Wyrok TSUE w sprawie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału (sygn. C-520/21)
Już 15 czerwca Europejski Trybunał Sprawiedliwości rozwieje wszelkie wątpliwości w budzącej ogromne emocje kwestii roszczeń banków wobec frankowiczów o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Nasi eksperci od początku stoją na stanowisku, że bankom, które stosowały klauzule abuzywne w umowach frankowych, nie należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, ani jakakolwiek inna waloryzacja z tym związana. Zgodnie z wytycznymi unijnej dyrektywy 93/13 nieuczciwy przedsiębiorca nie może czerpać zysków z zawarcia z konsumentem niezgodnej z prawem umowy, która w rażący sposób naruszała zasady współżycia społecznego. Taki nieuczciwy przedsiębiorca powinien ponieść należyte sankcje. Natomiast uznanie roszczenia wobec frankowiczów o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału stanowiłoby dla banków gratyfikacje ich nieuczciwych praktyk. W takiej sytuacji odstraszające i prewencyjne cele dyrektywy 93/13 nie byłyby w żaden sposób zrealizowane.
Sędziowie Trybunału najprawdopodobniej podzielą niezwykle korzystną dla frankowiczów opinię rzecznika generalnego TSUE. Zgodnie z tą opinią bankom nie należy się jakakolwiek waloryzacja w związku z udzieleniem kredytu na nieuczciwych warunkach. O wynagrodzenie za korzystanie z kapitału mogą ubiegać się tylko frankowicze. Banki niesłusznie co miesiąc pobierały od kredytobiorców raty kredytu, którymi mogły dowolnie obracać i czerpać z nich zyski. W wyniku nieuczciwych umów frankowicze musieli spłacać absurdalnie wysokie raty kredytu. Tak ogromne obciążenie finansowe znacząco obniża jakość życia i w wielu przypadkach wpływa na pogorszenie się stanu zdrowia. Kredytodawcy, jako jedyni winni tej sytuacji, powinni naprawić szkody wyrządzone frankowiczom oraz wypłacić im należne zadośćuczynienie.
W przedmiocie roszczeń o korzystanie z kapitału i zadośćuczynienie zostały już złożone roszczenia do sądu przez członkinię społeczności ŻBK Kingę Walicką. Już niedługo kolejni frankowicze społeczności ŻBK będą składali pozwy zawierające tego typu roszczenia. Pozytywna opinia TSUE, która umożliwi frankowiczom ubieganie się o dodatkowe roszczenia poza zwrotem wpłacanych rat, zwiększy łączną sumę roszczeń oszukanych kredytobiorców ponad dwukrotnie. Ta okoliczność z całą pewnością zmotywuje osoby posiadające kredyt CHF do walki o swoje prawa. Zapowiada się kolejna lawina pozwów w sprawach frankowych – TSUEnami 2.0.
TSUE orzeknie, czy sądy powinny przyznawać zabezpieczenie roszczeń w sprawach frankowych (sygn. C-287/22)
W Luksemburgu 15 czerwca zostanie rozpatrzona jeszcze jedna polska sprawa frankowa. TSUE wypowie się w kwestii przyznawania przez sądy zabezpieczeń roszczeń. To niezwykle dobra informacja dla frankowiczów! Jak już wielokrotnie pisaliśmy na naszym blogu, sądy powszechne niestety w większości nie są przychylne wnioskom frankowiczów o zabezpieczenie roszczeń. Tylko Wydział „Frankowy” SO w Warszawie wypracował jasne procedury w zakresie przyznawania kredytobiorcom frankowym zabezpieczenia roszczeń. Co prawda w ostatnim czasie widać pewne postępy w tej kwestii i do praktyk stosowanych przez Wydział Frankowy dołączyły sądy z Poznania oraz w Krakowa. Niemniej warunkiem przyznania frankowiczowi zabezpieczenia roszczenia jest m.in. spłata udzielonego przez bank kapitału.
Przypominamy, że zabezpieczenie roszczenia umożliwia frankowiczom zaprzestanie spłaty rat aż do momentu zapadnięcia prawomocnego wyroku. W sprawach członków społeczności ŻBK decyzja o zaprzestaniu spłaty rat zapada po ok. 3 miesiącach od złożenia pozwu (o ile sprawa była rozpatrywana przez Wydział „Frankowy” i zostały spełnione kryteria wymagane do pozytywnego rozpatrzenia wniosku). Zabezpieczenie roszczenia od razu przynosi frankowiczom ogromną ulgę i odciążenie psychiczne oraz finansowe. Frankowicz nie musi co miesiąc płacić toksycznej raty i może spokojnie czekać na prawomocny wyrok. W przypadku członków społeczności ŻBK zawsze jest to unieważnienie kredytu na zasadzie teorii dwóch kondykcji.
Pytanie prejudycjalne, na które odpowie TSUE już 15 czerwca, zostało skierowane 3 maja 2022 r., przez sędziego Piotra Bednarczyka w sprawie wytoczonej przeciwko Getin Bank. Przesłane pytanie brzmiało następująco:
„Czy w świetle zasady skuteczności i proporcjonalności art. 6 ust. 1 oraz art. 7 ust. 1 Dyrektywy 93/13 sprzeciwiają się takiej wykładni przepisów krajowych lub orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którymi sąd krajowy może – w szczególności ze względu na ciążące na konsumencie obowiązki rozliczenia się z przedsiębiorcą albo dobrą sytuację finansową przedsiębiorcy – nie uwzględnić wniosku konsumenta o zarządzenie przez sąd środka tymczasowego (zabezpieczenia powództwa) polegającego na zawieszeniu na czas trwania postępowania wykonywania umowy, która prawdopodobnie zostanie uznana za nieważną na skutek usunięcia z niej nieuczciwych warunków umownych?”
Sędzia Bednarczyk pyta, czy sądy powinny przyznawać zabezpieczenie roszczenia również w sytuacji, gdy kapitał nie został spłacony. W sprawie, w której przesłano powyższe pytanie, frankowicze nie spłacili jeszcze w całości udzielonego im kapitału i otrzymali postanowienie odmawiające im zabezpieczenia.
Odpowiedź TSUE na to pytanie będzie wiążąca dla wszystkich spraw frankowych. Jeżeli Europejski Trybunał Sprawiedliwości odpowie na nie korzystanie dla konsumentów, to przyznawanie przez sądy zabezpieczenia roszczeń stanie się powszechną praktyką dla pozwów o nieuczciwy kredyt CHF. Taki obrót sprawy, podobnie jak wyrok w sprawie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, przyciągnie do sądów tych frankowiczów, którzy dotychczas nie pozwali banku. Sądy zostaną dosłownie zalane pozwami o nieuczciwe kredyty CHF. Dlatego warto złożyć pozew już teraz, zanim do sądów ustawią się gigantyczne kolejki!
Sprawy związane z Getin Bankiem powrócą jeszcze na wokandy TSUE
Europejski Trybunał Sprawiedliwości w sprawach powiązanych z byłym bankiem Leszka Czarneckiego wypowie się jeszcze kilkukrotnie w przyszłości. Kolejne pytanie prejudycjalne do Trybunału w Luksemburgu 26 stycznia 2023 r. przesłał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie W tej sprawie będzie rozstrzygana odpowiedzialność państwa polskiego za działania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG), które utrudniają m.in. realizację praw frankowiczów do dochodzenia części roszczeń wskutek zastosowania procedury przymusowej restrukturyzacji, tzw. resolution.
W związku z bezprecedensową sytuacją Getin Banku pytanie prejudycjalne zadał również Sąd Okręgowy w Warszawie. Zgodnie ze stanowiskiem BFG wobec podmiotu znajdującego się w restrukturyzacji nie można ubiegać się o zabezpieczenie roszczeń. Stanowisko sądów powszechnych w tym zakresie jest jednak podzielone. Pomimo procedury resolution w Getin niektórzy sędziowie pozytywnie rozpatrywali wnioski frankowiczów o zaprzestanie płatności rat na czas procesu. Dlatego w listopadzie 2022 r. do TSUE nadesłane zostało następujące pytanie:
„Czy art. 6 ust. 1 oraz art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w świetle zasady skuteczności i proporcjonalności, jak również art. art. 34 ust. 1 lit b i lit. g oraz 70 ust. 1 i 4 dyrektywy nr 2014/59/UE należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie przepisom prawa krajowego, zgodnie z którymi względem banku, wobec którego wszczęto przymusową restrukturyzację, niedopuszczalne jest uwzględnienie wniosku konsumenta o zarządzenie przez sąd środka tymczasowego (zabezpieczenia powództwa) polegającego na zawieszeniu na czas trwania postępowania sądowego obowiązku spłaty rat kapitałowo-odsetkowych wynikającego z umowy kredytu, która prawdopodobnie zostanie uznana przez sąd za nieważną na skutek usunięcia z niej nieuczciwych warunków umownych — tylko z tej przyczyny, że bank tej objęty został przymusową restrukturyzacją?”
Podobne wątpliwości budzi zawieszanie procesów frankowych przeciwko Getin. Zgodnie z art. 176 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego sąd jest zobowiązany zawiesić na wniosek Bankowego Funduszu Gwarancyjnego postępowanie, w którym bank w trakcie restrukturyzacji jest stroną. Nie wszystkie pozwy są jednak faktycznie zawieszane. Dowodzą tego liczne wygrane członków społeczności ŻBK, którzy skutecznie unieważnili kredyt w Getin, pomimo znajdywaniu się tego banku w stanie przymusowej restrukturyzacji. Warszawski Sąd Apelacyjny w marcu tego roku skierował do TSUE pytanie prejudycjalne, czy w świetle dyrektywy 93/13/EWG wniosek BFG o zawieszenie postępowania ze względu na restrukturyzację banku powinien być dla sądu wiążący.