Sąd Najwyższy po stronie kredytobiorców
Sąd Najwyższy 6 września 2024 r. ponownie wydał ważne orzeczenie w sprawie frankowiczów. Pozew dotyczył kredytu budowlano-hipotecznego zaciągniętego w 2006 roku na kwotę ponad 110 tys. CHF. W 2008 roku małżeństwo P. wzięło kolejny podobny kredyt na sumę 22,5 tys. CHF. Obie umowy były tak skonstruowane, że wypłaty dokonano w złotówkach na konto dewelopera, a spłata miała nastąpić za pośrednictwem konta walutowego otworzonego w tym banku. Kredytobiorców, podobnie jak wielu innych frankowiczów, nie poinformowano o ryzyku walutowym, a umowy zawierały abuzywne klauzule przeliczeniowe. Te czynniki przyczyniły się do wydania wyroku Sądu Najwyższego w sprawie frankowiczów, w którym doszło do unieważnienia obu kredytów już w pierwszej instancji.
Sąd pierwszej instancji orzekł, że eliminacja wszystkich nieuczciwych zapisów spowodowałaby upadek umów, a na mocy teorii dwóch kondykcji zasądził zwrot równowartości 87,3 tys. CHF na rzecz kredytobiorców. Mimo apelacji i skargi kasacyjnej banku sądy wyższych instancji, w tym Sąd Najwyższy, podtrzymały wyrok. W uzasadnieniu SN zwrócił uwagę na hybrydowy charakter kredytów – nie były one wyłącznie walutowe ani jedynie nominowane w CHF. Umowa dawała możliwość spłaty we frankach, ale nie miało to wpływu na jej unieważnienie z powodu naruszeń po stronie banku.
„O umowie kredytowej decyduje nie tylko jej treść, znaczenie ma także jej realizacja. Choć była możliwość wyboru sposobu wypłaty kredytu, to zarówno kredytobiorcy, jak i bank doskonale wiedzieli, na jaki cel i w jaki sposób ma nastąpić wypłata kredytu. Wypłata musiała nastąpić w złotych, wszak deweloper nie prowadził rachunku walutowego, a wszelkie transakcje były prowadzone w naszej walucie. W efekcie umowa zawierała klauzule dotyczące przeliczenia kwot kredytu przy jego wypłacie, obowiązywały też klauzule kursowe. I one zostały uznane za abuzywne, co także doprowadziło do unieważnienia umowy” – podkreślił w ustnych motywach wyroku sędzia sprawozdawca Władysław Pawlak.
Sąd Najwyższy zwrócił też uwagę, że nie tylko nieuczciwe klauzule miały wpływa na nieważność umowy, ale również kwestie związane z ryzykiem walutowym i błędami banku podczas udzielania tego kredytu.
„Zgodnie z niekwestionowanymi ustaleniami faktycznymi można stwierdzić, że powodowie zaciągnęli takie kredyty, gdyż doradzono im to, twierdząc, że waluta szwajcarska jest stabilna i jeżeli nawet dojdzie do wzrostu kursu CHF, to będzie on minimalny, w sumie bez znaczenia dla zobowiązania wynikającego z kredytu. Niestety rzeczywistość pokazała, że tak nie było” – kontynuował sędzia sprawozdawca.
Skutki dla frankowiczów i banków – wyrok SN II CSKP 690/23
Nowe orzeczenie ma istotne znaczenie dla kredytobiorców, ponieważ wyrok potwierdza i umacnia korzystną dla nich linię orzeczniczą. Jako uzasadnienie podkreślił, że Frankowicze nie mieli pełnej świadomości ryzyka walutowego. Banki, które stosowały niekorzystne klauzule, mogą teraz napotkać trudności w obronie swoich umów przed sądami. W efekcie kredytobiorcy mają jeszcze większe szanse korzystnie unieważnić umowy z bankami i odzyskać wpłacone środki, co może znacząco poprawić ich sytuację finansową.
Dla banków oznacza to konieczność dostosowania się do nowych realiów prawnych i większą ostrożność w formułowaniu umów kredytowych. W przyszłości mogą pojawić się nowe roszczenia i pozwy związane z podobnymi przypadkami. Już teraz na celowniku znajdują się kredyty złotówkowe oparte na WIOBR, a także kredyty konsumenckie podważane zgodnie z sankcją darmowego kredytu. Większa świadomość co do nieuczciwych praktyk, których nagminnie dopuszczają się banki, w przyszłości może zaprocentować poprawą w zakresie regulacji dotyczących ochrony konsumentów, a także bardziej przejrzystymi i sprawiedliwymi warunkami umów z kredytodawcami.
Jak skorzystać z nowych regulacji?
Frankowicze, którzy czują się poszkodowani, powinni dokładnie przyjrzeć się swoim umowom kredytowym i rozważyć podjęcie kroków prawnych. Nowe orzeczenie Sądu Najwyższego stanowi
istotny krok w kierunku ochrony praw konsumentów, ale skuteczność w dochodzeniu swoich praw wymaga odpowiednich działań. Warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach frankowych, aby ocenić, czy konkretna umowa zawiera klauzule, które mogą być uznane za abuzywne.
Dzięki nowym regulacjom, możliwe jest szybsze i bardziej efektywne dochodzenie roszczeń. Kredytobiorcy powinni śledzić zmiany w prawie i orzecznictwie oraz korzystać z dostępnych środków prawnych, aby zabezpieczyć swoje interesy. Z pomocą odpowiednich doradców prawnych mogą zwiększyć swoje szanse na uzyskanie korzystnych wyroków i odzyskanie pieniędzy.