Jest kilka przyczyn, dla których zdaniem wielu wyroków sądów oraz np. raportu Najwyższej Izby Kontroli umowa frankowa o kredyt jest nieważna. Zanim jednak przejdziemy do ich analizy, należy wyjaśnić kilka kwestii.
Umowa frankowa: kredyty indeksowane i denominowane do walut obcych są to kredyty złotowe
Ich wypłata i spłata następowała bowiem w złotych polskich. Otrzymanie i spłata złotych polskich była też wolą każdego z kredytobiorców. Skoro kredyt denominowany do waluty CHF jest kredytem w złotych polskich to uznać należy, że w tych umowach nie ma wskazanej kwoty kredytu. Kredytobiorcy nie mieli bowiem pojęcia jaką kwotę ostatecznie otrzymają od Banku. Sama zaś kwota kredytu była w umowie wskazana w CHF.
Co przy tym ważne, do 2011 r. nie istniał przepis który wskazywałby w jaki sposób zobowiązanie w walucie powinno zostać przeliczone na złote polskie. Powyższe połączone z klauzulami niedozwolonymi wpisanymi w umowach, o których powiem za chwilę, powoduje, że umowa jest niemożliwa do wykonania.
Przy kredytach indeksowanych kwota kredytu w umowie wyrażona jest w złotych jednak przy wypłacie miało nastąpić jej przeliczenie do CHF. Co ciekawe w księgach banków kredyty takie nie były wyrażane w złotych i przeliczane do CHF tylko od razu były wyrażane jako kwota we frankach, które to franki bank odkupował od kredytobiorców. O tym, że kredytobiorca będzie miał jakiekolwiek franki, które bank odkupi, oczywiście nie ma ani słowa w umowie ani regulaminie. Nikt też kredytobiorców o tym nie informował.
Niemal każda umowa frankowa (o kredyt CHF) zawarta pomiędzy 2004 a 2010 r. zawiera niedozwolone postanowienia umowne
Są to takie postanowienia umowy, które kształtują Państwa prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają Państwa interesy. Oczywiście mowa tu przede wszystkich o klauzulach indeksacyjnych, denominacyjnych czy waloryzacyjnych, tj. klauzulach w oparciu o które Banki przeliczały złotówki na franki i odwrotnie. Postanowienia te są niedozwolone, bowiem dają bankom prawo dowolnego ukształtowania Państwa zobowiązania i to dwukrotnie.
Po raz pierwszy ustalając wysokość zobowiązania lub kwoty jaka zostanie Państwu wypłacona w zależności od tego czy macie Państwo kredyt indeksowany czy denominowany, a po raz drugi przy ustalaniu wysokości raty. Trudno sobie przy tym wyobrazić bardziej rażące naruszenie interesów (zwłaszcza ekonomicznych) jednej strony kontraktu, jak umożliwienie drugiej stronie jednostronnego regulowania należnego jej wynagrodzenia.
Postanowienia uznane za niedozwolone nie wiążą od samego początku. Umowa powinna być zatem czytana jakby ich tam nigdy nie było. Skoro umowa nie zawiera mechanizmów pozwalających na przeliczenie złotych do franka szwajcarskiego i odwrotnie może ona zostać uznana przez sąd jako niemożliwa do wykonania. Brak możliwości wykonania umowy może przy tym powodować jej nieważność.
Jeśli potrzebują Państwo porady co zrobić z Państwa konkretną umową już teraz zachęcamy do kontaktu z nami.
Nierównomierne rozłożenie ryzyk
Kolejnym istotnym argumentem przemawiającym za nieważnością umowy jest nierównomierne rozłożenie ryzyk jakie każda ze stron na siebie brała. Bank wyrażając zobowiązanie kredytobiorcy we franku szwajcarskim następnie dokonywał tzw. “domknięcia pozycji walutowej”, co w zasadzie powodowało, że zmiana kursu była dla niego obojętna. Kredytobiorca natomiast miał i ma otwartą pozycję walutową przez cały okres kredytowania.
Ryzyko banku sprowadza się zatem ewentualnie do poniesienia zwiększonych kosztów przy ustanowieniu odpowiednich zabezpieczeń. Ryzyko kredytobiorcy było i jest natomiast niczym nieograniczone. Powyższe argumenty to tylko wierzchołek gór lodowej argumentów odzwierciedlających wadliwość umów kredytowych powiązanych z frankami. Wady tych umów mogą przy tym w ocenie wielu prowadzić nawet do ich nieważności.
Od czego zacząć przygotowania do pozwania banku?
Temat kredytów powiązanych z walutą szwajcarską jest dosyć złożony, dlatego przygotowaliśmy dla Państwa Poradnik Frankowicza.
W 10 krótkich filmach znajdą Państwo wszystkie niezbędne informacje na temat przyczyn nieważności umów, argumentów jakie używają obie strony w postępowaniu oraz od czego zacząć przygotowania do pozwania banku.
Zachęcamy również do dołączenia do jednej z grup: Frankowicze – Życie bez Kredytu, które skupiają łącznie kilka tysięcy osób posiadających kredyty frankowe.