Blog Frankowicza

mBank proponuje śmieszne ugody dla frankowiczów, a członkowie społeczności ŻBK wygrywają PRAWOMOCNIE 100% spraw w sądach

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email
mBank proponuje śmieszne ugody dla frankowiczów, a członkowie społeczności ŻBK wygrywają PRAWOMOCNIE 100% spraw w sądach

Kolejni kredytodawcy deklarują chęć zawierania ugód. Tym razem mBank dla frankowiczów ogłosił rozpoczęcie pilotażowego programu, w którym kredyty frankowe mają zostać przeliczone na złotówki. Ugodę będzie można zawrzeć przed sądem albo w placówce banku. Niestety, propozycja mBanku nadal nie rozwiązuje w sensowny sposób problemu z frankiem.

Frankowicze kontra mBank. Kuriozalne wypowiedzi prezesa mBank: „kredyty we frankach zostały udzielone na uczciwych warunkach”

Banki są świadome tego, że nie mają żadnych szans w sporach sądowych z frankowiczami. W przeciągu ostatnich kilku miesięcy obserwujemy prawdziwy wysyp sądowych unieważnień kredytów waloryzowanych do CHF. W związku z tym banki szukają sposobu, aby zminimalizować straty związane z wygranymi kredytobiorców i szukają alternatywnego rozwiązania problemu z frankiem. Do akcji zawierania ugód z frankowiczami dołączył ostatnio mBank. Niestety, również i ten kredytodawca nie wyróżnia się na tle innych chciwych banków, które kilkanaście lat temu na szeroką skalę bezwzględnie oszukiwały klientów. Propozycje mBank dla frankowiczów są tak samo niekorzystne jak ugody PKO BP, Millennium Bank oraz Santander.

mBank proponuje klientom, którzy zawarli umowy frankowe, podpisanie umów i zmianę warunków kredytów, która w rzeczywistości wcale nie będzie dużo korzystniejsza od obecnego zadłużenia w CHF. Banksterzy nie chcą przyznać się do swojej winy i zawzięcie deklarują, że kredyty zostały udzielone na uczciwych zasadach, a jedynym problemem, zdaniem banków, okazał się kurs franka szwajcarskiego. Oto co mówi Cezary Stypułkowski, prezes mBanku:

Robimy krok w kierunku porozumienia z kredytobiorcami – także tymi, którzy dziś kwestionują zawarte umowy przed sądem. Jednak nasze stanowisko w tej sprawie się nie zmienia. Uważamy, że kredyty we frankach zostały udzielone na uczciwych warunkach, a tym, co doprowadziło do konfliktu, nie jest konstrukcja umowy, ale zmiana kursu walutowego. Klienci, banki i regulatorzy nie w pełni przewidzieli skalę osłabienia złotego do franka. Nasza koncepcja ugód zakłada, że bank weźmie na siebie część kosztów wynikających ze wzrostu kursu szwajcarskiej waluty, chociaż na kurs waluty nie miał wpływu. Proponujemy więc klientom, by spotkać się w połowie drogi.

Jak wynika z powyższej wypowiedzi, hipokryzja banków nie zna granic. Tym bardziej, jak poniżej wykażemy, ugoda mBank mocno uderzy w interes konsumenta, a jedynym beneficjentem tego rozwiązania będzie, oczywiście, bank.

Prezes mBank: „spotkajmy się w połowie drogi”. Dlaczego ugoda mBank się nie opłaca?

Koszty kredytu hipotecznego po przekształceniu w ramach pilotażowych ugód mBank, czyli zamianie oprocentowania LIBOR na wyższą stawkę WIBOR, mogą się okazać niewiele niższe, a w pewnych okolicznościach nawet wyższe, niż obecna hipoteka we frankach. Zmiana LIBORu na WIBOR oznacza, że banki w ramach ugody oferują swoim klientom oprocentowanie, które może być aż trzy razy droższe od obecnej stawki zawartej w umowie. Oczywiście, wyższe oprocentowanie to większy dochód dla banku i strata dla kredytobiorcy.

Ugoda mBank jest problematyczna ze względu na fluktuacje WIBORu, przed którym zresztą ostrzega sama Komisja Nadzoru Finansowego. Obecnie WIBOR jest najniższy w historii i najprawdopodobniej już niebawem odnotujemy wzrost WIBORu z dzisiejszych poziomów bliskich zera o kilka punktów procentowych. To spowoduje znaczny wzrost raty kredytowej w przyszłości dla kredytobiorcy, a bankom przyniesie ogromny zysk.

Ponadto należy pamiętać o spektakularnych sukcesach frankowiczów w sądach. Zawieranie pseudo-ugody oferowanej przez bank jest zupełnie nieopłacalne. Praktycznie każdy frankowicz nieporównywalnie większą korzyść uzyska poprzez pozwanie banku. Przypominamy, że od orzeczenia SN z dnia 7 maja 2021 r. wszystkie wyroki członków społeczności ŻBK to unieważnienia kredytu z zastosowaniem teorii dwóch kondykcji. Takie zakończenie sporu z bankiem oznacza, że frankowicz nie musi już dłużej spłacać kredytu, ma zachowaną nieruchomość z wolną hipoteką, a bank musi zwrócić kredytobiorcy pobierane niesłusznie przez lata raty kredytu. Każdy frankowicz dzięki pomocy specjalistycznej kancelarii prawnej może odzyskać w sądzie średnio od kilkuset tysięcy do ponad miliona złotych.

Decydując się na ugodę z bankiem należy mieć świadomość, że można narazić się na potężne straty finansowe. Cały zysk, który osiągnie frankowicz, decydując się na podpisanie takiej ugody, zostanie opodatkowany stawkami 17 i 32 procent. Dodatkowo saldo kredytu zmaleje jedynie o 20%-30%. Zawarcie ugody proponowanej przez bank, to zaledwie 10% korzyści, którą frankowicz mógłby uzyskać na drodze sądowej poprzez pozwanie banku. Pewną alternatywę dla ugody proponowanej przez mBank oraz pozwu sądu stanowi ugoda zawarta na drodze sądowej przy wsparciu negocjacyjnym doświadczonej kancelarii prawnej. Taka ugoda nie podlega opodatkowaniu, będzie niepodważalna na mocy wyroku sądowego, a bank w przyszłości nie będzie mógł wysnuć względem frankowicza innych dodatkowych roszczeń. Wynegocjowana przez ekspertów ds. frankowych ugoda na drodze sądowej zapewnia ok. 80% korzyści, którą frankowicz mógłby uzyskać poprzez pozew banku, żądając unieważnienia na zasadzie teorii dwóch kondykcji. Niemniej niepodważalną zaletą tego rozwiązania problemu z toksycznym kredytem jest wcześniejsze zakończenie postępowania sądowego (przeciętnie spór sądowy z bankiem trwa ok. 2-3 lat).

Wygraj z mBank! Pomoc frankowiczom w Życie Bez Kredytu. Zobacz, jak wygrywają najlepsi!

 

Zamiast podpisywać niekorzystną ugodę, wygraj pozew przeciwko mBank. W przeciągu kilku ostatnich miesięcy członkowie społeczności ŻBK wygrywają 100% spraw na zasadzie unieważnienia umowy kredytu w oparciu o teorię dwóch kondykcji. Oto nasze ostatnie wygrane.

#61 Wyrok z dnia 7 grudnia 2021 r., Sygn. akt I ACa 197/19, Sąd Apelacyjny w Warszawie, wygrana z mBank

Korzyści Frankowicza:

– Zasądzona kwota 236.051,28 zł, a dalsze kwoty będą rozliczone korzystając z powagi rzeczy osądzonej;

– Zwrot wszystkich kosztów sądowych za I i II instancję;

– Saldo kredytu spadło z ok. 400.000 zł do zera;

– Bank zostanie niebawem wykreślony z hipoteki kredytowanej nieruchomości.

Łączna korzyść ponad 650.000 zł!

#60 Wyrok z dnia 7 grudnia 2021 r., Sygn. akt I ACa 398/19, Sąd Apelacyjny w Warszawie, wygrana z mBank

Korzyści Frankowicza:

– Zasądzona kwota 73.285,69 zł, a dalsze kwoty w CHF będą rozliczone korzystając z powagi rzeczy osądzonej;

– Saldo kredytu spadło z ok. 350.000 zł do zera;

– Bank zostanie niebawem wykreślony z hipoteki kredytowanej nieruchomości.

Łączna korzyść ponad 420.000 zł!

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email

Polecamy