Jak długo trwa proces o unieważnienie umowy kredytu frankowego?
Frankowicze na prawomocny wyrok unieważniający toksyczny kredyt frankowy czekają ok. 3 lata od momentu wniesienia pozwu do sądu. Jest to jednak uśredniony czas oczekiwania na wymarzony wyrok uwalniający kredytobiorców od frankowego jarzma. Wśród frankowiczów ze społeczności ŻBK zdarzały się sytuacje, w których prawomocne unieważnienie kredytu następowało już po roku, ale niektóre spory z bankiem wydłużały się nawet do ponad 5 lat.
Na długość procesu o unieważnienie umowy frankowej wpływa wiele zmiennych. Jedną z nich jest oczywiście obłożenie danego wydziału sądu. Należy pamiętać, że procesy frankowe są jednymi z trudniejszych spraw ze względu na ich wieloaspektowość. Sędziowie mają obowiązek rozważyć argumenty zgłaszane przez obie strony pozwu. Bywa, że banki celowo przedłużają postępowanie sądowe, zasypując wymiar sprawiedliwości dodatkowymi dokumentami lub domagając się zeznań świadków, którzy w istocie nie wnoszą nic istotnego do sprawy. Na szczęście doświadczeni sędziowie często oddalają tego typu wnioski banków o przesłuchiwanie dodatkowych świadków, którzy niczego wartościowego nie wniosą do procesu. Niemniej złożoność procesu o nieuczciwy kredyt CHF w dużym stopniu determinuje czas oczekiwania na wyrok.
Kiedy można zaprzestać spłaty rat CHF?
Choć proces frankowy może wydłużać się nawet do kilku lat, to frankowicze mają możliwość uwolnić się od comiesięcznego zobowiązania znaczenie wcześniej. Już wielokrotnie w naszych artykułach pisaliśmy o możliwości zabezpieczenia roszczenia. Zabezpieczenie roszczenia pozwala wedle obowiązującego prawa na zaprzestanie spłaty rat frankowych średnio już w ciągu trzech miesięcy od momentu złożenia pozwu. Pełnomocnicy ŻBK zawsze składają wniosek o zabezpieczenie roszczenia łącznie z pozwem, co pozwala na możliwie najszybsze uwolnienie się od spłaty rat.
Do tej pory uzyskanie zabezpieczenia roszczenia było możliwe głównie w Wydziale „Frankowym”. Sędziowie tego wydziału wypracowali określone procedury w zakresie rozpatrywania wniosków o zabezpieczenie roszczenia. Jednym z warunków zwolnienia frankowicza z obowiązku uiszczania płatności rat jest spłata w całości udzielonego przez bank kapitału. Niedawno w niektórych przypadkach praktyki wypracowane przez Wydział „Frankowy” zaczęły stosować również sądy w Poznaniu oraz Krakowie.
Możliwe, że praktyka uznawania przez sądy wniosków o zabezpieczenie roszczenia w sprawach frankowych stanie się znacznie bardziej powszechna. 15 czerwca TSUE wyda wyrok w sprawie dotyczącej Getin Banku. Orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości będzie miało wpływ na procesy o nieuczciwy kredyt również z pozostałymi bankami. Jeżeli TSUE orzeknie na korzyść konsumentów, a niemalże zawsze ta instytucja sprawiedliwości broni ich praw i interesów, to zabezpieczenie roszczenia będzie można uzyskać również w sytuacji, w której frankowicz nie zdążył jeszcze spłacić kwoty udzielonego kapitału.
W niektórych przypadkach można rozważyć zaprzestanie spłaty rat frankowych bez pozytywnej decyzji sędziego w sprawie wniosku o zabezpieczenie roszczenia. Niemniej wcześniej zawsze należy pozwać bank i przedyskutować tę kwestię ze swoim prawnikiem, który poinformuje o możliwych konsekwencjach prawnych. W szczególności w obecnej sytuacji prawnej Getin Banku warto