Pozew banku jest najlepszym sposobem na odzyskanie pobranych pieniędzy na podstawie niezgodnej z prawem umowy o kredyt frankowy. Wielu frankowiczów ma jednak wątpliwości, czy wystąpienie na drogę sądową przed spłatą kredytu jest bezpiecznym rozwiązaniem. Niektórzy kredytobiorcy obawiają się, że pozew spowoduje, że bank wypowie im umowę o kredyt. Czy te obawy są słusznie? Rozwiewamy wątpliwości.
Mam kredyt we frankach. Czy warto nadpłacać kredyt hipoteczny?
Spłacanie kredytu we frankach jest ogromnym obciążeniem finansowym. Wbrew początkowym zapewnieniom przedstawicieli banków, raty wzrosły niemalże dwukrotnie, a saldo mimo regularnie uiszczanych płatności nie maleje. Frankowicze doskonale zdają sobie sprawę, jak toksyczny wpływ na życie ma kredyt we franku. Co robić w sytuacji, kiedy kredyt nie jest jeszcze spłacony? Czy z niespłaconym kredytem pozew banku nadal jest bezpieczny?
Czy wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego to dobre rozwiązanie?
Co do zasady, istnieją pewne okoliczności, w których spłata kredytu hipotecznego przed terminem może być korzystnym rozwiązaniem pod względem finansowym. W sytuacji, gdy aktualny kurs danej waluty jest niski i przewidywany jest jego wzrost w przyszłości, kredytobiorca poprzez nadpłatę może zaoszczędzić sporo pieniędzy. Należy jednak pamiętać, że możliwość wcześniejszej spłaty lub nadpłaty kredytu prawie zawsze wiąże się z dodatkową prowizją dla banku, więc takie posunięcie zawsze należy starannie rozważyć i przekalkulować.
Obecnie szybsza spłata kredytu nie jest dobrym rozwiązaniem dla frankowiczów. Po pierwsze, najprawdopodobniej kredytobiorca musiałby zapłacić znacznie więcej niż początkowo od banku pożyczył, gdyż kurs CHF/PLN aktualnie stale utrzymuje się na poziomie powyżej 4 zł. Po drugie, spłata kredytu hipotecznego przed terminem może w pewnym stopniu skomplikować sprawę w sądzie przeciwko bankowi, jeżeli zamierzamy pozwać bank i odzyskać nienależnie pobierane od nas pieniądze.
Czy mogę pozwać bank przed spłatą kredytu frankowego?
Na to pytanie nasza odpowiedź bez cienia wątpliwości brzmi: tak! W zasadzie im szybciej kredytobiorca podejmie walkę z bankiem na drodze sądowej, tym więcej korzyści może osiągnąć. Całkowita spłata kredytu nie ma żadnego wpływu na zasadność roszczeń strony pozywającej. Ponadto bank nie może względem frankowicza wyciągnąć żadnych negatywnych konsekwencji z tego względu, że dochodzi swoich praw w sądzie. Należy podkreślić, że złożenie pozwu przeciwko bankowi nie uprawnia kredytobiorcy ani do wypowiedzenia zawartej umowy kredytu we frankach, ani do żądania natychmiastowej spłaty całego zobowiązania. Wystąpienie na drogę sądową również nie spowoduje tego, że bank zajmie sfinansowaną z kredytu nieruchomość. Bank tylko w określonych przez prawo przypadkach może wypowiedzieć umowę kredytu, czyli np. gdy kredytobiorca przestanie terminowo spłacać raty.
Niemniej po złożeniu pozwu można wystąpić do sądu o tzw. zabezpieczenie roszczenia, które umożliwi całkowicie zgodne z prawem zaprzestanie spłaty rat aż do momentu ogłoszenia przez sąd prawomocnego wyroku. Po pozytywnym rozpatrzeniu przez sąd wniosku o zabezpieczenie roszczenia spłata kredytu we frankach zostanie zawieszona do czasu unieważnienia lub odfrankowienia umowy z bankiem.
Spłaciłem kredyt hipoteczny. Co dalej? Czy nadal mogę pozwać bank?
Tak, spłacenie w całości kredytu indeksowanego lub denominowanego do CHF nie wyklucza złożenia pozwu przeciwko bankowi. O ile kredyt nie został w całości spłacony ponad 10 lat temu, to nadal frankowicz może ubiegać się o odzyskanie nienależnie pobranych pieniędzy.
Całkowita spłata kredytu nie przekreśla możliwości dochodzenia swoich praw przed sądem. Nawet po spłacie kredytu frankowicze są uprawnieni do ubiegania się o ochronę prawną, gdyż zawyżone raty, które były w ostatnim czasie przez nich opłacane, wynikały z niedozwolonych postanowień umownych, które nie powinny wywoływać rzeczywistych skutków prawnych. Dlatego, jak to już wielokrotnie wyjaśnialiśmy na naszych webinarach oraz w artykułach blogowych, w postępowaniu sądowym dochodzony jest zwrot świadczenia uiszczonego nienależnie, tj. na podstawie nieważnej umowy lub co najmniej umowy, która posiadała abuzywne postanowienia umowne.
W tego typu przypadkach podstawą prawną jest art. 118 kodeksu cywilnego, który reguluje termin przedawnienia roszczeń. W przypadku frankowiczów obowiązują zapisy tego artykułu sprzed nowelizacji w 2018 roku.
Z profesjonalną pomocą prawną sprawa o kredyt we frankach niemalże w 100% kończy się sukcesem kredytobiorcy
Dane z ostatniego kwartału 2020 roku pokazują, że umowy kredytowe we frankach aż w 98% przypadków są uznawane przez sądy za niezgodne z obowiązującym prawem. W przypadku skorzystania z pomocy doświadczonej kancelarii prawnej jeszcze bardziej zwiększa się szansa na pozytywny wyrok. Kredyt frankowy obecnie przez zdecydowaną większość sądów uznawany jest za abuzywny. W związku z uznaniem niezgodności z prawem zawartej umowy z bankiem, taki kredyt można odfrankowić lub unieważnić. To, które z tych rozwiązań będzie bardziej optymalnym rozwiązaniem, często zależy od indywidualnej sytuacji frankowicza i warto przed wszczęciem sprawy sądowej z bankiem skonsultować się z profesjonalistą. Dlatego w sprawach abuzywnych umów waloryzowanych do CHF najlepiej korzystać z pomocy kancelarii dedykowanych dla frankowiczów. Doświadczona kancelaria wykona indywidualną analizę umowy kredytowej, oszacuje możliwości wygranej i zapewni osiągnięcie najwyższej możliwej korzyści, jaką można osiągnąć w sporze z bankiem. A do wygrania jest bardzo dużo i to, ile frankowicz wygra w danej sprawie, zależy m.in. od umiejętnie sformułowanego pozwu. Eksperci Życie Bez Kredytu są liderami na rynku, to do członków naszej społeczności należą rekordowe sumy osiągane w sporach z bankami. O naszych sukcesach można przeczytać m.in. w artykule: Rekordowa wygrana Frankowicza z DB w Polsce – 4 550 000 zł!!!
Dlatego nie czekaj i zrób pierwszy krok w kierunku Życia Bez Kredytu. Skontaktuj się z nami już dziś!