds. frankowych Warszawskiego Sądu Okręgowego. Sędziowie tego wydziału zakomunikowali, że będą przychylni wnioskom o zabezpieczenie roszczeń frankowiczów, którzy zdążyli już spłacić kwotę udzielonego kapitału. Oznacza to, że kredytobiorcy, którzy pozwą bank i spłacili już pierwotną kwotę pożyczki, będą uwolnieni od obowiązku spłaty kredytu we frankach aż do dnia ogłoszenia prawomocnego wyroku. W związku z tym, że od maja tego roku wszystkie spory z bankami członków społeczności Życie Bez Kredytu kończą się unieważnieniem kredytu w oparciu o teorię dwóch kondykcji, to otrzymanie od sądu pozytywnej decyzji w sprawie zabezpieczenia roszczenia jest jednoznaczne z tym, że frankowicz będzie zwolniony z opłacania rat kredytu już na zawsze. Dlatego nie warto zwlekać z decyzją o pozwaniu banku, w szczególności w sytuacji rekordowo wysokiego kursu CHF/PLN.
Pozew banku – kredyt we frankach. Pozwij bank przy minimalnych kosztach i gwarancją zwrotu wszelkich wydatków
Choć lobby bankowe rozsiewa fałszywą informację o wysokich kosztach postępowania sądowego, a także straszy odwetowym pozwem o korzystanie z kapitału, to należy pamiętać, że nie podjęcie żadnych działań w kierunku uwolnienia się od franka i regularne opłacanie rosnących rat kredytu, będzie w rzeczywiście wielokrotnie droższe.
Nie zgadzam się, z tezą, że koszty postępowania sądowego są wysokie, gdyż to są stawki minimalne, zgodne z rozporządzeniem. Jak można mówić, że są wysokie, skoro są minimalne zgodnie z rozporządzeniem? – mówi Kamil Chwiedosik. – Trzeba pamiętać, że w ramach akcji Polska Wolna od Franka dajemy zabezpieczenie każdego ryzyka, które wiąże się z takim procesem. Oczywiście, te wszystkie ryzyka musimy rozpoznać indywidualnie i zachęcam do kontaktu, ale wszystkie ryzyka finansowe oraz prawne można zabezpieczyć. Biorąc pod uwagę, ile się płaci bankowi, a jaki koszt będzie związany z pomocą prawną, to są niewspółmierne koszty. Wygrana sprawa to jest znaczny zwrot środków i uwolnienie się od tego kredytu. Pozew banku to jest jedyna droga, aby się uwolnić – nie tylko z perspektywy siebie samego, ale też z perspektywy rodziny, dzieci etc. Wiemy, że frankowicze to są w większości osoby rocznik 82 i starsze. W mojej książce wszystko wraz z statystykami zostało opisane. To często oznacza, że jeżeli te osoby mają dzieci, to one już niedługo wejdą w wiek dorosłości. Nikt nie chciałby dzieciom zafundować dużo większego kredytu niż wartość nieruchomości i raty kredytu, która nie pozwala na normalne prowadzenie gospodarstwa domowego – kontynuuje.
Jeżeli obawiasz się, że pozew banku jest zbyt kosztownym przedsięwzięciem, to z przyjemnością informujemy, iż Życie Bez Kredytu daje możliwość pozwania banku przy minimalnych kosztach oraz z gwarancją zwrotu wszystkich wydatków frankowicza, jeżeli powództwo zostanie oddalone. Nasza nowa oferta FairFee jest oparta na zasadzie No Success No Fee (nie wygrywasz – nie ponosisz żadnych kosztów).
Skontaktuj się z nami już dziś i uwolnij się od toksycznego kredytu!