Życie Bez Kredytu to kopalnia wiedzy dla frankowiczów

Życie Bez Kredytu realizuje swoją misję pomagania frankowiczom nie tylko poprzez skuteczne prowadzenie powództwa w sądzie (100% prawomocnych wygranych), lecz także poprzez dostarczanie kredytobiorcom ważnych informacji na temat ich możliwości prawnych w walce z nieuczciwym bankiem. Wokół tematu kredytów frankowych narosło wiele mitów, często bardzo krzywdzących dla frankowiczów. Dzięki promowaniu przez naszych ekspertów materiałów odsłaniających prawdę na temat toksycznych umów frankowych, wiele osób, które wcześniej nie widziały innego wyjścia ze swojej ciężkiej sytuacji finansowej, zdołało już uwolnić się od szkodliwego kredytu. Aktualnie ponad 20 tysięcy frankowiczów złożyło pozew przeciwko bankowi. Kolejne wygrane sprawy frankowiczów nakłaniają pozostałych do wzięcia sprawy w swoje ręce.

Niemalże codziennie jesteśmy obecni na salach rozpraw w sprawach frankowych, dzięki czemu posiadamy najświeższe informacje o sytuacji prawnej posiadaczy kredytów waloryzowanych do walut obcych. Naszą wiedzą i doświadczeniem dzielimy się w przystępnej formie na blogu oraz social mediach takich jak YouTube, Facebook oraz Instagram. Frankowicze bardzo doceniają naszą pracę edukacyjną. Do grup społecznościowych Życie Bez Kredytu dołączyło już ponad 40.000 osób. Społeczność ŻBK to miejsce, gdzie frankowicze mogą uzyskać zrozumienie i wsparcie. Możliwość dzielenia się swoimi doświadczeniami z osobami, które również zostały pokrzywdzone przez bank, to niesamowita ulga. Kredyt frankowy spowodował, że setki tysięcy ludzi w Polsce przez długie lata żyło w permanentnym stresie i niesłusznym poczuciu winy. Kredytobiorcy często wyznają, że wsparcie, które otrzymują od społeczności ŻBK, pozwala odzyskać nadzieję na poprawę własnej sytuacji i siłę do walki o sprawiedliwość.

Członkinie społeczności ŻBK dają przykład, jak uwolnić się spod wpływu banku

Kasia Urbańska, znana frankowiczom jako gospodyni programu „Okiem Byłej Frankowiczki”, 3 lata temu uwolniła się od koszmarnego kredytu. Dzisiaj Kasia już wie, że pozew banku to była najlepsza możliwa opcja na uporanie się z toksycznym kredytem, dlatego takie rozwiązanie rekomenduje każdej osobie wplątanej w nieuczciwą umowę. Jednak decyzja o podjęciu walki sądowej o swoje prawa wcale nie była dla niej łatwa. Podobnie jak większość frankowiczów, Kasia miała poczucie ciążącego na niej obowiązku spłaty kredytu. W latach, kiedy Kasia decydowała się na pozew banku, wciąż pokutowało przeświadczenie, że frankowicz są sami sobie winni. Przez wiele lat prowadząca OBF żyła w takim przekonaniu i spłacała horrendalnie zawyżone raty. Dziś wyznaje, że te lata uważa za stracone. Musiała zrezygnować z wielu planów i podjąć trudne decyzje, których nie podjęłaby, gdyby nie ogromny ciężar finansowy, jaki na niej spoczywał.

Narracja lobby bankowego miała na celu skłócić społeczeństwo. Nagonka na frankowiczów i próba wmówienia im, że są w obowiązku spłacić nieuczciwy kredyt, powodowały, że trudno było kredytobiorcom dostrzec wyjście z finansowej matni. 

„Nie od razu po wyroku wróciłam do życia na moich warunkach. Nieuczciwy kredyt wycisnął na mnie ogromne piętno. Prowadząc życie uzależnione od finansowego dyktatu banku, nie mogłam w pełni wykorzystać mojego potencjału, a stracone lata trudno odzyskać” – wyznaje Kasia.

Społeczność Życie Bez Kredytu pozwala uwolnić się od destrukcyjnych schematów myślowych. Wzajemne wsparcie osób oszukanych przez banki pozwala dostrzec i zrozumieć, że winnym problemów związanych z toksycznym frankiem nie jest kredytobiorca, lecz bank, który złamał prawo i zasady współżycia społecznego. Poczucie wsparcia w tak trudnej sytuacji jest niezwykle cenne i budujące. Dlatego wielu członków społeczności ŻBK po uwolnieniu się z toksycznego kredytu czuje potrzebę pomagania innym osobom uwikłanym we franka. 

„To, że w ramach społeczności Życie Bez Kredytu działamy jako Prawo-Mocni Pomocni, dajemy nadzieję i utwierdzamy w trudnych chwilach przekonanie, że ta walka ma sens, to też mój proces uzdrawiania, po latach bezsensu, braku nadziei i paraliżującego strachu, że teraz to moje dzieci odziedziczą mój dług” – mówi prowadząca OBF.

Przeczytaj artykuł Kasi, w którym opowiada o swoich zmaganiach z kredytem: Wspólnota ponad interesy banków. Moje życie po unieważnieniu kredytu.

Społeczność ŻBK daje nieocenione wsparcie podczas procesu z bankiem

Kinga Walicka od dwóch lat już nie walczy z bankiem na sali sądowej, bo wygrała wolność dzięki prawomocnemu wyrokowi osiągniętemu z pomocą ekspertów ŻBK. Obecnie sama aktywnie uczestniczy w społeczności frankowiczów jako Prawo-Mocna Pomocna. Wyznaje, że jej 3-latni proces nie był dla niej łatwy, bo nie miała wówczas tak dużej pewności wygranej, którą mają praktycznie wszystkie osoby zakładające sprawy sądowe obecnie. W dodatku bank przez cały czas używał wszystkich możliwych tricków, aby zastraszyć Kingę i zmusić ją do rezygnacji z pozwu.

„Przetrwałam dzięki ŻBK i jestem świadoma, z czym zmaga się każdy człowiek przechodzący przez ten proces. Datę 29 grudnia zapamiętam do końca życia, a euforia z wygranej pozostaje ze mną do dzisiaj i nakręca mnie do działania na rzecz społeczności ŻBK” – mówi Kinga.

Działalność Kingi przyczyniła się do wzrostu świadomości społecznej na temat kredytów frankowych. Dzięki temu frankowicze zaczęli rozumieć, że zostali oszukani przez banki i że mają prawo do walki o swoje prawa, a także mogą uzyskać informacje na temat swojej sprawy i możliwości jej wygrania. Przynależność do społeczności ŻBK sprawia, że frankowicze czują się mniej osamotnieni i lepiej radzą sobie z trudnościami związanymi z kredytem frankowym.

Poznaj Kingę z działu wsparcia PMP: Kinga Walicka Dział Wsparcia.

Chroniczne i rosnące zadłużenie wpływa negatywnie na umiejętność podejmowania rozsądnych decyzji i na stabilność psychiczną. Toksyczny kredyt łączy się z niższą samooceną, gorszym stanem zdrowia, wzrostem odczuwanego stresu, a nawet wyższym poziomem objawów łączonych z depresją. Niestety skutki toksycznych kredytów częściej dotykają kobiet niż mężczyzn. Kamil Chwiedosik w książce „Nasza walka o sprawiedliwość. Uwolnieni od banków” tak opisuje swoje doświadczania z kredytobiorcami i kredytobiorczyniami:

„Z mojego doświadczenia wynika, że najczęściej to mężczyźni byli odpowiedzialni za zaciągnięcie zobowiązania, za wybór banku i decyzję o kwocie kredytu. Teraz w większości przypadków to kobiety starają się od tego kredytu uwolnić i to one – przynajmniej dziś – próbują tę sytuację naprawić. Statystycznie zgłasza się do nas więcej kobiet niż mężczyzn. To kobiety są bardziej zdeterminowane, aby stawić czoła bankowi, być może z uwagi na instynkt macierzyński, który nakazuje im chronić swoje dzieci od „dziedzicznego kredytu” (…) Obserwuję, że często to kobiety bardziej się martwią i czują się odpowiedzialne za przyszłość rodziny.”

Polecamy artykuł Zofii Karaszewskiej: Czy kredyt frankowy bardziej obciąża kobiety, czyli o Noblu z ekonomii, który dowodzi, że pensja ma płeć.

Sprawiedliwa ugoda frankowa? To możliwe dzięki Departamentowi Mediacji i Ugód ŻBK

Frankowicze, współpracując ze społecznością ŻBK, mają unikalną możliwość zawarcia sprawiedliwej ugody sądowej, która stanowi jedyną sensowną alternatywę dla pełnowymiarowego procesu sądowego. O ugoda frankowych w mediach mówiono już wiele. Jednak dyskusja ta dotyczyła ugód oferowanych przez banki, przed którymi niejednokrotnie ostrzegaliśmy na naszym blogu. Ugody oferowane przez banki to w istocie aneks podtrzymujący w mocy abuzywną umowę frankową. Aneks ten jest tak samo nieuczciwy jak kredyt waloryzowany do franka.

Eksperci ŻBK, wykorzystując sprzyjające orzecznictwo zarówno sądów krajowych, jak i TSUE, opracowali sposób na realne i sprawiedliwe zakończenie problemu z frankiem poprzez ugodę. Taka ugoda musi być zawarta przed sądem, który będzie czuwał nad uczciwością warunków i zagwarantuje jej niepodważalność. Warunki sprawiedliwej ugody powinny opierać się o dominujące orzecznictwo w sprawach frankowych. Oznacza to, że ugoda powinna przede wszystkim doprowadzić do unieważnienia umowy o kredyt CHF oraz odzyskania przez kredytobiorcę nadpłaconych rat kredytu. Dla frankowicza ugoda sądowa oznacza osiągnięcie w kilka miesięcy zbliżonych korzyści do tych, które kredytobiorcy frankowi osiągają po przeprowadzeniu pełnowymiarowego (najczęściej kilkuletniego) postępowania sądowego.

Z pomocy Deparlamentu Mediacji i Ugód, który odpowiada za negocjacje z bankami, może skorzystać każdy, kto pozwie bank razem z ŻBK. Nasi eksperci prowadzą mediacje w oparciu o ponad 500 wygranych wyroków (unieważnienia T2K) członków społeczności ŻBK. Kolejne wygrane to tylko kwestia czasu. Banki to wiedzą i tak naprawdę dzięki naszym ugodom również mogą wiele zyskać. Każda sprawiedliwa ugoda sądowa to oszczędność dla banku wysokich kwot (ok 150.000-300.000 zł).

Dowiedz się więcej o sprawiedliwych ugodach sądowych: Departament Mediacji i Ugód ŻBK.