|
Nie możesz przeczytać? Skorzystaj z odtwarzacza i posłuchaj!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Koniec praktyk przewlekających sprawy frankowe – sąd wyznacza nowe standardy
Zarządzenie sędziego-komisarza oznaczone sygnaturą akt WA1M/GUp/44/2023 jednoznacznie wskazuje, że czas niekontrolowanych praktyk dobiegł końca. W uzasadnieniu zapisano m.in. konieczność „podjęcia działań zmierzających do jak najszybszego zakończenia trwających procesów sądowych z udziałem syndyka oraz znacznego ograniczenia kosztów związanych z ich obsługą”. Dla wielu frankowiczów oznacza to długo wyczekiwany zwrot w stronę realnej ochrony ich praw.
Pierwszy filar zarządzenia odnosi się do działań procesowych, które od miesięcy były przedmiotem krytyki ze strony poszkodowanych kredytobiorców. Sąd nakazał syndykowi „zaniechanie składania środków odwoławczych w sprawach frankowiczów, w których nieważność umowy kredytu CHF nie budzi wątpliwości”. To niezwykle mocny sygnał, który w klarowny sposób wskazuje, że kwestionowanie oczywistych rozstrzygnięć stało się praktyką nadużywaną i nieakceptowalną. Dla frankowiczów takie działanie otwiera przestrzeń do realnych rozstrzygnięć, które nie będą blokowane przez kolejne nieuzasadnione apelacje Kubiczka. W praktyce oznacza to również przywrócenie równowagi między interesem wierzycieli a obowiązkami syndyka upadłości.
Drugim elementem tego przełomu jest wezwanie do „niestosowania argumentacji lub środków procesowych zmierzających do przedłużania lub powstrzymywania toku postępowania”. To wyraźne napiętnowanie strategii, która – jak wielokrotnie wskazywała społeczność Życie Bez Kredytu – polegała na generowaniu szeregu wniosków bez znaczenia dla meritum sprawy. Frankowicze potrzebują, aby ich procesy były rozpatrywane szybko i rzetelnie, zwłaszcza że unieważnienie kredytu we frankach może radykalnie odmienić ich sytuację życiową. Przełom wprowadzony przez sąd ma zatem wymiar nie tylko proceduralny, ale i społeczny.
Ochrona frankowiczów, nie kosztów – kluczowa zmiana filozofii postępowań w sprawach Getin Bank
W zarządzeniu czytamy, że „podstawowym celem podejmowanych działań i prowadzonego postępowania upadłościowego powinno być jak najszybsze zakończenie spraw upadłego”. Ten fragment uderza w sedno konfliktu między syndykiem a pokrzywdzonymi konsumentami. Dotychczas frankowicze wielokrotnie zgłaszali, że działania syndyka Kubiczka prowadzą do rozbudowywania kosztów, a nie do ich ograniczania, co osłabiało ich pozycję jako wierzycieli. Sąd po raz pierwszy tak wyraźnie wskazał, że interes konsumentów powinien być nadrzędny w całym procesie.
W tym kontekście szczególnie istotny jest nakaz unikania wniosków procesowych generujących kolejne koszty. Kredytobiorcy, którzy ubiegają się o unieważnienie kredytu we frankach, od dawna podkreślali, że to właśnie spiralne wydatki na obsługę prawną i taktyczne odwlekanie postępowań stały się największym zagrożeniem dla ich interesów. Teraz podejście to zostało oficjalnie zakwestionowane przez organ sądowy. Dla frankowiczów to akt przywrócenia właściwego kierunku, w którym powinno zmierzać postępowanie upadłościowe Getin Banku.
Zarządzenie jako sygnał nadchodzącej ery rozstrzygnięć
Decyzja sędziego-komisarza może zostać odebrana jako impuls do uporządkowania procesów toczących się z udziałem frankowiczów. W sytuacji, w której jedna strona – konsument – pozostaje w sporze z ogromną instytucją, kluczowe jest zapewnienie transparentności, której brak był szczególnie dotkliwy w sprawach przeciwko Getin Noble Banku. W zarządzeniu pojawia się także nakaz „opracowania i złożenia harmonogramu składania list wierzytelności”, co pozwoli wreszcie na uporządkowanie spraw, które od dłuższego czasu znajdowały się w stanie zawieszenia. To krok w kierunku, którego oczekiwali wszyscy wierzyciele, w tym frankowicze.
Nie można również pominąć faktu, że sędzia Zarębski nakazał „złożenie w terminie do 31 marca 2026 roku listy wierzytelności obejmującej wierzycieli niebędących pożyczkobiorcami upadłego banku”. Ta cezura czasowa wskazuje, że proces ma nabrać konkretnego tempa, a przeciąganie działań przez syndyka Kubiczka nie będzie już tolerowane. Warto podkreślić, że to dopiero początek zmian, ponieważ formalne wdrożenie zaleceń sądu otwiera drogę do kolejnych decyzji procesowych, które mogą przyspieszyć unieważnienie kredytu we frankach w wielu aktywnych postępowaniach. Dla frankowiczów to wyraźny sygnał: ich sprawy nabierają nowej dynamiki.
Co ta decyzja oznacza dla tysięcy frankowiczów z Getin Banku?
Frankowicze zmagający się z postępowaniami prowadzonymi przez syndyka Kubiczka otrzymali jasny komunikat – czas nadużyć dobiegł końca, a system zaczyna powracać do równowagi. Zarządzenie z 14 listopada 2025 roku wyraźnie porządkuje sposób, w jaki syndyk ma postępować, oraz podkreśla konieczność poszanowania praw konsumentów. W praktyce oznacza to realne ułatwienia w dochodzeniu roszczeń, większą przejrzystość oraz skrócenie czasu oczekiwania na prawomocne rozstrzygnięcia. Fundamentem tych zmian pozostaje troska o wierzycieli, co jednoznacznie wskazuje na kierunek, w którym powinny zmierzać wszystkie działania syndyka.
Dla społeczności Życie Bez Kredytu ta decyzja stanowi triumf konsekwentnej walki o prawa frankowiczów. To dowód, że determinacja konsumentów i organizacji ich wspierających prowadzi do realnych zmian w systemie. Warto pamiętać, że unieważnienie kredytu we frankach wciąż jest procesem wymagającym, lecz teraz – w świetle nowej decyzji – wiele barier, dotąd utrudniających sprawne prowadzenie postępowania, zaczyna pękać. Frankowicze mogą patrzeć w przyszłość z większą nadzieją oraz poczuciem, że instytucje publiczne faktycznie stoją po stronie obywateli.
Podsumowanie
Frankowicze z Getin Bank zyskują realną ochronę po przełomowym zarządzeniu sędziego-komisarza, które kończy okres niekontrolowanych działań syndyka Marcina Kubiczka i przywraca przejrzystość postępowań
Sąd nakazał wstrzymanie apelacji w sprawach, gdzie nieważność umowy jest oczywista, co usuwa jedną z głównych barier utrudniających frankowiczom szybkie zakończenie procesów
Wprowadzone obowiązki – w tym ograniczenie kosztów, uporządkowanie list wierzytelności oraz wyeliminowanie działań przewlekających – wzmacniają pozycję frankowiczów jako wierzycieli Getinu
Frankowicze otrzymują jasny sygnał, że postępowanie upadłościowe ma służyć ich interesowi, a nie generowaniu kolejnych kosztów i sztucznego wydłużania procesów







