Blog Frankowicza

Jak frankowicze mogą zarobić na rosnącym kursie CHF lub EUR?

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email
Wysoki kurs franka szwajcarskiego (CHF) lub euro (EUR) wśród posiadaczy kredytów waloryzowanych do walut obcych zazwyczaj budzi negatywne skojarzenia. Wzrost wartości waluty oznacza dla nich jeszcze wyższe raty kredytowe oraz wyższe saldo zadłużenia. Okazuje się jednak, że frankowicze lub eurowicze mogą skorzystać na wciąż rosnących kursach. Jak to możliwe? Wystarczy, że pozwą bank, a zyskają na każdym franku (lub euro), który musieli zapłacić w związku z toksyczną umową kredytową.
Jak frankowicze mogą zarobić na rosnącym kursie CHF lub EUR?
  • W obliczu rosnących napięć geopolitycznych i globalnej niepewności gospodarczej, istnieje ryzyko dalszego umocnienia się franka szwajcarskiego oraz euro, co może oznaczać, że za jakiś czas zapłacimy za te waluty nawet 5,00 zł
  • W okresach kryzysu frank szwajcarski jest postrzegany jako bezpieczna przystań, co przyciąga inwestorów. To dodatkowo podbija kurs CHF/PLN. Wzrost kursu może jednak okazać się korzystny dla tych frankowiczów, którzy zdecydują się na unieważnienie umowy kredytowej
  • Dla frankowiczów, którzy spłacali kredyty bezpośrednio w CHF, unieważnienie umowy może oznaczać odzyskanie uiszczonych rat w wyższej wartości dzięki przeliczeniu na złotówki po aktualnym wyższym kursie. Oznacza to, że unieważnienie kredytu wygeneruje dla nich dodatkowy zysk finansowy
  • Unieważnienie umowy kredytowej jest opłacalne nawet w sytuacji, gdy kredyt został już spłacony w całości. Nie jest istotne to, jak dawno kredyt został spłacony. Nadal można odzyskać wszystkie nadpłacone raty. Warto się jednak pośpieszyć, bo niektóre roszczenia mogą zacząć się przedawniać z końcem 2024 roku

 

Czy frankowiczom grozi dalszy wzrost kursu CHF/PLN?

W latach 2006–2008, kiedy frank szwajcarski cechował się relatywną stabilnością, kurs wymiany CHF/PLN oscylował w granicach 2,00–2,50 zł. Banki, wykorzystując ten okres, przedstawiały franka jako bezpieczną i stabilną walutę, a kredyty denominowane w tej walucie promowały jako wyjątkowo korzystną alternatywę finansową. Dziś, z perspektywy czasu, widzimy jasno, jak złudne było to przekonanie – instytucje finansowe wprowadziły w błąd setki tysięcy polskich konsumentów, oferując im toksyczne produkty kredytowe. Obecnie kurs franka przekracza 4,50 zł, a nierzadko osiąga wartości rzędu 4,70 zł, z epizodami zbliżania się do granicy 5,00 zł. Wiele wskazuje na to, że helwecka waluta może dalej umacniać się, zwłaszcza w obliczu niestabilnej sytuacji geopolitycznej, konfliktów zbrojnych na wschodzie oraz rosnącej niepewności gospodarczej, które kształtują dzisiejszą rzeczywistość ekonomiczną.

 

Frank szwajcarski od dawna postrzegany jest jako klasyczna “bezpieczna przystań” dla inwestorów w okresach globalnych zawirowań. W obliczu narastających napięć geopolitycznych, takich jak trwające konflikty zbrojnie na wschodzie oraz obaw o nadciągającą recesję światową, tendencje do ucieczki kapitału w stronę stabilnych walut mogą się nasilać. To z kolei może doprowadzić do dalszego umocnienia franka, którego kurs, według niektórych analityków, może zbliżyć się do granicy 5 zł za CHF, zwłaszcza jeśli globalne problemy gospodarcze będą się pogłębiać.

Niepokój powinni odczuwać także posiadacze kredytów denominowanych w euro. Prognozowanie przyszłych kursów walutowych jest niezwykle złożonym zadaniem, uwikłanym w szereg zmiennych, takich jak polityka monetarna, kondycja gospodarcza, wydarzenia o charakterze międzynarodowym i lokalnym oraz inne, mniej przewidywalne czynniki. Niemniej jednak, pamiętamy sytuację, gdy cena euro niemalże osiągnęła próg 5 zł, co dowodzi, że scenariusz ten nie jest wykluczony. Wobec tej niepewności jednym z najrozsądniejszych rozwiązań dla kredytobiorców pozostaje podjęcie kroków prawnych przeciwko bankom i wytoczenie pozwu o unieważnienie umów kredytowych powiązanych z waloryzacją jako ostateczny sposób na rozwiązanie tego problemu.

Kurs CHF sprzymierzeńcem frankowiczów?

Wysoki kurs franka szwajcarskiego bez wątpienia stanowi poważne obciążenie finansowe dla tych kredytobiorców, którzy wciąż spłacają swoje zobowiązania denominowane lub indeksowane w tej walucie. Jednak sytuacja ta może paradoksalnie działać na korzyść osób, które zdecydowały się na złożenie pozwu przeciwko bankowi, kwestionując uczciwość umowy kredytowej. Dla frankowiczów, którzy częściowo regulowali swoje zobowiązania bezpośrednio w walucie obcej, pojawiają się szczególnie korzystne możliwości.

W przypadku unieważnienia umowy kredytowej bank zostanie zobligowany do zwrotu wszystkich spłaconych przez kredytobiorcę rat w walucie, w której były one pierwotnie regulowane. Wzrost wartości franka szwajcarskiego oznacza, że kwoty te – po przeliczeniu na złotówki – będą miały znacznie wyższą wartość niż w momencie dokonywania poszczególnych spłat. Tym samym rosnący kurs franka sprawia, że frankowicze mają szansę odzyskać znacznie większe środki niż te, które pierwotnie wpłacali na poczet kredytu.

Frankowicze, którzy nabywali walutę po kursie wynoszącym średnio 3,5 zł za franka, mają obecnie szansę odzyskać te same środki po kursie 4,5 zł, co generuje zysk w wysokości 1 zł na każdej jednostce walutowej. Przy uwzględnieniu całkowitych kwot kredytów, które nierzadko wynosiły dziesiątki (a nawet setki) tysięcy franków, różnica ta staje się niezwykle istotna. Przykładowo, jeżeli kredytobiorca w przeszłości zakupił 50 000 franków po kursie 3,5 zł w celu spłaty zobowiązania, to po unieważnieniu umowy bank będzie zobowiązany zwrócić mu równowartość tych środków według aktualnego kursu 4,5 zł. Ta różnica przynosi kredytobiorcy dodatkowy zysk w wysokości 50 000 zł. Z perspektywy kredytobiorcy wzrost kursu CHF, który dawniej stanowił poważne wyzwanie, teraz staje się korzystnym atutem.

W podobne korzyści mogą odnieść także posiadacze kredytów w euro. Co prawda kurs EUR/PLN w ostatnich latach nie był aż tak dynamiczny jak kurs franka, jednak wzrost wartości tej waluty też pozytywnie wpłynie na ich dodatkowe korzyści płynące z unieważnienia kredytu.

Dlaczego warto unieważnić umowę kredytową w CHF lub EUR?

Unieważnienie umowy kredytowej otwiera przed frankowiczami i eurowiczami szeroki wachlarz możliwości, które wykraczają poza samo uwolnienie się od ciążących zobowiązań. Po pierwsze, proces ten definitywnie eliminuje konieczność dalszej spłaty kredytu, którego koszty rosły wraz z dynamicznym wzrostem kursów walutowych. Po drugie, umożliwia odzyskanie wszystkich środków wpłaconych w CHF lub EUR po aktualnym, wyższym kursie, co dla osób, które przez lata zmagały się z obciążeniami kredytowymi, może oznaczać nie tylko ulgę, lecz także realne korzyści finansowe. Każda spłacona rata wróci z wyraźnym zyskiem w przeliczeniu na złotówki, dając kredytobiorcom możliwość znaczącej poprawy sytuacji materialnej. 

Należy również podkreślić, że unieważnienie umowy niesie ze sobą nie tylko korzyści finansowe, ale także psychologiczne – koniec niepewności związanej z przyszłymi wahaniami kursu franka bądź euro. Dla frankowiczów, którzy podjęli ten krok, zmieniające się kursy walut przestają być źródłem stresu, a wysoki kurs franka, który wcześniej generował wzrost rat i trudności, staje się teraz czynnikiem korzystnym, przynoszącym konkretne, wymierne zyski. Tym samym decyzja o unieważnieniu umowy nie tylko zabezpiecza przed dalszymi wzrostami zobowiązań, ale również pozwala skorzystać na różnicy kursowej, co stanowi dodatkową motywację dla tych, którzy wciąż zastanawiają się nad podjęciem tego kroku.

Spłaciłeś kredyt? Nadal możesz odzyskać nadpłacone środki!

Unieważnienie umowy kredytowej jest opłacalne nawet wtedy, gdy kredyt został już całkowicie spłacony. Warto wiedzieć, że kredytobiorcy, którzy uregulowali swoje zobowiązania, wciąż mają szansę na odzyskanie wszystkich nadpłaconych rat. To, jak dawno kredyt został spłacony, nie ma większego znaczenia – liczy się fakt, że umowa była nieuczciwa. Należy jednak działać szybko, ponieważ roszczenia mogą się przedawnić, a w przypadku niektórych osób termin ten upływa z końcem 2024 roku. Warto skonsultować swoją sytuację z ekspertami ŻBK, aby nie przegapić szansy na odzyskanie pieniędzy.

Dowiedz się więcej: Spłaciłeś kredyt CHF? Odzyskaj 200.000 złotych od banku!

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email

Polecamy